[suport]

[swimfan]

Witam,mam taki kwiatek w starym rowerze. Nie moge tego odkrecić w żaden sposób.

Mam pytanie czy pomimo tego, że jakimś sposobem to odkrece gwint pojdzie do smieci? a razem z nim rama?

Strasznie dziwnie się odkształciło, gwint na pewno wkrecałem prosto, nie ma dwóch zdań.

[alagor96]

Też miałem taki przypadek, wkręcałem prosto, a zrobiło się krzywo. Jak odkręciłem, to rama jakby nigdy nic, była w świetnej kondycji i spokojnie dałem nowe miski. 

[swimfan]

Wygląda strasznie:(,jakby przeskoczyło o jeden skok->gwint. Byłem w dwóch serwisach to nawet się tego nie chcieli podjąć. Jak to można odkręcic? bo jakby to odchylenie blokowało z jednej strony (chyba juz z 6 godzin straciłem , żeby to odkręcić ale nawet nie drgnie).

[alagor96]

Ja to po prostu odkręciłem, potrzeba było specjalnego klucza do starych misek i trochę siły, ale jakoś poszło. 

[swimfan]

Ja próbowałem francuzem ale nawet nie drgnęło:(, francuz się zniszczył powyszczerbiał a tym miską nic się nie stało. Myśle nad przyspawaniem śruby do suportu i odkreceniem.

[Hetman]

Prawdopodobnie jest pęknięta miska i się tak zaczęła rozłazić. O ile nie pęknie do końca w trakcie odkręcania, to powinno ładnie wyjść całkiem - nawet wiem jak to zrobić , jak chcesz pomoc to priv. 

Oczywiście może też być tak, że miska wyjdzie razem z gwintem ramy albo była źle wkręcona i tam już jest masakra - różne rzeczy się zdarzają...

 

 

PS: łapanie tego francuzami, szwedami a nawet dedykowanymi kluczami nie ma sensu, szkoda zdrowia.

[swimfan]

Jestem pewien ze wkrecona byla dobrze,takiej lipy bym nie zrobil z gwintami uwazam jak ze szklem

[Hetman]

Skoro sam wkręcałeś, to tak jak mówię: miska pęka i wyłazi ta część bez gwintu.