cervandes Napisano 29 Października 2018 Udostępnij Napisano 29 Października 2018 Ale jak, skoro jest tak szczelnie, że potężne ciśnienie oleju nie wyrzuca go na zewnątrz a jakiś brud z otoczenia wnika tą samą drogą do wnętrza układu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel2208 Napisano 29 Października 2018 Udostępnij Napisano 29 Października 2018 Moim zdaniem (mogę się mylić) podczas hamowania zawsze powstaje jakiś pył z okładzin, kurz spod opon itp, który osadza się na tłoczkach podczas hamowania. Jak odpuszczasz klamkę i tłoczek się cofa to uszczelka idealnie wszystkiego nie zbierze, a tym bardziej jak nie jest on idealnie gładki. Zawsze jakieś mikro ryski się znajdą. Olej może nie cieknie ze względu na jego lepkość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal1986 Napisano 31 Października 2018 Udostępnij Napisano 31 Października 2018 Olej jest pod ciśnieniem i warga uszczelki od strony oleju jest dociskana do tłoka i dlatego jest to bardzo szczelne. Do tego lepkości oleju Z drugiej strony nie ma gradientu ciśnień, więc brud jest powoli wpychany do układu, gdy tłoczki się cofają. Podobne śmieszne zjawisko miał Fox w amortyzatorach z około 2012 r. Olej z dolnej lagi migrował przez uszczelkę do komory powietrznej, gdzie było bardzo duże ciśnienie (sam miałem tą wadę w swoim amorku). Dali lepsze uszczelnienie z lepszą wargą i problem rozwiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 W dniu 2016-06-29 o 23:19, Puklus napisał: I mój apel na koniec NIE KUPUJCIE HAMULCÓW SHIMANO ! ! ! RS805 posikał mi sie w nowym rowerze, przejechane moze 500m i to po domu (tak z pokoju do pokoju po dywanie jezdziłem ) . Rower to Eddy Merckx, ktory nie ma pkt serwisowych w Polsce, dystrybutor marki z Łomianek powiedział mi że takie rzeczy załatwia się w .... do Shimano Service Center mnie wysłał. Rower mam z polskiej dystrybucji, nowy kupiony w Grudniu 2018. Pomyslałem że to chyba żarty. jak w samochodzie zepsuje mi sie czesc np Boscha to nie ide do boscha tylko do producenta samochodu... ale stwiedziłem, że ok sprawedze to, generalnie nie mialem innej opcji, wychodzi mi że w przypadku marki EM to oni tylko naprawiaja ich ramy, widelce, reszta to już producent osprzetnu, koł itd....tak czy siak,. spodziewałem się, że shimano pokaże mi srodkowy palec i odesle do dystrybutora. I jakież było moje zdziwienie, gdy telefonicznie Shimano SC poinformowało mnie, że ... mam zrobić zdjecia zacisku, tak żeby mogli zidentyfikować model, przyjsc do sklepu z papierami roweru i zgłoszona zostanie reklamacja. Zrobiłem jak kazali, po 2 tyg zadzwonili, że zacisk mam do odbioru, nawet nie musxe tachac roweru, wystarczy ze oddam stary zacisk. Czy u innych marek też tak można wymienić zacisk w zasadzie na gębe majac papier za rower ? ? Jak dla mnie Nawet jesli to shimano sie psuje czasami (miałem też hamulce M396 z tego wątku na ktorych rpzejechalem 10tys km sporo w zimie i nic sie im nie stało, nawt ich nie odpowietrzałem, bo nie bylo potrzeby), to przy takim podejsciu do kliena, nie widze powodu żeby przestać kupować ich klamoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Zawsze to powtarzam - nawet jeżeli hamulce Shimano są bardziej awaryjne od innych marek (na co konkretnych dowodów liczbowych oczywiście brak, są tylko czyjeś opinie i doświadczenia) to najlepszy serwis gwarancyjny i prostota obsługi to wynagradza w zupełności. Lepszy customer care ma chyba tylko Lego z firm, które są mi znane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EhnatoX Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Może trochę nie na temat, ale wam coś napiszę o dzisiejszej jakości. Pracowałem parę dobrych lat w fabryce, która produkowała łożyska samochodowe. Łożyska były dostarczane dla największych marek, którymi wszyscy jeździmy na co dzień. Pewnego dnia przyjechali panowie z koncernu i stwierdzili, że łożyska są za bardzo wytrzymałe i serwisy w tym zakresie nie mają pracy - założenia były inne, kasa się nie zgadza. Więc w ramach pogorszenia jakości wymyślili by koszyki były produkowane na dalekim wschodzie, bo i taniej i jakość adekwatna do "wymagań". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Tak tak, i tak wprost powiedzieli, że łozyska są zbyt trwałe, więc muszą być gorszej jakości więc wystarczy, że będą robić je Azjaci to na pewno będą gorsze. Przecież jak robią je Polacy, to Panie... miód malina! Wyście te łożyska dłutem rzeźbili?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Przyjechali panowie z koncernu i powiedzieli ze łożyska są zbyt drogie. A wy w ramach oszczędności zaczęliście ściągać koszyki z chin. Wybacz ale przeserwisowałem setki łożysk w piastach samochodów popularnych marek którymi jeździmy na co dzień. Nigdy, ale to nigdy koszyk trzymający "kulki" łożyska, który był w wielu przypadkach z tworzywa nie był przyczyną awarii łożyska ... zawsze padały bieżnie/"kulki". Trwałość łożyska obniża się jakością i sposobem obróbki stali na elementach tocznych oraz jakością uszczelnienia a nie na koszyku ... @EhnatoX, pytanie pomocnicze ... byłeś kadrą zarządzającą czy wyrobnikiem na linii i uwierzyłeś w "miejską legendę" ? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 A mi sie zdarzyło Koszyk w łożyskua wyjściu półosi ze skrzyni. Samochód japoński jeszcze z czasow tych niezawodnych. Skrzynia aut i szkody były naprawdę grube. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Nie twierdze ze taka usterka nie ma prawa się wydarzyć. Sugeruję tylko że koszyk to nie jest miejsce, w którym szuka się ograniczenia trwałości łożyska i nie jest to typowe jego uszkodzenie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Raczej tak. Gdybym dostał zadanie ograniczenia żywotności łożyska to upośledziłbym proces hartowania elementów tocznych ew. zastosował inną stal. Wtedy będzie następować szybsze zużycie a nie nagła awaria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Badz nie zmieniasz nic oprocz gorszej jakosci smaru, badz jego mniejszej ilosci.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 No ale to będzie zbyt łatwe do naprawienia przez użytkowników Zaraz pokazałyby się manuale na YT jak za 5zł podwoić albo potroić czas życia danego mechanizmu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EhnatoX Napisano 16 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2019 W dniu 15.02.2019 o 09:34, rzezniol napisał: Przyjechali panowie z koncernu i powiedzieli ze łożyska są zbyt drogie. A wy w ramach oszczędności zaczęliście ściągać koszyki z chin. Wybacz ale przeserwisowałem setki łożysk w piastach samochodów popularnych marek którymi jeździmy na co dzień. Nigdy, ale to nigdy koszyk trzymający "kulki" łożyska, który był w wielu przypadkach z tworzywa nie był przyczyną awarii łożyska ... zawsze padały bieżnie/"kulki". Trwałość łożyska obniża się jakością i sposobem obróbki stali na elementach tocznych oraz jakością uszczelnienia a nie na koszyku ... @EhnatoX, pytanie pomocnicze ... byłeś kadrą zarządzającą czy wyrobnikiem na linii i uwierzyłeś w "miejską legendę" ? Pozdrawiam Byłem tam technologiem.. Kulkowych łożysk nie robiliśmy, tylko stożkowe. I tak, koncern sobie zażyczył gorszą jakość koszyków, my nad tym pracowaliśmy i niestety nie dało rady tego zrobić na obecnych maszynach. Co do samego koszyka. Skąd wiesz, że koszyk nie był przyczyną awarii? Wystarczy drobne nie zauważalne bez pomiarów rozciągnięcie materiału i już nie ma stabilnego i jedno-miernego przenoszenia obciążenia lub nie będzie utrzymywać ciepła na wymaganym poziomie. Później już tylko krok do awarii. Wybacz, ale tylko serwisowałeś. Chyba do końca nie masz pojęcia o łożyskach. Cytat Trwałość łożyska obniża się jakością i sposobem obróbki stali na elementach tocznych No nie masz racji. Mówisz pewnie o jakości stali. Jeżeli stal byśmy zmienili to parametry technologiczne cieżko było by uzyskać, zwłaszcza twardość po hartowaniu, która musi być na poziomie 60-63 HRC. Czy to samych pierścieni czy wałków, które również wymagają odpowiedniej twardości i również są hartowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Wracajac do shimano, odebralem wczoraj zacisk. Tak jak przypuszczałem, nie jest to rs805 (chyba to byla krotka produkcja z 2 lata ) tylko r8070, czyli potencjalnie lepiej niz bylo. Nie musiałem oddawac klockow z radiatorami, ktore mialem na zdjeciach do reklamacji, oddałem jakies shimkowe żywice, a z zaciskiem dostalem takie same jak oddalem, tylko nowe w blisterku. Jestem zadowolony z podejscia do tematu firmy Shimano. Nawet zupelnie serio napisze, że bede dalej kupował ich klamoty. ;-) Dla formalnosci dodam iż układ szosowy odpowietrza się bezproblemowo, nawet nie majac wielkiego doswiadczenia w temacie. W zyciu odpowietrzalem hamulce może z 5x, w szosie było to rozdziewiczenie. Wszystko poszlo gładziusio i dziala jak trzeba. Hamulce kosa, zestaw z rs805 plus klamki rs785 robi róznice ...ciezko nawet porownac do bb7 road z sti 6700 na ktorych zrobiłem ostatnimi laty kilkanascie tys km. ;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 17 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 @EhnatoX a w jakim kraju? Bo bardziej upośledzić łożysk niż te produkcji polskiej to się chyba już nie da. Pamiętam jak w Wałbrzychu w fabryce skrzyń toyoty stosowano polskie łożyska iskra.... przez 3 miesiące . Miało być taniej wyszło 6x drożej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EhnatoX Napisano 19 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 @Dokumosa W naszym kraju. Dodam, że firma produkuje również łożyska dla przemysłu lotniczego i kosmicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 19 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Czyli właśnie poznaliśmy przyczynę ostatnich 3 wypadków polskich mig-29 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal1986 Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Dodatkowo kolega ujawnił przyczynę katastrofy promu kosmicznego Challenger :-) CIA pewnie już zrobiło mu najazd na chatę . Teraz będzie pisał do nas z Guantanamo. Wracając do tematu. Moje hamulce BR-M446 z klamkami BL-M505 dzialają bez zarzutów od 2012 roku (przebieg ok 24 tyś km). Jeżdzone nawet zimą podczas mrozów. Ostatnio robilem im test wytrzymałości i przez ponad 4 lata i ok 16 tyś km nie wymienialem im oleju i nie odpowietrzałem - chcialem je zamordować by mieć pretekst do kupienia nowych SLX lub XT. Jak na złość cały czas działały i działają dobrze - jedynie klocki wymieniam. Po tym przebiegu olej był trochę szary, ale bez tragedii. Przez caly czas posiadania nawet raz się nie zapowietrzyly i nie pociekły. Tłoczki pracują idealnie równo. Jestem ciekawy jak dlugo będą żyły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Ja na hamulcach Shimano jeżdżę 3 rok. Najpierw były to M447 - całkowicie bezproblemowe, raz przelane nowym płynem z czystej ciekawości jak się to robi. Potem kupiłem M6000 - nie dotykane od chwili montażu do dzisiaj hamują tak samo dobrze. Rower nie raz użytkowany w deszczu, błocie i mrozie. Na większym mrozie robiły są odrobinę gumowate, więcej grzechów nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selvan82 Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Ja tam też nie narzekam, kilka lat temu (okolice 2013) powywalałem ze swoich 3 rowerów wszystkie heble na DOT i nigdy do nich nie wrócę. Kupiłem SLX M666, Deore M615 i od tamtej pory bezawaryjnie je użytkuję. Klocki metaliczne w komplecie i temat hamulca zamknąłem na stałe, nic nie zmieniam, nic nie kombinuję i nie szukam 8 cudu Świata tylko korzystam z rowerów. Żadnych wycieków, żadnych miękkich klamek, odpowietrzałem je do tej pory 2 razy w ciągu tych prawie 6 lat profilaktycznie. Bike Parki, górskie rąbanki, piach, woda, zima nie ma że boli. Praktycznie większość moich znajomych jeździ obecnie na Shimano - Avidy, Magury, Formuly, Hayes, nikt z nich do tych marek nie wróci choćby ze złota heble zrobili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietern Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Narzekanie na Shimano jest ostatnio modne. Zupełnie jak picie piwa niepasteryzowanego. Ja mam hample Shimano od zawsze, najpierw vałki, potem hydrauliczne i ani razu nie miałem z nimi problemu, ponad miarę. Ale rozumiem użytkowników, w sorcie sportowców wyczynowych, którzy widzą niuanse tam, gdzie ja - amator, nawet pojęcia o wyobrażeniu nie mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selvan82 Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Jeszcze mi się przypomniało. W starym Crossie kobity wywaliłem Hayes na rzecz LX BR-M585... tak, też do dzisiaj działają bezawaryjnie Nie wiem, może ja i moi znajomi mamy szczęście ale naprawdę nikt nie myśli o przesiadce i ciągłym zmienianiu hebli skoro działają a niektórzy robią po 10 tysięcy km rocznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 20 Lutego 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 2 godziny temu, Kowal1986 napisał: Moje hamulce BR-M446 z klamkami BL-M505 dzialają bez zarzutów od 2012 roku 2 godziny temu, Sabarolus napisał: nie dotykane od chwili montażu do dzisiaj hamują tak samo dobrze. 12 minut temu, Selvan82 napisał: Ja tam też nie narzekam, kilka lat temu (okolice 2013) Teraz, Selvan82 napisał: tak, też do dzisiaj działają bezawaryjnie Jak i u mnie 596 wołają tylko o wymianę klocków. Faktem jest też to, że jakość wszelakiego sprzęta zjechała na pysk. Może chwalimy hamulce z "minionej epoki". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 20 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2019 Bo ja wiem... ja do roweru wróciłem po wielu latach przerwy i na pewno do starych komponentów bym nie wrócił. Hamulce, amortyzatory, przerzutki działają w mojej opinii po prostu lepiej, a sprzęt w relacji do pensji jest też tańszy. W 2006r. za przerzutkę tylną LX płaciłem 180 pln. Obecny SLX jest do dostania za ok 200-210. Średnia pensja w tym czasie poszła do góry prawie 100%. To takie gadanie na zasadzie "kiedyś to było..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.