Skocz do zawartości

[Tour de France 2016]Opinie, prognozy itp.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dziś podobne sytuacja, niektórzy kibice to mają poziom świadomości niższy niż rośliny.

 

Froome wczoraj pomylił siodełko z rurą górną  :thumbsup:  Ciekawe czy ktoś to liczył matematycznie i ile można w taki sposób urwać ...

Napisano

Szkoda mi po raz kolejny potencjału Majki w tym wyścigu. I szkoda, że narobił sobie za dużo strat czasowych. Niech walczy o tą koszulkę ale będzie ciężko. 

Napisano

Teraz jest wyluzowanie i potem do następnej "górki" się odbuduje. Górka to Mt. Ventoux więc może być różnie, a potem Alpy gdzie Polka Dot będzie jego. Tinkoff dzisiaj gadał, że po wtopie z miłośnikiem mięs - jadą po koszulkę w groszki i niewykluczone, że team będzie pomagał.

Napisano

Koszulka koszulką i tyle bo na 12 pozycji bardzo mądrze jedzie Kreuziger mający bardzo małą stratę. W normalnych okolicznościach to jemu teraz należy się pomoc. Jak będzie skoro Tinkoff się rozpada nie wiadomo. Tak poza tym to na kolejnych etapach górskich zacznie się polowanie na Frooma lub ona sam będzie chciał bezpiecznie zwiększać przewagę. Nie będzie zatem łatwo przynajmniej o wygranie etapu przez Majkę. 

 

Dzisiaj kolejny nokaut debila na trasie :thumbsup:

Napisano

Ciekawy jestem postawy starej Indianki, na razie nic nie pokazał. Co do Kreuzigera i Majki to niewykluczne, że pojadą dla obydwóch, a po Mt. Ventoux widać będzie jakie szanse ma Rafał i jaką ma formę.

 

@Montell

Kiedyś znaleźli mu we krwi minimalne ślady Clenbuterolu i powiedział, że jadł krowie mięso które ktoś tym szprycował.

 

Ed.

 

Kenijczyk na rurce dokręca do 84kmh

 

https://youtu.be/rEKlBgOVlYw

Napisano

Aaa, to o to chodzi.

Był też jeden kolarz, który ze stosowania niedozwolonych środków tłumaczył się, że napił wody ze szklanki, w której wcześniej jego żona piła środki na bóle menstruacyjne ;)

Nie pamiętam kto to był, ale ktoś ze ścisłej czołówki.

Napisano

No i wielkie dzięki za pojawienie się w studio P.Darka Baranowskiego i rzeczowy komentarz  :thumbsup:  brakuje jeszcze P.Adama Probosza

Napisano

Chyba nie sugerujesz że duet Jaroński- Wyrzykowski nie daje rady? :) Jeśli tak to posłuchaj "ekspertów" pokroju S. Szczęsnego w TVP na TdP :) 

Napisano

@Fisiek

Nie ma się co dziwić bo Ci "eksperci" z TVP zajmują się kolarstwem raz na rok na TdP i co cztery lata na olimpiadzie:)

 

@raffik

Właśnie Baranowski chwalił Kenijczyka że jazda w takiej pozycji z jednoczesnym kręceniem nie jest taka prosta. A tu taka prędkość. Niektórzy wolniej jeżdżą autem :)

Napisano

Chyba nie sugerujesz że duet Jaroński- Wyrzykowski nie daje rady? :) Jeśli tak to posłuchaj "ekspertów" pokroju S. Szczęsnego w TVP na TdP :)

 

Absolutnie nic Ci nie sugeruję,ja tylko  powiedziałem swoje zdanie na ten temat. Co do "ekspertów"z TVP też nie polecam :-)

Napisano

Jaki dzisiaj etap, pałski cy górzysty?

 Dziś etap typowo przelotowy, jakieś nieduże hopki. Rozjeżdżenie przed Mont Ventoux :) 

Napisano

Nie zgodzę się z Tobą i abstrachuję od piłki nożnej. Ile można oglądać TdP? Co rok to samo, a przecież Polska to piękny kraj i nie kończy się w Bukowinie czy Krakowie. Ten wyścig stał sie monotonny i nudny.

Napisano

Zgadzam się w 100% z kolegą wyżej. Rozumiem, że organizatorów ogranicza tygodniowy terminarz, ale można by pokazać trochę innej Polski. Rozumiem Bukowina, Gliczarów i inne mordercze podjazdy, ale płaskie etapy można by zmienić na inne a nie ciągle W-wa, Kraków czy Katowice. 

Napisano

Nie do końca tak jest, bo przecież nikt nie będzie oglądał wyścigu dookoła Radomia. Polska jest bardzo płaskim krajem i nikogo kolarsko nie obchodzi podjazd z Łodzi do Skierniewic - oczywiście z całym szacunkiem dla mieszkańców tych miejscowości. Natomiast pomijanie Dolnego Śląska, Beskidów w tym Bieszczad oraz brak sąsiedzkich wypraw na Słowację i do Czech jest widoczny. Przecież jakby wjechali na Spisz i objechali Tatry lub finiszowali pod Śląskim Domem to jedynie kasa by się nie zgadzała od sponsorów balonów, a sportowo i widokowo byłoby zupełnie inaczej.

 

Jutro wspin na Mt. Ventoux i specjalnie uwolniłem się od obowiązków żeby posłuchać Jarońskiego i Wyrzykowskiego. ;)

 

ed.

 

maxresdefault.jpg

Napisano

Sagan udowadnia że jest kolarzem wielkiego kalibru, Bodnar trzeci, ładna jazda pod koniec.

 

Co do TDP, pojechałem popatrzeć do Wawy, może to i nudny dla niektórych wyścig, można tez przyszpilać się do organizacji ale bardzo fajnie popatrzeć na żywca. Mnie cieszy że Lang ogarnia imprezę przy tak niewielkim zainteresowaniu publiki.

 

edit

Niestety Panowie Jaroński i Wyrzykowski trochę się uspokoili, pierwszy tydzień dawał do myślenia. ;)

Napisano

 

 

Polska jest bardzo płaskim krajem

Zapraszamy na Pomorze ;)

Nie ma tu dużo podjazdów o przewyższeniu więcej niż 100m, ale sumując można spokojnie zrobić powyżej 1000m. Premie górskie też na pewno ciekawsze niż na Karowej ;)

 

Też bym chętniej oglądał jakby trasa była ciekawsza. Nie widzę problemu, żeby zrobić jeden etap pofalowany gdzieś na Pomorzu, Kaszubach, Mazurach; płaski dojazdowy (raz na wschodzie, raz na zachodzie) i górskie w różnych miejscach.

Gdzieś mi się obiło o uszy lub oczy, że problem jest w finansach. Jedne gminy chętnie zapłacą, żeby u nich był wyścig, inne ewentualnie pozwolą przejechać jak dostaną kasę. Taki wyścigi to biznes, więc organizator nie bardzo chce dokładać do interesu.

Napisano

Jeśli chodzi o TdP to dla mnie od paru lat porażka, te ciągle okrążenia na każdym niemal etapie. Co to za wyścig...

 

Niestety jutrzejszy podjazd pod Mont Ventoux skrócony o 6 km ze względu na pogodę :/ A tak na niego czekałem...

Napisano

W temacie TdP to jak co roku Czesiowi chodzi o kasę. Gminy takie jak Bukowina mają gigantyczne pieniądze więc kto ma z nimi konkurować?? Jakaś gmina w Bieszczadach. Dla mnie Lang jest człowiekiem bez ambicji i honoru bo obiecał kiedyś, że będzie rotacja wyścigu począwszy od Karkonoszy przez Beskidy po Bieszczady. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że masa drug, przełęczy się otworzyła bo wylany został asfalt. No ale trzeba się kręcić jak g..o w przeręblu po Bukowinie zamiast wjechać w naprawdę solidne podjazdy. Lepiej podniecać się średnio trudnym podjazdem pod Gliczarów zamiast zafiniszować na Przehybie na ten pierwszy z brzegu przykład.

 

Co to śnieg ma być na Mont Ventoux, że aż tyle skracają?? 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...