Skocz do zawartości

Wypadek rowerowy co dalej robić, co z odszkodowaniem, pomocy ?


k52

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie, niestety los nie był łaskawy, wracając z pracy ścieżką rowerową zostałem trafiony przez auto i kierująca nim niezbyt miłą starszą panią ( nie ustąpienie pierwszeństwa). Wwykrzykująca potem jak to ona urządziła by świat i ruch dróg. bo gdyby nie piesi i rowerzyści  wypadków by nie było, itd.

O ile wiem jak wygląda sprawa gdybym był w aucie, bo częściej jestem kierowcą auta kat. B, tutaj jestem czarnej d..ie do kwadratu. Nie wiem co dalej, pomóżcie. Już piszę:

Zostałem poobijany i mam złamaną nogę, rzepkę- gips na 2 miesiące:( pewnie rehabilitacja potem...

Przy kolizji autami dostałbym odpis od sprawcy wypadku i protokół od policji, a tutaj podpisałem tylko dokument policji, że jak dla nich to rower do raczej do "kasacji". Potem w szpitalu po gipsie dostałem odpis obrażeń. Leżę w gipsie w domu i się pocę i szlag mnie trafia, co dalej.

1) Czy jak zadzwoni do mnie TU firma ubezpieczeniowa sprawcy mam powiedzieć ...co... że poza protokołem którego ja nie mam ( ma policja ) uszkodzeniu uległy :

- rower 1100zł

- okulary 800zł

- telefon 500zł

- kask, ciuchy 200zł

- zmniejszone dochody

- za 4 dni miałem jechać z dzieckiem na urlop , f...k ( koszt biletów, reszta bezcenna )

- teraz leżę i patrzę w książkę i sufit i mnie boli

2) czy tamta firma Ubezpieczeń ma to gdzieś  i  oddadzą tylko za rower ?

3) a oddadzą, ale jak zobaczą wrak roweru, albo jak jeszcze sam go wycenię , jak będę chodził, w jakimś punkcie napraw ?

4) czy na inne dla mnie ważniejsze skody, w tym zdrowotne nie mam co liczyć, bo jak coś chce to tylko pozew cywilny, lub pomoc jakiejś firmy "odszodowawczej" jako negocjatora miedzy mną , a TU ?

Napisano

Przede wszystkim żadna firma do Ciebie nie zadzwoni. Ty muszisz zgłosić szkodę. Jesli masz protokół z wypadku co uleglo uszkodzeniu to bedzie to zwrocone (przy czym jest różnie-jedni oddaja tyle co chcesz inni wysylaja rzeczoznawców). Jesli w protokole jest tylko rower to licz się z tym, żs trzeba będzie się bujać z ubezpieczalnią (ale warto). Inne straty - jesli jestes w stanie wykazać ponad wszelką wątpliwość, że gdyby nie doszło do wypadku to nie byloby strat to również. Jesli ubezpieczalnia się wypnie to skladasz pozew przeciwko sprawcy o przyznanie tzw. nawiązki. Sądy nie mają z tym żadnych problemów.

Przede wszystkim żadna firma do Ciebie nie zadzwoni. Ty muszisz zgłosić szkodę. Jesli masz protokół z wypadku co uleglo uszkodzeniu to bedzie to zwrocone (przy czym jest różnie-jedni oddaja tyle co chcesz inni wysylaja rzeczoznawców). Jesli w protokole jest tylko rower to licz się z tym, żs trzeba będzie się bujać z ubezpieczalnią (ale warto). Inne straty - jesli jestes w stanie wykazać ponad wszelką wątpliwość, że gdyby nie doszło do wypadku to nie byloby strat to również. Jesli ubezpieczalnia się wypnie to skladasz pozew przeciwko sprawcy o przyznanie tzw. nawiązki. Sądy nie mają z tym żadnych problemów.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...