[Kaseta] Wymiana na niższe przełożenia.

[JaCube]

Witam, posiadam rower Merida Crossway 20-V, kilka miesięcy temu wymieniłem cały napęd i aktualnie wygląda tak:

 

PRZEŁOŻENIA 24

PRZERZUTKA P Shimano M191 48

PRZERZUTKA T Shimano Acera-X 8

MANETKA P/T Shimano EZ fire/EZ fire 8

KORBA SR SUNTOUR XCC 48-38-28 CG

WYMIANA: SHIMANO M131 48T

KASETA Sunrace CS8 11-32

WYMIANA: SHIMANO HG41 11/32 8 rz.

ŁAŃCUCH Chain 8s

WYMIANA: SHIMANO HG71

 

Planuję startować w wyścigu rowerowym gdzie teren będzie bardziej pod MTB i na początku myślałem o zmianie roweru, jednak postanowiłem wymienić opony i kasetę na taką aby komfortowo pokonywać większe wzniesienia. Proszę o poradę czy wystarczy w tym rowerze wymienić kasetę na taką z niższymi przełożeniami, czy będzie też konieczna zmiana łańcucha/korby i czy taka operacja ma sens?

[Moorzyn]

Już raczej wymiana korby na 42/32/22. Kasetę możesz wymienić na taką z Max 34z ale więcej da wymiana korby.

(chyba że da się wymienić same tarcze)

 

Wysłano prosto z piekła.

[modrzew]

Nic nie wymieniaj, wystartuj i nie sraczkuj się za bardzo - co dasz radę to dasz, a czego nie to trudno. Przecież o pudło nie bedziesz walczył, chyba że to wujek organizuje wyścig dla sąsiadów Zdobędziesz doświadczenie, jak się spodoba to pomyślisz o czymś do startów, a jak nie i zdążysz się obkupić to zostaniesz ze zbędnymi gestami.

[Arni220]

No dokładnie, nie ma sensu się bawić w takie wymiany, bo i tak nie zrobisz z krosa roweru MTB. Wydasz kasę na korbę, kasetę, łańcuch, a i tak stwierdzisz, że w piachu się kopiesz i opony/koła się nie nadają do takiej jazdy, a amor nic nie wybiera, bo to przecież najtańsze dziadostwo. Wystartuj, zobacz czy fajnie, sprzedaj Meridę i kup normalny rower MTB na dużym kole.

[zekker]

Z tym, zeby wystartować na tym co się ma i zobaczyć jak jest też się zgadzam. Na pewno po takim doświadczeniu będzie się więcej wiedzieć czego brakuje.

Sam zaczynałem z takim sprzętem:

https://lh3.googleusercontent.com/-gbj8XqDqyEQ/SEPSRYcjvzI/AAAAAAAANic/tf3UrCXZkvw1RXMLDEwGC1KfgxuF6iIQACCo/s1280/P1040589.JPG

Pierwsza modyfikacja, to zmiana opon (po mniej więcej roku od tego zdjęcia) bo i tak był czas na zmianę. Padło na SmartSamy 1,75", jazda po piachu zmieniła się diametralnie.

Potem zmiana amora na nieco solidniejsze kowadło (RST Neon Plus), co w sumie pomogło tylko lekko na sztywność (nowy nie miał luzów), ale jego praca była gorsza.

Potem, to poszła rama w mieszczuchu i sprawiłem sobie 29er-a. Czy mi to pomogło w zawodach? Nie bardzo, bo i tak zawsze brakowało sił, a na zjazdach się nie wygrywa.

 

Taka prawda, żeby o coś walczyć to trzeba mieć siłę i kondycję. Zmiany w sprzęcie nie wiele dadzą jak nie ma się bazy.

Jeżeli cokolwiek zmieniać, to opony, żeby była przyczepność i pewność prowadzenia. Jak sport wciągnie, to zbierać kasę na porządny rower do ścigania, bo w przeróbkę taniego trzeba by zbyt dużo zainwestować i praktycznie wszystko zmienić.

[Arni220]

 

 

Nie bardzo, bo i tak zawsze brakowało sił, a na zjazdach się nie wygrywa.

Oj, tu byś się zdziwił, im większy kamikadze tym nawet na prostym zjeździe potrafi odejść, co po 20 razie nie będzie już łatwe do nadrobienia.

[JaCube]

Ok Panowie, dzięki bardzo za odpowiedzi, w takim razie wymienię tylko opony i zobaczę jak będzie. Wyścig dopiero we wrześniu, więc jest jeszcze czas na treningi. W przyszłości zdam relacje. Pozdro

[modrzew]

Czas na treningi to był w zimę jak się myśli o zawodach Chociaż do września coś tam możesz podgonić.

 

Arni, a Ty znowu o jakichś ganiankach ze zjazdami po asfalcie? Ja wiem, że taka jest pewnie większość maratonów w okolicach innych niż południe Polski, ale to nie do tego poziomu trzeba równać.

[Arni220]

 

 

Arni, a Ty znowu o jakichś ganiankach ze zjazdami po asfalcie?

Nie, a ty?

Czasy się zmieniły, dziś trzeba być wszechstronnym, i dobrze podjeżdżać i dobrze zjeżdżać, i mieć wytrzymałość Kenijczyka i siłę konia na sprincie. To już nie te czasy, by tak sobie jednoznacznie stwierdzać, że wyścigów na zjeździe się nie wygrywa.

Tu ładnie widać co daje zjazd i jakie potrafią być różnice:

[100lar3k]

Ale ja jakoś nie widziałem na tym filmie, żeby komuś na zjeździe zabrakło przełożeń. Nawet nie widziałem żeby ktoś korba,i kręcił. Z tego co widać to nikomu nie zabrakło przełożeń na zjazdach ale może ja się mylę.

Nie rozumiem też dlaczego tak męczysz te swoje kalkulatory i przełożenia i prędkości skoro jak sam pokazałeś zamieszczając film, nikt nie wykorzystał super twardych przełożeń.

 

 

Tapatalk i wszystko jasne[emoji41]

[Arni220]

 

 

Ale ja jakoś nie widziałem na tym filmie, żeby komuś na zjeździe zabrakło przełożeń.

Chyba nie jesteś w temacie, przeczytaj go od początku raz jeszcze, a następnie wskaż, gdzie jest mowa o przełożeniach i jakichś kalkulatorach? 

[100lar3k]

W sumie fakt. Chyba coś mnie się z tematami pomyliło, albo sam coś namieszałem. Oki nie było tematu.

 

 

Tapatalk i wszystko jasne[emoji41]