[oswietlenie] Lampki firmy Brooks

[Gość]

http://www.brooksengland.pl/kategoria/lampki-2/femto-front-light

Ja tam rozumiem,że firma chce zarobić. Ale IMO takie chore ceny to zwyczajne zdzierstwo. Kto przy zdrowych zmysłach da stówę za taką świeczkę sygnalizacyjną?

Firma Brooks znana jest z produkcji doskonałych skórzanych siodełek, ich ceny sa wysokie, ale skoro praktycznie nie ma zadnej konkurencji to ludzie płaczą i płacą

Ale inne wyroby oferowane przez nich to nieporozumienie . Parę przykładów

http://www.brooksengland.pl/kategoria/pompki-2/pompka-p1-hand-pump-with-gauge - - "made in Taiwan"

http://www.brooksengland.pl/kategoria/pasty/pasta-pielegnacyjna-proofide - mazidło to składa się z: wosku pszczelego, wosku parafinowego, łoju, tranu z dorsza oraz olejku citronella, koszt składników tego pudełeczka to pewnie kilka zł

http://www.brooksengland.com/en_eu/spare-parts/saddle-parts/1-5-16-bolt-nut-assembly-bmp-172.html - sruba z nakrętka prawie 20 zł

IMO chciwośc nie popłaca

[cervandes]

Różnica między Tobą a nimi jest taka, że oni to robią a Ty na forum wylewasz swoje żale. Gdyby nie było zapotrzebowania na ich produkty to by nie przetrwali na rynku.

[Gość]

 

 

Różnica między Tobą a nimi jest taka, że oni to robią a Ty na forum wylewasz swoje żale. Gdyby nie było zapotrzebowania na ich produkty to by nie przetrwali na rynku.

Chyba czegoś nie rozumiesz. Firma produkuje wyroby ze skóry, natomiast ta reszta to dodatki. Zresztą teraz jest taka tendencja że istnieją firmy produkcyjno-handlowe, częśc produkuja sami, częśc robią im w Chinach czy na Tajwanie pod ich marką. Ja to doskonale rozumiem, ale dyktowanie chorych cen to przeginanie. A co do "żalu" - mam się cieszyć że zniszczono przemysł w Polsce i innych krajach postkomunistycznych i teraz musimy płacic chore ceny za wyroby zachodnich firm? Na szczęscie w pewnych przypadkach są alternatywy - jak np. dla Proofide - ludzie kupują kilkakrotnie tańsze preparaty do konserwacji skóry (np. siodeł dla jeźdzców) i cwaniaczki muszą obejść się smakiem. Smutne jest to, że wiele osób uważa obecną sytuacje za normalną. A ja uważam, że trzeba sobie jakoś radzić i udostepniać swoje doświadczenia innym

[Fenthin]

Teraz wyobraź sobie, że Twoje zarobki wyrażone są nie w złotówkach lecz w funtach. Sądzisz, że bolałby Cię wydatek £45 za pompkę czy £15 za lampkę? 

 

Jak zauważyłeś, są tańsze alternatywy, dodam że przecież często lepsze. I tylko do Ciebie należy wybór, na co wydasz pieniądze. Robisz z igły widły. Kto chce, kupi. Kto nie chce wydawać pieniędzy na bajery z logo takiej czy innej marki, znajdzie sobie coś innego.

[eloo]

gdybyś się bardziej przyjrzał tej lampce to zobaczyłbyś napisy lezyne i chyba cię zaskoczę ale wyroby tej firmy jeszcze droższe sprzedają się dość dobrze.

Poza tym 100pln za dobrą lampkę rowerową to nie jest chora cena. Jeden woli wydać na iphona inny na lampke

[Gość]

 

 

gdybyś się bardziej przyjrzał tej lampce to zobaczyłbyś napisy lezyne i chyba cię zaskoczę ale wyroby tej firmy jeszcze droższe sprzedają się dość dobrze. Poza tym 100pln za dobrą lampkę rowerową to nie jest chora cena. Jeden woli wydać na iphona inny na lampke

jakoś nie widzę, ale https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/oswietlenie-rowerowe/lampki-przednie/p,lampka-przednia-femto-drive-srebrna-lezyne,249365.html?qrtc_slt=slt_product_1_cr&qrtc_tpl=tpl_prod_purch&qrtc_typ=prd&qrtc_prd=75759366&qrtc_pos=3&skad=quartic

tu przynajmniej jest opis z danymi technicznymi, na stronie Brooksa nie ma, no bo pewnie po co? żenada i tyle

Co do zarobków w funtach - pomarzyć dobra rzecz, ale linkowałem polską stronę z cenami w  złotówkach

[Fenthin]

Bo widzisz, kto kupuje patrząc na parametry nawet na stronę producenta siodełek nie zajrzy. Kto chce "lajfstajlowy" bajer z logo producenta i tak kupi, a parametry nie mają żadnego znaczenia. 

 

To działa na każdym rynku. Jakiś czas temu był wielki boom na słuchawki Beats. Znajdź na ich stronie jakiekolwiek parametry. A wejdź na stronę któregokolwiek producenta sprzętu audio. O cenach nie ma co wspominać. Natomiast te brandowane lampki to jeszcze pikuś. Taki Hasselblad Stellar, przepraszam, Sony RX100 z kawałkiem drewienka za pięciokrotnie wyższą cenę, to jest dopiero śmieszne. Ale chętni przecież się znaleźli, w końcu Hasselblad był na Księżycu. 

[Gość]

 

 

Bo widzisz, kto kupuje patrząc na parametry nawet na stronę producenta siodełek nie zajrzy. Kto chce "lajfstajlowy" bajer z logo producenta i tak kupi, a parametry nie mają żadnego znaczenia.

A co powiesz na to? http://www.brooksengland.pl/kategoria/kurtki-2