Skocz do zawartości

[regulacja] Ślizgający się zacisk


mklos1

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Układ. Widelec PM160mm -- Adapter PM/PM 180mm --- Zacisk. Problem pojawia się podczas dociągania śrub stosownym momentem. Zacisk przesuwa się w stronę koła przez co zewnętrzny klocek zawsze mniej lub bardziej leży na tarczy. Mój patent z podkładaniem szczelinomierza pomiędzy klocek a tarczę nie skutkuje w tym przypadku.

Spotkałem się z tym już dwa razy. Pierwszy raz przy Avidach BB7, ale tam nie było to szczególnym problemem. Teraz w SLX'ach. Udało mi się w jakiś sposób doprowadzić do stanu, gdzie klocek delikatnie ślizga się po tarczy, podczas jazdy nie stanowi wymiernego oporu, więc jest ok. Tarczę zaczyna być słychać dopiero po mocnym heblowaniu i podgrzaniu radiatorów.

Czy spotkaliście się z takim problemem i jaki macie na to patent.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacisk przesuwa się w stronę koła przez co zewnętrzny klocek zawsze mniej lub bardziej leży na tarczy.

 

kwestia odpowiedniego przytrzymania zacisku, dokręcam raz jedną, raz drugą śrubę i w praktyce zacisk pozostaje na swoim miejscu.

Dokręcając na zaciśniętej klamce, rzadko kiedy udawało mi się prawidłowo ustawić zacisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dokręcając na zaciśniętej klamce, rzadko kiedy udawało mi się prawidłowo ustawić zacisk.

 

Mi się często udaję, ale jak nie pomaga, to zabawa na wyczucie tak jak napisałeś, raz jedna raz druga. Jeśli jest taka sytuacja, że przy dociąganiu śrub któraś strona obciera, to wychylam zacisk trochę bardziej w przeciwną stronę (nawet tak, żeby zaczął obcierać przeciwny klocek) i z wyczuciem dokręcam.

 

Pomocna jest też latarka przyłożona od drugiej strony i patrzenie na nią przez zacisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Problem solved. Nie zamontowałem "sferycznych" podkładek uwidocznionych na zdjęciu poniżej:

917739d1408764140-who-makes-post-post-mo

Zacząłem się przyglądać o co tak naprawdę chodziło... Nie chodziło o to, że zacisk ślizgał się po lakierze adaptera, tylko o to, że łeb śruby nie jest idealnie równoległy do płaszczyzny zacisku i to powodowało przesuwanie się zacisku przy dokręcaniu momentem. Podkładki "sferyczne" znoszą ten problem, bo tworzą swego rodzaju przegub, czy jak to nazwać. Ustawienie zacisku było trywialne, w porównaniu z wcześniejszymi problemami. 3 próby i tarcza idzie idealnie po środku zacisku, zachowując dystans pomiędzy klockami.

 

Tak na marginesie śruby są z plasteliny. Kij w szprychy temu, kto wpadł na pomysł, żeby śruby pod imbus 5 zastąpić śrubami pod imbus 4. Momentem 8Nm dokręcałem z duszą na ramieniu aby nie obrobić gniazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak na marginesie śruby są z plasteliny. Kij w szprychy temu, kto wpadł na pomysł, żeby śruby pod imbus 5 zastąpić śrubami pod imbus 4. Momentem 8Nm dokręcałem z duszą na ramieniu aby nie obrobić gniazda.

 

A chcieli mnie spalić na stosie jak napisałem że fabrycznie są śruby z gównolitu i lepiej wymienić na nowe :woot:  

 

Co do podkładek, da się je kupić oddzielnie? Mam ten sam problem u siebie a podkładki gdzieś posiałem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...