cola Napisano 9 Września 2006 Napisano 9 Września 2006 Na wstępie serdecznie prosze o pomoc :/ Niedawno zakupilem rowerek. Po 1,5 miesiaca pierwsze siodło Scotta zostalo przetarte na samym czubku Myslalem sobie, ze musialo byc kiepskie :/ Zakupilem Fizika Plateau i po tygodniu jest dokladnie to samo !!! Rozmawialem z kolega ktory jest wlasciecielem sklepu rowerowego i powiedzial mi, ze nie ma pojecia skad moze sie to brac? Domyslam sie, ze w tym miejscu nie ma obicia i 'material' jest nalozony na plastik? Niechcialbym aby sytuacja powtorzyla sie ponownie. help plz
Blue Napisano 9 Września 2006 Napisano 9 Września 2006 norma...tzn mialem tak w 2-ch siodelkach gianta wlasnie z tego powodu ze w miejscu gdzie pojawia sie "rozdarcie" jest ostro zakonczony plastik... i porpstu jak przesuwamy tylek do tyłu to sie wyrzyna ten plastik :/.... ale potem mialem selle italia c2 i teraz mam specialized avatar i tego problemu [odpukac] nie ma.
cola Napisano 9 Września 2006 Autor Napisano 9 Września 2006 Blue - to w takim badz razie jak mam jezdzic? :wink: Źle tylkiem ruszam? Juz mi rece opadaja ... Skladam reklamacje i nie wiem co mam zrobic, brac to samo siodelko? Wziac inne? A moze jak wezme inne to bedzie to samo... :glare: Zona mi podpowiada, ze zaniesie mi do szewca i cos sie wymysli Jestem taki zly, ze szkoda gadac :angry:
Blue Napisano 9 Września 2006 Napisano 9 Września 2006 No mi sie wydaje ze zalezy od siodla, na selle i specu przejechalem duzo wiecej niz na giancie i nic sie nie dzieje .
roge Napisano 9 Września 2006 Napisano 9 Września 2006 Niedawno zakupilem rowerek. Po 1,5 miesiaca pierwsze siodło Scotta zostalo przetarte na samym czubku Zakupilem Fizika Plateau i po tygodniu jest dokladnie to samo !!! Rozmawialem z kolega ktory jest wlasciecielem sklepu rowerowego i powiedzial mi, ze nie ma pojecia skad moze sie to brac? Domyslam sie, ze w tym miejscu nie ma obicia i 'material' jest nalozony na plastik? Niechcialbym aby sytuacja powtorzyla sie ponownie. Nie masz w zwyczaju na postoju opierać czubka siodła o siedzenie bądź udo? Ja w ten sposób obtarlem cały czubek siodełka, chociaż zajęło mi to znacznie więcej czasu. Najprostszym sposobem naprawy jest przyklejenie kawałka skóry w miejscu przetarcia.
cola Napisano 9 Września 2006 Autor Napisano 9 Września 2006 Nie masz w zwyczaju na postoju opierać czubka siodła o siedzenie bądź udo? Wlaśnie nie... Siadam - jadę, koncze jazdę - schodzę. Na postoju siadam na ramie.
evo Napisano 10 Września 2006 Napisano 10 Września 2006 Mój kumpel miał 2 takie rozwalone siodła, musze mu sie spytac jak on to robi - ale z tego co wiem i czuje, to straaasznie dużo bąków puszcza, nawet podczas jazdy. Mysle że w tym kierunku musisz szukac przyczyny ps. jedno mu dałem ostatnie, używane z 2 msc ale jak nówka, patrze na drugi dzień, już ma tam dziure
cola Napisano 11 Września 2006 Autor Napisano 11 Września 2006 Mój kumpel miał 2 takie rozwalone siodła, musze mu sie spytac jak on to robi - ale z tego co wiem i czuje, to straaasznie dużo bąków puszcza, nawet podczas jazdy. Mysle że w tym kierunku musisz szukac przyczyny Buhaha No to niezle mi powiedzieliscie No nic ... Dziwi mnie to, ze siodelka za 150 zeta po tygodniu sa juz dziurawe...
eryk_wiking Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 może masz spodenki rowerowe z szorstkiego materiału. też tak miałem w mniejszym stopniu ale po 4 tys km w siodełku za 30 zł
sirspider Napisano 12 Września 2006 Napisano 12 Września 2006 może masz spodenki rowerowe z szorstkiego materiału Też bym na to stawiał. Pozatym zobacz czy sztyca Ci jakoś dziwnym trafem nie dotyka siodełka Ja sie przyznam że nigdy nic takiego mi sie nie przydażało. Jeżdżę na Author Ergo Gel. Wygodne i całkiem niedrogie siodełko (kosztem wagi ) na którym to zrobiłem w niedzielę 111km i na drugi dzień wsiadłem na rower I nic nie bolało ani nic sie na siodełku nie przetarło
cola Napisano 13 Września 2006 Autor Napisano 13 Września 2006 Spodenki chyba sa z szorstkiego materialu. Powiem inaczej - nie jest to lycra, ale tez nic takiego co mogloby az w tak mocnym stopniu 'ruszac' tym materialem na siodelku. Zgadzam sie z Wami, ze problem lezy w tym, ze siodelko pracuje. Ale dziwi mnie to, ze budowa tych siodelek jest tak niezbyt udana... Powinny wytrzymywac nie takie rzeczy (tym bardziej, ze nie kosztuja 30 zl.)
tobo Napisano 13 Września 2006 Napisano 13 Września 2006 siodelko ma kontakt z toba. po prostu miejsce obciazone. tak samo dzieje sie czesto z rekawiczkami. jesli zle ci sie spasowuje to pokrycie - wymien siodlo na inne.
adamm84 Napisano 14 Września 2006 Napisano 14 Września 2006 fizik mi sie tak samo porozdzierał,ale dziura sie nie powieksza wiec naradzie da sie jezdzic
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.