Skocz do zawartości

[amortyzator] Rock Shox Judy C Hydracoil '99 - serwis, dobór środków


splasz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

kilka dni temu kupiłem amortyzator Rock Shox Judy C Hydracoil z 1999 roku. Wydaje się być w dobrym stanie, nie ma luzów, jednak chciałbym zrobić jego przegląd i wymienić olej. Znalazłem w internecie instrukcję serwisową tego amortyzatora: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjJnez-meTNAhXOyRoKHQaQCa8QFggdMAA&url=https%3A%2F%2Fwww.birota.ru%2Fmanuals%2Frockshox%2Fuser-guide%2F99judycxc100xlc.pdf&usg=AFQjCNGTUmsNfX5WUdGOweEGMGSA6YMlXw&sig2=daGLGL71AoJyKjqeuPBKJw

 

Chciałbym prosić Was o pomoc w doborze środków do serwisu. Potrzebny jest odtłuszczacz, olej i smar stały. Czy moje propozycje poniżej są w porządku?

 

Odtłuszczacz - chyba zwykłej benzyny ekstrakcyjnej nie można użyć ze względu na gumowe uszczelki

Shimano Degreaser


 

Olej - 5W będzie OK?

Motorex ForkOil 5W


 

Smar stały - może jest coś tańszego i wypróbowanego?

SRAM Butter


 

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z serwisowaniem tego amortyzatora? Macie może jakieś spostrzeżenia, rady? Czy można sobie poradzić bez klucza dynamometrycznego? Jak wyczyścić wnętrze dolnej części amortyzatora? Spotkałem się z propozycją użycia myjki do butelek, ale czy ona nie porysuje czegoś tam w środku?

 

Edit: Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego amortyzatora. Ma on pokrętła do regulacji tłumienia (?) na obu lagach. Jak one działają? Tzn. czy żeby zmiękczyć amortyzator powinienem je kręcić w tę samą stronę (np. zgodnie z ruchem wskazówek zegara) czy może jedną w lewo, a drugą w prawo?

Edytowane przez splasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe popadaj w paranoje. To jest tak debilnie prosta konstrukcja, ze mozesz pojechac po najmniejszej linii oporu. 

Testowalem na tym amorku okolo 20-30 rodzajow smaru, z czego 80% litowych..., olejow tez tak 15-20 rodzajow.

Wnioski. Nie masz zadnej regulacji tlumienia, ja wolalem lac 10w aby tlumienie bylo cos odczuwalne. Co ciekawie fajnie pracowal Orlen Amortyzol, tani jak barszcz i mozesz sprobowac. Nie widze najmniejszego sensu lac tam jakies syntetyki.

Na uszczelki a defacto to tylko kurzowe mozez dac dowolny smar, np ogolny jaki stosujesz do roweru. JB to dla mnie wyrzucenie pieniedzy, ale to Twoja kasa i Twoj wybor.

Wez pod uwage, ze nie jest to jakis nowoczesny widelec z ukladem pneumatycznym, ze doby smar bedzie sie liczyl, tam jest proznia technologiczna.

Bardzo porzadnie nasmaruj sprezyne i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dać lepszy smar bo będzie się lepiej utrzymywał. Nie chodzi tylko o poprawienie pracy ale też o zabezpieczenie przed wodą itp. Większość zwykłych smarów dość szybko znika z uszczelek. Ale podobnie jak shotgun uważam że do takiego amora nie ma sensu specjalnie przepłacać.

 

Olej wlej 10w np. takiego agipa: http://allegro.pl/olej-do-lag-zawieszen-agip-10w-5w-15w-1l-i6208351809.html

Dobry, sprawdzony i tani, do tego amora nic więcej nie potrzebujesz.

 

Smar sram butter jest dobry, ale to to samo co slick honey/slickoleum więc bez sensu przepłacać

http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/oleje-smary/prod/slikoleum

A jak tanio to np. wazeline techniczną, sprawdza się całkiem nieźle.

 

Do czyszczenia może być jakikolwiek odtłuszczasz/rozpuszczalnik, byle nie jakiś żrący typu nitro ;), może być np. zwykła benzyna ekstrakcyjna.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAk w te sama, jak w tamtej Judycie w lewej goleni masz sprezyne a wprawej olej i jedynie zakretke do lagi?

A nie dobrze gada, ja mialem nowszy Judy C i mialem jak pisze, natomiast w Twojej instrukcji masz 2 sprezyny.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

 

Już jestem po serwisie amortyzatora. Oprócz instrukcji bardzo pomógł mi tej filmik:

Ostatecznie zdecydowałem się na olej Motorex ForkOil 5W i smar Slickoleum. Uszczelki nie wyglądały źle, są całe i niepopękane. Natomiast jedna z gumowych osłon-sprężynek górnych goleni miała dwa małe pęknięcia, które skleiłem butaprenem.

 

 

Mam jeszcze jedno pytanie: planuję przemalować dolne golenie tego amortyzatora. Czy są jakieś przeciwskazania odnośnie lakierownia proszkowego? Czy oprócz uszczelek są jeszcze jakieś elementy, które mogą ulec uszkodzeniu w tym procesie? Uszczelki bym wyjął, ale są jeszcze ślizgi, a zaglądając do wnętrza z latarką zauważyłem na samym dnie chyba coś z tworzywa sztucznego. Czy te elementy, których nie będę w stanie zdemontować (ślizgi i to coś na dnie) wytrzymają lakierowanie proszkowe? Czy golenie się nie zdeformują? Jak powinienem przygotować taki element do malowania, żeby nie uszkodzili mi wnętrza?

 

Czy te uszczelki będą pasowały do mojego amorka? Bo przy szykowaniu do malowania liczę się z tym, że stare mogą się zniszczyć przy demontażu.

http://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/serwis-amortyzatorow/uszczelki/prod/dart-xc28-seals

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malować można ale późniejsze wypiekanie w piecu jest dla ślizgów bardzo niebezpieczne - znajomy zrobił tak z kilkoma amorami i skończyło się w każdym rysami na górnych goleniach. Najbezpieczniej pomalować w lakierni samochodowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...