Jusytka Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Miałam okazję pojeździć tam na rowerze kilka dni, wróciłam zachwycona Z wypożyczeniem przyzwoitych górali nie ma problemu, koszt ok 10 euro za dzień Tras sporo, większość po równiutkim asfalcie z bajecznymi widokami Są też trudne trasy MTB, np dedykowana dla ekspertów trasa na Zielone Pleso, przepiękna widokowo, ale trudna technicznie z uwagi na kamienie, po których trzeba jechać Szczególnie polecam trasę na Popradskie Pleso, technicznie łatwa, bo prowadzi po równym asfalcie, podjazd dość ostry, widoki bajeczne! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffik Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Dolina Kieżmarska nie jest dla ekspertów, to zwykłe jeżdżenie po lesie. Do Śląskiego Domu trzeba było podjechać, bo jest w okolicy najwyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 17 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Droga na Zielone pleso jest oceniona jako jedna z najtrudniejszych w Tatrach na mapie rowerowej, która dostaliśmy została oceniona, jako droga dla ekspertów To nie jest moja osobista ocena, choć mogę potwierdzić, że jest faktycznie technicznie trudna. Poza tym to nie jest dolina, tylko podjazd na całej długości No i nie biegnie ciągle po lesie, jest bardzo widokowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffik Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 W Tatrach Wysokich jest tylko kilka legalnych tras rowerowych i wśród innych prostych jak metr sznurka w kieszeni - Dolina Kieżmarska jest najtrudniejsza, ale nie ma tam nic trudnego oprócz konieczności posiadania kondycji. ed. To jest dolina tatrzańska, i to jedna z większych tzw. walnych. Zaufaj mi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 17 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Mogę się założyć, że tą trasą nie jechałeś Później prześle zdjęcie jak ta "łatwa" trasa wyglądała, wymagała nie tylko kondycji, ale i technicznych umiejętności. Wszystkie inne trasy, którymi tam jechałam,asfaltowe wymagały juz tylko kondycji, bo podjazdy bywały męczące, ale technicznie trudne nie były Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffik Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Trochę dramatyzujesz... Bywam w tej dolinie dwa-trzy razy do roku i nie ma tam nic dla ekspertów. Trzeba tylko uważać na ludzi. Tutaj ktoś to nagrał brudną kamerką, ale coś tam widać: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Droga na Zielone pleso jest oceniona jako jedna z najtrudniejszych w Tatrach na mapie rowerowej, która dostaliśmy została oceniona, jako droga dla ekspertów To nie jest moja osobista ocena, choć mogę potwierdzić, że jest faktycznie technicznie trudna. Teoretycznie tak po Słowackiej stronie bo tak generalnie wyprawa na Murowaniec z Brzezin jest moim skromnym zdaniem trudniejsza. Obie po prostu są dla osób wprawionych w jeżdzie po górach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Prosta jak budowa cepa, jak ktos na sztywniaku jedzie to troche wytrzepie. Widokowo - fakt, jedna z najpieknijeszych, o ile nie najpiekniejsza dla mnie w Tatrach- moim zdaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 17 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Ja ją oceniam jako trudną, ale to moja subiektywna ocena. Na tej trasie widziałam samych facetów często na full-ach, albo elektrykach Ja jechałam na zwykłym góralu nie najwyższej klasy. Trasa pokryta kamieniami, często całkiem dużymi w dodatku na całej długości pod górę - dla mnie łatwa nie była, choć widokowo piękna, szczególnie Zielone Pleso Zjazd to już całkiem hardcore, aż ręce bolały od ciągłego hamowania, no i te skoki po kamieniach Ludzie często aż oglądali się zdziwieni, że po czymś takim można w ogóle jechać! Trochę dramatyzujesz... Bywam w tej dolinie dwa-trzy razy do roku i nie ma tam nic dla ekspertów. Trzeba tylko uważać na ludzi. Tutaj ktoś to nagrał brudną kamerką, ale coś tam widać: Na tym filmie jest jakaś inna trasa Na tej na Zielone Pleso nie ma domów po bokach, jakieś budy są tylko na początku Kamienie są dużo większe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 17 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 To jest ta sama trasa tylko są dwa warianty tuż przed końcem przecież. Te budy stoją na odcinku dojazdowym do schroniska a odbijając w lewo faktycznie ich nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 17 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2016 Hmm, może, ja z pewnością tak jak na filmie nie jechałam Dużym utrudnieniem jest też tłum na tej ścieżce Niestety nie jest to tylko droga rowerowa, ale też popularny szlak pieszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffik Napisano 18 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Te budy to przecież chałupa chatara. A @jusytka jechała początkowo/końcowo po drugiej stronie stawiku, bo widziała to: I to: Nie używajcie słowackich nazw tatrzańskich, jeżeli jest polski odpowiednik. Czasami zupełnie idiotycznie to nazywają, żeby podkreślić "słowackość" tych gór. @beskid Trasa z Brzezin do Murowańca to tylko dla miłośników kocich łbów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 18 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Jechała to za dużo powiedziane, po tych największych łbach jakoś nie szło A co do bud, to pewnie o te chodzi... Widziałam je tylko z daleka (zdjęcia niestety tylko z komórki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raffik Napisano 18 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Bardzo dobrze, że nie wymiękłaś, dojechałaś do końca i się "przetarłaś" po kocich łbach. W tamtych okolicach to akurat normalna nawierzchnia. Nie ma co na to narzekać, bo znając podejście tamtejszych władz, to po narzekaniach turystów puszczą asfalt całą doliną... Smutne jest też, że coraz więcej pcha się tam towarzystwa na e-bikach, co sam też widziałem. Niechybnie jest to zapowiedź fali nowego dziadostwa na górskich szlakach. Może nawet zamkną tę dolinę dla rowerów. ed. Widziałaś tam tę górę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jusytka Napisano 18 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 Lipca 2016 Przyznam, że miałam chwilę zwątpienia, by zawrócić wcześniej, ale jakoś się udało dotrwać do końca. Warto było! Widok Zielonego Stawu w towarzystwie tak wysokich szczytów to balsam dla duszy i umęczonego ciała ;-) Popradzki Staw już nie był tak malowniczy i nie zrobił na mnie takiego wrażenia... Nie przyglądałam się tym skałom tak wnikliwie, by je teraz rozpoznać, zbyt krótko tam byłam :-( Zauroczył mnie bardziej sam staw o niesamowitym kolorze i aż tak przejrzysty.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokar Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Może koleżanka Jusytka jechała tym wariantem https://mapa-turystyczna.pl/route?q=1603n,1582n,1583n i stąd te rozbieżności w ocenie bo na tej trasie miejscami jest wąsko choć dalej płasko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zimnik Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Witam, jeżeli chodzi o Tatry po Słowackiej stronie , to legalnie można jeszcze jechać doliną Cichą, Żarską, Rohacką, Łataną, a możliwości pewniej więcej choćby dolina Jamnicka, a propos podjeżdżał ktoś może do Chaty Czerwieniec ? Czy podjazd 100% w siodle ? pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.