Skocz do zawartości

[amortyzator] epicon stukający tłumik przy powrocie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zacznę od tego, że niedawno przeserwisowałem epicona (wersja sf11 rld ustawiony na 100 mm), bo mogłem go ugiąć tylko do połowy skoku (nawet po spuszczeniu powietrza nie schodził na mniej). Winowajcą okazał się tłumik, z którego po prostu spuściłem olej (od góry) i uzupełniłem na nowo (wlałem od góry 90 ml cały czas "pompując" tłokiem). Amortyzator dostał nowego życia, niestety nie na długo.

Pojechałem na maraton, było ok, ale pod koniec trasy co mnie zdziwiło to z amortyzatora zaczęło dobiegać stukanie. W domu po rozebraniu okazało się, że winowajcą jest znowu tłumik. 

Tłumik stuka przy powrocie, ale jest jeszcze jedna rzecz która mnie zdziwiła. Tłumik ma na początku jakby "jałowy skok", wydawało mi się, że tak nie powinno być, otóż następuje ugięcie, następnie amor trochę odbija w ogóle nie tłumiąc i dopiero od pewnego momentu (i tu następuje stuknięcie!) zaczyna się tłumienie (np. ugięcie 4 cm, 2 cm odbija bez oporu i nastepne 2 dopiero tłumi a pomiędzy tym następuje stuknięcie)

Jak ciągnę od dołu ten trzpień to wygląda to tak, że wyciągam, puszczam, trzpień wraca przez parę centymetrów bez żadnego oporu, następuje stuknięcie i dopiero jest tłumienie. 

Wydaje mi się, ze tłumienie powinno następować od razu po ugięciu no i skąd ten stuk... Im większe ustawię tłumienie pokrętłem na dole tłumika to stuk głośniejszy...

Kolejna sprawa jest taka, że jak rozkręciłem tłumik od dołu, wyjąłem dolny tłok, to wypadła połowa takiej metalowej podkładki:

http://imgur.com/lSrO5Wg- nie wiedziałem gdzie to z powrotem włożyć, więc tłumik skręciłem bez tej części.

Wylałem olej, wlałem na nowo, też od góry 90 ml i stukanie jak było tak jest.

Ktoś wie o co chodzi? Może w zły sposób uzupełniam olej - może trzeba trochę od dołu, od góry? Amor chodził na początku w każdym razie ok... No i skąd ta metalowa podkładka, a właściwie jej połowa? Złamana (idealnie w połowie???), czy faktycznie była po prostu połowa podkładki gdzieś w tłumiku? Bez tej podkładki praca amora jakby się nie zmieniła, jak stukanie było tak dalej jest, nie większe nie mniejsze...

 

Ktoś mógłby pomóc?

Pozdrawiam 

 

 

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj już tego raczej nie dam rady rozkręcić, jutro jadę też maraton, mam nadzieję, że amor się nie rozleci... Bardzo możliwe, że to element z tej górnej części, bo ta podkładka wypadła chyba dopiero po wyciągnięciu dolnego tłoka. Mogłaby ta podkładka odpowiadać za stukanie? 

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, faktycznie ten mechanizm ma w sobie jakieś "połówkowe" podkładki, ale raczej moja jest dużo cieńsza niż te na foto, praktycznie grubości kartki papieru. 

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ogólnie to jest tak, że jest ta dolna częśc ruchoma i bezpośrednio nad nią jest ten "grzybek" części z tego linka?  http://activia.sgl.pl/cena/czesci-zamienne-suntour/kartridze-i-podzespoly/wklady_mechanizm-do-kartridza-blokady-skoku-epicon-lod-lub-rld/469

Jest kartridż i po prostu od jednej strony jest blokada skoku wraz z tą częścią z linka a od drugiej ten trzpień poruszający się w trakcie jazdy z tłokiem? Nie ma nic pomiędzy tymi dwiema częściami, np. po środku kartridża? 

 

Nie rozbierałem tego tłumika całkowicie na częsci składowe dlatego pytam. Czyli są tylko dwie możliwości, ta podkładka jest albo od tłoka ruchomego albo od tej częsci z blokadą? 

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu co ty masz to jest

- korek górny ten co wkrecasz kartridż do korony amorka

- prosta rurka aluminiowa

- do tego korka gornego wkrecony jest ten mechanizm podanego z linka i to jest wsuwane do rurki z korkiem z jednej strony i zakrecane. To jest jako blokada skoku

- po drugiej stronie jest ten popychacz ruchomy

 

I TO CAŁY KARTRIDŻ TWOJEGO MODELU AMORKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rozjaśnienie sprawy. A jakaś diagnoza co mogłoby spowodować owe stukanie?  

Stuknięcie słychać ewidentnie w czasie tłumienia, czyli wtedy kiedy "popychacz" wysuwa sie z kartridża. Jak ustawię tłumienie na maks to słychać aż takie można powiedzieć metaliczne brzdęknięcie.

Z drugiej strony to stukanie dochodzi jakby z górnej części kartridża.

 

Trochę dziwne bo górny mechanizm z tego co wiem jest nieruchomy chyba że się mylę. Więc nie wiem co mogłoby tam stukać tym bardziej że stuka jak popychacz nie "dobija" tylko jak już wraca. 

 

ps przejechałem dzisiaj na tym amorze w takim stanie maraton i się nie rozleciał :D Ale stukanie mega denerwujące, nie tyle na zjazdach co na podjazdach

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem amora, winowajcą stukania okazał się popychacz (wyciągnąłem mechanizm blokady i ruszałem popychaczem, stukanie dalej było, a do samego mechanizmu blokady podkładki co wypadła nie było gdzie włożyć). Ta podkładka co wypadła jest na 99% od popychacza, według mnie powinna byc w tym miejscu:

jOnJmRz.jpg

Ale nie jestem tego do końca pewien. Włożyłem tą podkładkę w to miejsce, złożyłem amora i przynajmniej tłumienie działa dobrze, czyli tłumi praktycznie od razu a nie jak wcześniej dopiero po pewnej chwili. Z tym, ze ta podkładka nie ma się tam czego trzymać, jest tam tylko włożona i faktycznie według mnie może wypaść. 

 

Po włożeniu tej podkładki, stukanie dalej jest:

https://www.youtube.com/watch?v=Am-YkQW8AHc&feature=youtu.be

 

W popychaczu jest też taka ruchoma bardzo cienka podkładka metalowa, z materiału chyba tego samego co to co mi wypadło, która porusza się na trzpieniu kiedy olej się przelewa- wydaje mi się, że to właśnie ona stuka- jak olej się przelewa to ta podkładka w coś uderza powodując dźwięk. Dźwięk przy wyciągniętym kartridżu jest trochę cichszy, ale cały amortyzator go "roznosi" i efekt jest jak na filmiku. 

Teraz jest pytanie, czy to jest normalne- bo sam już nie wiem, czy to już moje fanaberie, czy rzeczywiście jest się czym martwić. Sam amor działa dobrze po włozeniu tej podkładki- wygląda na to, że reguluje ona również ilość oleju która się przelewa- ale stukanie dalej jest.

 

Nie wiem już o co chodzi, bo stuka ewidentnie popychacz, a tej podkładki nie ma gdzie włożyć za bardzo w inne miejsce bo amor wtedy by nie działał dobrze. Chyba, że jest jakieś inne miejsce gdzie się wkłada tą podkładkę o którym nie wiem. Chyba, że faktycznie ta moja podkładka jest ułamana i tam powinna być całość. 

Edytowane przez domin34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...