chickenowa Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Cześć, Noszę się z zamiarem kupna nawigacji turystycznej, jednak ich wybór jest na tyle duży, że za każdym razem kiedy się w nie zgłębiam tym bardziej nie wiem, którą wybrać. Od razu zaznaczę, że nie interesuje mnie smartphone i inne tego typu rozwiązania. Jeśli chodzi o mnie to nie trenuję, jeżdżę dla siebie. Chciałabym mieć pomiar prędkości na rowerze ale również dobre mapy turystyczne przy wycieczkach pieszych – chodzimy po górach. Najbardziej zależy mi na dokładności map. Zastanawiam się nad : Mio cyclo 505hc – ma wszystkie czujniki (puls, prędkość, kadencja) i mogę go mieć za niecałe 1400zł. Plusem jest cena za zawartość pudełka oraz funkcja suprise me-która mnie bardzo zachęca do tego urządzenia. Chciałabym mieć coś co będzie mi proponować wycieczki, ale czy warto? Minusem jest to, ze nie ma profili pieszych-jedynie bieganie. Nie wiem jak dokładne są mapy np. w górach i jak wygląda GPS-czy korzysta z rosyjskich satelit Garmin Etrex35 touch- cena w okolicach 1300zł + ewentualnie 160zł na czujnik prędkości. GPS jest podobno bardzo dokładny. Korzysta z rosyjskich satelit. Jest to typowo turystyczna nawigacja, więc spodziewam się dobrych map-ale czy na tym samym poziomie czy Mio czy lepszych?- Pytanie do Was. Ponadto ma rożne profile od roweru po wspinaczkę. Niestety nie ma funkcji „suprise me” Niestety rozdzielczość ekranu jest niższa niż w mio. Wyraźnie widać pixele. Ma gumową obudowę co dobrze chroni urządzenie w razie upadków. Nie ma żadnych czujników w zestawie. Garmin connect – mówią że lepszy od mio share Czy ktoś z Was ma te nawigacje? Mógłby się odnieść do moich potrzeb? Jestem zagubiona w natłoku informacji a nie chciałabym wydać takiej kasy i wyrzucić w błoto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glonas Napisano 6 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 http://www.forumrowerowe.org/topic/200237-nawigacja-mio-cyclo-200-czy-jakis-garmin-prosba-o-pomoc/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chickenowa Napisano 6 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 Czytałam ten watek. Nic mi nie dał w kwestii moich wątpliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CentrumRowerowe Napisano 9 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2016 Garmin ma tą przewagę, że jest duża społeczność użytkowników którzy tworzą własne mapy. i można je wgrywać w różne urządzenia Garmina. Z tego co wiem Mio czyta mapy dostarczone tylko przez dedykowany portal Mio Share. Są to mapy oparte o projekt Open Street Map, więc w Europie powinny się świetnie sprawdzić, ale jednak jest to ograniczenie. Mio nie obsługuje Glonass, ale jeśli nie wybieramy się w głąb Rosji nie jest to żadna strata. Co najwyżej urządzenie będzie dłużej łapać sygnał i okazjonalnie może być mniej dokładne we wskazaniach. Osobiście sądzę, że nawigacje rowerowe są świetne dla tych, którzy korzystają z czujników (prędkości, kadencji, tętna, mocy itp.) i śledzą parametry jazdy. Dla turystów chcących mieć elektroniczną mapę lepiej sprawdzi się drogi smartfon na Androidzie z programem Locus Pro i dodatkowym powerbankiem. W Locusa można wgrać dowolne mapy OSM, a także troszkę zmodyfikowanych Garminów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 9 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 9 Lipca 2016 Jeśli nie trenujesz, a jeździsz rekreacyjnie, to te wszystkie czujniki to zawracanie głowy. Nawet czujnik prędkości "z koła" możesz sobie odpuścić. W zupełności wystarczy pomiar parametrów jazdy w oparciu o sygnał GPS, co oferuje "systemowo" każdy odbiornik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronina Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 Zgoda że do zwykłych jazd i turystyki czujniki ANT+ są zbyteczne. Zapis parametrow z jazdy wg danych z systemu GPS jest wystarczajacy...ale niedokładny dla wymagających.Szczególnie jesli chodzi o prędkość i dystans. .Jako użytkownik turystycznego Garmina widzę to wyraźnie.Na liczniku rowerowym wyświetla mi się stałe 20 km/h a odczyt prędkości Garmina Etrexa wesoło sobie skacze + - 1km/h.A to wplywa na średnią z jazdy. Podobnie jest z dystansem,dobrze skalibrowany licznik pokazuje przejechane 50km trasy kwg obrotów koła a GPS upiera sie przy swoich np.49,35 km. Taka jest natura odczytu danych z satelity.Jednym to pasuje inni kupują urzadzenia z czujnikami by nic nie stracić z danych. Co do systemu Glonass. System Federacji Rosyjskiej uzupelnia ilość dostepnych satelit o 24. Przeklada sie to na szybkość łapania fixa i dokładność pozycjonowania. Widziałem fotkę dwóch Garminów Etrex 30x obok siebie -jeden z włączonym tylko systemem GPS a drugi z GPS+GLONASS.Ten z Gps pokazywal dokladność pozycji 7 metrow a z dodatkowym Glonassem - 3 metry.Coś w tym musi być. Osobiście mam właczone oba.Jak jest to niech działa. Dodam jeszcze źe dokładność zapisu śladu z jazdy przez dedykowany GPS bije na głowę to co "rysuje" mój smartfon Xperia L. I mimo źe Garmin coś tam urwie z dystansu i tak jest o wiele dokladniejszy od aplikacji na smartfonie. I dziala 3- 4 razy dłużej. Na endomondo dane edytuję z licznika rowerowego ale zapis trasy to wirtuozeria vs gps w telefonie. Co polecam autorce wątku ? Zakup Garmina z mapą PLTopo. Garmin ma lepsze wsparcie online,pewniejszy serwis jakby coś nie tak i przede wszystkim ma Garniaka.pl - wszechnicę wiedzy o Gps. Wybór modelu jest drugorzędny. Może być Etrex 35 t ale Gpsmap 64s lub st też spoko.Popatrz na Oregona 600. To są sprawdzone pewniaki. Jeśli padnie na Mio 505 za 1400 zl SPRAWDŹ KONIECZNIE czy ma mapę Polski. Żebyś się nie obuła w wersję dla europy zachodniej bo do Mio nie moźna wgrać map. To produkt hermetyczny. Co dla mnie jest żelaznym argumentem na NIE dla Mio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sandacz Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 To fakt, że wskazania prędkości odbiornika bez czujnika "z koła" nieco "myszkują", a liczona odległość na ogół mniejsza, ale nie każdemu potrzebna "apteka". Jest jeszcze kwestia, czy korzysta się równolegle z tradycyjnego licznika. O ile odbiornik treningowy wozi się na ogół "non stop", to turystyczny raczej okazyjnie. Zabieranie turystyka na krótkie wypady "po kolacji" po znanym terenie, "po bułki" czy "na pocztę" to przerost formy. Aby w takich sytuacjach jednak nie tracić pomiarów, tradycyjny licznik jest przydatny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 To najlepiej połączyć turystyczny z treningowym i kupić np Edka 810 . Używanie dwóch urządzeń czyli np zwykłego licznika i navi nie będzie wtedy potrzebne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronina Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 @ Sandacz @ chudeusz09 A to się akurat zgadza. Ja swojego Etrexa zakładam tylko na potrzeby Endomondo.Na co dzień liczydło Sigmy. Co do Edge 810 - zgoda ale autorka chce model Turystyczny i tego się trzymałem rozmyślnie nie polecając rowerowego Garmina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 Skoro "na rower i nie tylko" to może warto wziąć pod uwagę 810? Na rowerze sprawuje się świetnie. Jako turystyczna navi w kieszeni to już nie wiem, nie testowałem . Dużą zaletą na pewno jest dowolność map. Wrzucasz na kartę kilka różnych i korzystasz wedle potrzeb i uznania. Funkcji treningowych także sporo, gdyby np autorkę za jakiś czas wzięło na trochę mocniejszą jazdę. Moim zdaniem przy takim wydatku lepiej mieć więcej funkcji "na przyszłość". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronina Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 Ano właśnie. Nie znamy dnia i godziny kiedy autorke "weźmie" na treningi albo geocaching. Tak źle i tak niedobrze...najlepiej mieć dwa i Etrexa 35 i Edge 810 - i taki jest cel polityki f-my Garmin. Nie bez powodu turystyki nie obsługuja ANT+. A jaki to dzisiaj problem soft-hardware'owy ? To jeśli bez czujników i z mapami na karcie SD to może Edge Touring ? .I na rower i do kieszeni i tylko 940zł z PLTopo. Opowiedz co kupić leży na szali potrzeb. Albo wiecej roweru albo wiecej gór.Jeśli rower to chyba celować trzeba w 810 póki co bez czujników a jeśli turystyka no to już pisalem wyżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zientas Napisano 10 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2016 A ja polecam Montanę, duży wyświetlacz, Baterie AA. Nie masz bajerów rowerowych, ale navi super, mapy i jak ktoś napisał Garniak.pl Lub Monterey z androidem Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050L przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOMEK1900 Napisano 13 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2016 Cześć, Noszę się z zamiarem kupna nawigacji turystycznej, jednak ich wybór jest na tyle duży, że za każdym razem kiedy się w nie zgłębiam tym bardziej nie wiem, którą wybrać. Od razu zaznaczę, że nie interesuje mnie smartphone i inne tego typu rozwiązania. Jeśli chodzi o mnie to nie trenuję, jeżdżę dla siebie. Chciałabym mieć pomiar prędkości na rowerze ale również dobre mapy turystyczne przy wycieczkach pieszych – chodzimy po górach. Najbardziej zależy mi na dokładności map. Zastanawiam się nad : Mio cyclo 505hc – ma wszystkie czujniki (puls, prędkość, kadencja) i mogę go mieć za niecałe 1400zł. Plusem jest cena za zawartość pudełka oraz funkcja suprise me-która mnie bardzo zachęca do tego urządzenia. Chciałabym mieć coś co będzie mi proponować wycieczki, ale czy warto? Minusem jest to, ze nie ma profili pieszych-jedynie bieganie. Nie wiem jak dokładne są mapy np. w górach i jak wygląda GPS-czy korzysta z rosyjskich satelit Garmin Etrex35 touch- cena w okolicach 1300zł + ewentualnie 160zł na czujnik prędkości. GPS jest podobno bardzo dokładny. Korzysta z rosyjskich satelit. Jest to typowo turystyczna nawigacja, więc spodziewam się dobrych map-ale czy na tym samym poziomie czy Mio czy lepszych?- Pytanie do Was. Ponadto ma rożne profile od roweru po wspinaczkę. Niestety nie ma funkcji „suprise me” Niestety rozdzielczość ekranu jest niższa niż w mio. Wyraźnie widać pixele. Ma gumową obudowę co dobrze chroni urządzenie w razie upadków. Nie ma żadnych czujników w zestawie. Garmin connect – mówią że lepszy od mio share Czy ktoś z Was ma te nawigacje? Mógłby się odnieść do moich potrzeb? Jestem zagubiona w natłoku informacji a nie chciałabym wydać takiej kasy i wyrzucić w błoto Nie można mieć wszystkiego. Albo kupujesz nawigacje turystyczną albo rowerową. Dokładność gps jest porównywalna. MIo nie ma glonass ale korzysta z WAAS/EGNOS Nawigacje rowerowe garmina czy mio będą się świetnie sprawdzały na rowerze ale do turystyki polecam wersje turystyczne. Każde urządzenie zapisuje trasę w gpx wiec czy masz mio czy garmina to możesz odtwarzać w dowolnym portalu. Z portali rowerowych najlepsza jest strava ( i nie ma tutaj dyskusji ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chickenowa Napisano 16 Lipca 2016 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2016 Już w zeszłym tygodniu kupiłam Oregona 600 z mapami topo pl. Idealnie sprawdził się na rowerze na Słowacji i na szlakach gdzieś wyżej. Uchwyt rowerowy trzyma bardzo dobrze. Nie ma to prawa się odczepic. Jestem bardzo zadowolona z wyboru poza jednym małym mankamentem-nie mogę zarejestrować urządzania na stronie garmina bo ciągle pojawia mi się komunikat że moja przeglądarka nie obsługuje "tej" wtyczki. Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.