[szosa] czy warto zamienić kross street scraper na b'twin triban 500-520

[szaruck]

witam wszytkich,

Obecnie. posiadam kross street scraper na oponkach 32C, prawdopodobnie zmiesciłbym i 35C. Głównie jeźdzę po szosie i ubitych drogach szutrowych w proporcjach 70-30 i szerokość tej opony jest dobrym kompromisem choć pewnie i na cieńszej w ścieżki bym wjechał. Ostatnio zacząłem czytać niezwykle pozytywne opinie na temat b-twinów triban i zacząłem rozważać wymianę na takowy. Zachęca mnie baranek - ostatnio często lubię szybciej pojeździć, do tego możliwość zmiany pozycji przy dłuższych trasach, niższa waga o jakieś 2,5kg, większe pokrycie przełożeń. Choć w krosie skrajne mi wystarczają to często mam wrażenie, że brakuje pokrycia między biegami. Dodatkowym atutem dla Btwina są mocowania pod bagażnik i błotniki, a w te wakacje planujemy załadować sakwy i zrobić kilkudniową lub kilkunastodniową wycieczkę z panną. Zastanawiam się czy dam radę włożyć tam 32-35C aby wjechać nim w las i nie martwić się o przebicia.

Pytania mam 3,

1 czy w ogóle wymiana mojego street scrapera na b'twin triban 500 -520 to dobry pomysł (dla moich zastosowań), czy jakość osprzętu jest porównywalna?

2. czy ktoś z was wlatuje na oponach 23-25-28 w las na ubite drogi, jakie macie odczucia? jak jest na kamienistych drogach leśnych/

3  może warto przerobić mojego krossa, wrzucić tam baranka, zmienić klamkomanetki na szosowe które współpracują z moim osprzętem (mam hamulce acid juicy 3 i alfine 8) o ile takie istneiją i zrobić coś w rodzaju przełaja z tego co mam. na koniec dorzucić jakiś bagażnik przez adaptery i ruszyć w trasę po polsce.

 

Doradźcie.