bzx Napisano 12 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Hej, Kupiłem sobie swego czasu kask. Pasował na moją bańkę jak ulał, w miarę wygodny, przewiewny, typu XC - wszystko spoko. Ostatnio zacząłem więcej czasu jeździć w terenie "niebezpiecznym" ... więc w ramach profilaktyki postanowiłem kupić sobie kask który będzie trochę bardziej zabudowany z tyłu. Podczas przymierzania różnych kasków, zauważyłem, że podczas gdy kask ogólnie leżał dobrze - tzn. był wygodny i dobrze przylegał - to jednak czasem był osadzony dość wysoko: od górnej krawędzi ucha do skorupy miałem tyle miejsca że dwa palce by weszły... Cóż, taką mam banię... (przy okazji dostrzegłem że mój kask XC też dość wysoko siedzi). Wydaje mi się, że kask - szczególnie typu AM lub enduro - powinien siedzieć trochę głębiej na głowie, tak żeby osłaniać więcej czachy.. więc jak jest taka przestrzeń nad uszami to dyskwalifikuję taki kask i szukam dalej... Dobrze myślę czy tylko mam widzimisię bo ważne jest żeby kask ogólnie "leżał"? Czy ktoś mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami? Podziękował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.