Skocz do zawartości

[Raj] dla kolarzy


Jusytka

Rekomendowane odpowiedzi

Czy byliście gdzieś w jakimś miejscu, które szczególnie Was zachwyciło pod względem atrakcyjności widoków, ilości i różnorodności tras oraz szczególnie przyjaznego kolarzom?
Moim faworytem jest Austria np dolina Zillertal, ilość ścieżek rowerowych jest imponująca i to różnych, mapę rowerową wyślą całkiem gratis, wystarczy poprosić Z wypożyczeniem przyzwoitego roweru nie ma problemu Są bikeparki np ogromny w Leogang (Ziemia Salzburska), wyciągi dla rowerów, a także miejsca przy wyciągach z różnymi narzędziami, gdzie można samodzielnie rower naprawić, również całkiem gratis! Są też specjalne miejsca gdzie kolarz może napełnić bidon! Oczywiście widoki z tras nie do opisania, jak dla mnie raj!

 

Bike Service

 

IMG_6074.jpg

 

Miejsca, gdzie można napełnić bidon wodą mineralną (bezpłatnie)

 

IMG_9767.JPG

 

Bike-kabine Specjalne wagoniki kolejki przystosowane do przewożenia rowerów wewnątrz oraz na zewnątrz

 

IMG_9769.JPG

 

No i startujemy...

 

IMG_9794.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zachwycony Albanią. W górach zero turystów, tybylców też mało się spotyka, rzadka sieć, trudnych dróg. Cisza i spokój, rewelacyjne widoki i wspaniała prawdziwie górska atmosfera. Na MTB tereny wręcz wymarzone, ale na trekkingu też idzie pojeździć. Z szosą trochę gorzej bo dobrej jakość asfaltów mało. Niestety coraz więc tych dróg budują i asfaltują te stare. Jeśli ktoś chce przeżyć prawdziwą przygodę to polecam gorąco.

Zwłaszcza wioska Teeth w Górach Przeklętych i okolice Fusha Lure. REWELACJA.

 

 

post-193490-0-59651900-1469001205_thumb.jpg

post-193490-0-81232900-1469001286_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda krajową dziewięćdziesiątką jedynką nocą zwięńczona kolacją na dworcu w Kutnie. Nie ma większego wyzwania dla kolarza, niż to. Czysta adrenalina.

 

A tak serio to Quattro Castella we Włoszech. Piekna szosa, malowniczo wpleciona w góry w których roi się od zamków i zameczków.

3459643.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne zdjęcie!

Ja jestem zachwycony Albanią. W górach zero turystów, tybylców też mało się spotyka, rzadka sieć, trudnych dróg. Cisza i spokój, rewelacyjne widoki i wspaniała prawdziwie górska atmosfera. Na MTB tereny wręcz wymarzone, ale na trekkingu też idzie pojeździć. Z szosą trochę gorzej bo dobrej jakość asfaltów mało. Niestety coraz więc tych dróg budują i asfaltują te stare. Jeśli ktoś chce przeżyć prawdziwą przygodę to polecam gorąco.

Zwłaszcza wioska Teeth w Górach Przeklętych i okolice Fusha Lure. REWELACJA.

Albania na wakacje mnie nęci od dawna, bo jest jeszcze mało cywilizowana i piękna, ale na rower? Pewnie trzeba ciągnąć swój, a to już problem, a temperatury latem? Możesz jakieś zdjęcia pokazać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście pięknie, lubię takie trasy i takie obrazki, tylko trzeba zabrać własnego górala. Dla mnie to problem, bo dłuższe wakacyjne wyjazdy nie są dla mnie wyłącznie rowerowe, dlatego wygodniej nam wypożyczyć na kilka dni niż ciągnąć własne. Bierzemy je wtedy, kiedy jedziemy gdzieś tylko na rower i możemy je należycie zabezpieczyć w trasie oraz na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...