[ochraniacze] lekkie ochraniacze do jazdy po ścieżkach

[kilohaszu]

Cześć

 

Jakie możecie polecić lekkie ochraniacze, zwłaszcza na kolana. Na stronie wooyka znalazłem takie: http://www.1enduro.pl/test-ochraniacze-g-form-kneeelbow/ , czy ktoś jeszcze ich używał albo zna coś podobnego? Z tego co widzę w necie zostały zastępione przez model g-form pro-x

 

http://allegro.pl/g-form-pro-x-ochraniacz-na-kolano-poron-xrd-xl-i5484641932.html

Jak bardzo przeszkadzają na podjazdach? Szukam modelu, którego można używać bezstresowo cały dzień, jazda góra/dół.

 

Dzięki

 

Paweł

[bzx]

Endura Singletrack. Zarówno na łokcie jak i na kolana. Kevlarowe, lekkie, wygodne, w miarę przewiewne (otwarte na wewnętrznej części).

 

Trzymają dobrze, choć ostatnio przy lajtowej glebce na bok, zsunął mi się z łokcia w górę i lekko zadrapałem skórę (ale łokieć bez szwanku). Ale tu możliwe że zapomniałem ich ciaśniej przymocować.

 

Zaletą kolanowych jest to że można je szybko zdjąć i założyć bez konieczności ściągania butów (i na podjazd schować do plecaka lub przymocować do kiery).

 

Używam od roku, całodzienne wyprawy bez dyskomfortu, nawet przy wyższych temperaturach jest OK.

 

Polecam do zastosowania o którym piszesz.

 

 

@tapatalk