Skocz do zawartości

[MTB] PD-M540 zapieczone w trupa


kal800

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hej,

 

zabrałem się do wymiany korby z poczciwego STXa na nieco nowsze XT. Po wielu bojach korbę udało się zdjąć, saport również, natomiast z pedałem od strony napędu gorzej, nawiasem mówiąc trochę na własne życzenie. nie owijając w bawełnę, pomyliły mi się kierunki kręcenia i tak długo dokręcałem aż się zapiekło na amen, a naprawiając błąd z gazrurką wyrobiłem sześciokątną prowadnicę, tak, że klucz przeskakuje jak się mocniej przykręci.

 

Czy jest jeszcze jakiś ratunek? Czy da się w jakiś magiczny sposób to ogarnąć? na krawędzi śruby powstały małe pęknięcia, więc sam nie wiem. Drugie pytanie - czy ośka, którą się przykręca do korby da się jakoś oddzielić od reszty pedała i czy ewentualnie da się pozyskać taką ośkę? w ostateczności, te pedały to niecałe 200 zł, więc tragedii nie ma, ale jakby się dało te odzyskać to zawsze korzystniej...

 

dzięki i pozdro

 

Kal

Napisano

Możesz przeszlifować gniazda na klucz płaski na osi pedału, zrobić dwa równoległe nacięcia blisko korby, tak by dopasować do tego klucz płaski. Jeśli nie masz już jednak gniazda dla imbusa 8mm to marnie to widzę. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...