[błotniki] Czy jeden pręt jest wystarczająco stabilny (SKS Bluemels Primus)

[MikeSkywalker]

Mam problem z wyborem błotników. 

 

Nie zastanawiając się długo kupiłem takie jakich już używam w innym rowerze - SKS Routing 42.

Są wytrzymałe,  odpowiednio stabilne a do tego tanie. 

 

Ale w obecnym rowerze pręty przedniego błotnika kolidują z zaciskiem hamulca, więc z montażu nici. 

 

Owszem - mógłbym zastosować opaski zaciskowe na goleniach widelca ale będzie to rozwiązanie mało estetyczne. 

Można też użyć dystansu żeby rozgiąć pręty na boki czy w ogóle wygiąć jeden aby ominąć zacisk ale nie jest to proste. 

 

Wykorzystanie fabrycznych otworów do mocowania na widelcu wymusza z kolei zastosowanie błotnika z pojedynczym drutem. 

 

Droższy model - Bluemels Primus takowe posiada. O ile nie martwię się o sztywność przedniego widelca bo tutaj jeden pręt jest wystarczający to w przypadku tylnego mam obawy czy błotnik nie będzie skakał na wybojach. 

 

W rowerze miejskim mam tanie błotniki mocowane na jednym pręcie i błotnik niestety ale nieco się buja. Mocowanie pręta też jest podatne na uszkodzenia a Bluemels Primus mają chyba jakiś system szybkiego mocowania który tym bardziej może ucierpieć. 

 

Czy ktoś używa błotników z jednym prętem w rowerze crossowym/trekkingowym wykorzystywanym także w terenie bądź spotkał się z SKS Bluemels Primus? 

[IvanMTB]

Ale w obecnym rowerze pręty przedniego błotnika kolidują z zaciskiem hamulca, więc z montażu nici. 

 

Rubbish mate ;p

 

Stosujesz dystans omijajajacy zacisk lub gniesz pręt.

 

Skoro na dwóch potrafi sie zatelepać to co dopiero na jednym  Grzechotka murowana   

 

Szacunek...

I.

[MikeSkywalker]

No nieprecyzyjnie się wyraziłem - z montażu plug&play bez żadnych patentów nici

 

Jest jeszcze jedna rzecz o której nie wspomniałem - tylny błotnik po ustawieniu osi przy potencjalnie napiętym do końca haków łańcuchu jest jakby "na granicy" wytrzymałości bo pręty nie wchodzą do końca uchwytów. A jednego pręta łatwiej przedłużyć niż dwa. 

 

 

 

koro na dwóch potrafi sie zatelepać to co dopiero na jednym  Grzechotka murowana

No własnie, zastanawiam się czy w praktyce ta różnica jest aż tak duża, bo konstrukcji z drutem "w poziomie" nie brakuje. 

[zekker]

Nie idzie prętów przykręcić razem z hamulcem?

U siebie mam pożeniony przedni z hamulcem rolkowym: https://picasaweb.google.com/114429717076057867312/NoweCzesci?noredirect=1#5572779577679570786

Owszem więcej miejsca niż przy tarczowych, ale zawsze można celować w górną śrubę i skrócić pręty.

[MikeSkywalker]

No teoretycznie jest to możliwe i stosując niewielki dystans (rzędu kilku mm) można tak zrobić. 

 

Praktycznie mam jakieś obawy przed wrzuceniem tego pręta pod śrubę mocującą zacisk. Ale poza opaskami na goleń widelca to jedyne miejsce gdzie można to zrobić bo moje wstępne obawy dot. omijania zacisku zmierzyłem - tulejka dystansowa musiała by mieć ponad 4 cm i ten sam dystans jest do ominięcia poprzez wygięcie pręta - a ten bez przycinania jest w sam raz także skrócenie nie wchodzi w grę. 

 

Więc jedyna słuszna droga to zacisk/opaska powyżej albo błotnik z jednym prętem. Tak sobie myślę że można by do Bluemels Primus zakombinować jakiś dodatkowy pręt i wkręcić go bezpośrednio w tworzywo, jeśli jest takie samo jak w Routing/ATB - czyli dość grube powinno wytrzymać. 

 

 

[IvanMTB]

Kup sobie Majk ładnego, gumowanego P-Clip'a i bedzie wszystko pico i bello...

 

 

Koleżka z pracy ma tak w swoim Gryphon'ie. Nic nie lata, ladnie się trzymie, i jak bardzo potrzebujesz plug'n'play zawsze możesz zastosowac SKS'owe szybkozłączki-wyrwigniazdka...

 

Szacunek...

I.

 

[MikeSkywalker]

 

 

up sobie Majk ładnego, gumowanego P-Clip'a i bedzie wszystko pico i bello...

A myślisz że czego ja używam od kilku lat w trekkingu?

 

 

To było pierwsze co próbowałem zrobić ale bello to nie było na pewno. Za bardzo rzucało się w oczy. 

 

Jest plan zrobić jakieś bardziej estetyczne opaski z nierdzewki i dać tylko dętkę pod spód ale jak toto wyjdzie nie wiem. 

 

Znalazłem jeszcze jeden patent 

 

 

 

Jeśli takie rozwiązanie byłoby odpowiednio sztywne to problem za krótkich drutów i zacisku rozwiązany. 

[IvanMTB]

 

 

Za bardzo rzucało się w oczy. 

 

Majk, z całym szacunkiem, ale jak chcesz żeby sie nie rzucało w oczy, to powinieneś nie zakładac błotników. bo one z założenia burzączystoścliniiirzucajasięwoczyorazniesąkoszer   

 

Błotniki albo działają i masz suche plecy i giry, albo są dyskretne i masz morde i dupsko w kropki.

 

Taka prawda...

 

Szacunek...

I.

 

[zekker]

 

 

Praktycznie mam jakieś obawy przed wrzuceniem tego pręta pod śrubę mocującą zacisk.

Ale jakie obawy?

Błotnik to nie bagażnik, żeby przeciążyć punkt mocowania.

[MikeSkywalker]

W sensie że zacisk nie będzie tak pewnie dokręcony jak bez tego pręta robiącego za zbyt szeroką podkładkę. 

 

 

 

Majk, z całym szacunkiem, ale jak chcesz żeby sie nie rzucało w oczy, to powinieneś nie zakładac błotników. bo one z założenia burzączystoścliniiirzucajasięwoczyorazniesąkoszer   

 

No ja jestem akurat z tego gatunku rowerzystów którym błotniki niczego nie burzą. Zwłaszcza jeśli są zamocowane bez zbytnich udziwnień (typu gumy od p-clipów na wąskich rurkach widelca). 

 

Dopóty dopóki jest to tylko pełny błotnik (nieznacznie szerszy od opony) + pręt mocujący + śrubka zasada minimalizmu montażowego i wizualnego jest zachowana. 

 

Owszem - rower bez błotników jest ładny ale minimalną cenę suchych butów trzeba ponieść. 

 

I pamiętajmy że głównie chodziło mi o stabilność rozwiązań jednoprętowych. 

[zekker]

W sensie takie konstrukcje: http://sklep.ottlik.pl/images/blotniki%20stalowe%20czarne.JPG

Miałem tylko typowe metalowe i trzymały się. Ostatnio chciałem też takie zamocować, to problemem okazała się długość pręta. Po prostu był za długi, a regulacji żadnej nie miał.

Na oko ten drut był grubszy niż w systemach z dwoma.

[MikeSkywalker]

Coś podobnego od SKS: 

 

 

Takie jak podlinkowałeś mam w zimówce i faktycznie możliwości regulacji nie ma żadnej, tutaj pręt jest wsuwany więc można go trochę przyciąć. 

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

No to już zupełnie nie łapię w czym problem     

 

Przecie tutaj tak samo będziesz musiał jakoś omijać zacisk, czy to przez dystans czy to przez gięcie...

 

No chyba, że ten jeden pręt, to faktycznie ma być jeden tylko, po jednej tylko stronie 

 

Szacunek...

I.

 

[MikeSkywalker]

No jak na moje wyjdzie jakoś tak 

 

Także bez żadnych udziwnień. 

[IvanMTB]

Czyli tyle bicia piany o nic

 

Szacunek...

I.

 

[daniel33mc]

Miałem takie błotniki sks zamontowane zimą nic nie latało wszystko ok , polecam 

[MikeSkywalker]

 

 

Czyli tyle bicia piany o nic

 

Zauważ że nie pytałem czy będą pasować tylko czy nie będą latać za bardzo  

 

@@daniel33mc,zdjęcie niedostępne. 

[daniel33mc]

Teraz powino być dobrze 
 

[MikeSkywalker]

Teraz hula, dzięki. 

 

A pamiętasz ten system "szybkiego montażu" prętów z tyłu błotnika? Solidne to? 

 

I czy druty można jakoś poskracać? 

[daniel33mc]

z tyłu błotnika te druty wkłada sie na wcisk według mnie to tak o to sie nie martw . druty przy mocowaniach można regulować wsuniesz albo wysuniesz jak ci potrzeba , albo obcinasz je . Jak będziesz chciał jakies dokładne zdj. błotników to pisz 

[MikeSkywalker]

Już wyjaśniam czemu się martwię - w tych które mam teraz "szybkie wypinanie się" nie zadziałało (plastik w który wchodzą druty w modelu Routing) i jak zawadziłem błotnikiem o jakieś gałęzie naderwało się jedno mocowanie. Błotnik trzyma się pewnie na drugim ale jest trochę przekrzywiony. Tutaj jest tylko jedno więc jak padnie to na amen

 

Jeśli to nie problem to będę wdzięczny za fotkę tego montażu prętów do błotnika. Jak da się zdemontować to najlepiej takie. 

[daniel33mc]

Druta nie wyciągałem bo bałem sie ze coś sie połamie , ale chyba widać dobrze

[MikeSkywalker]

Dziękuję, bardzo mi pomogłeś. Znając plastiki używane przez SKS jest to solidne ale w razie czego jeden otwór w bagażniku ułatwia ewentualne druciarstwo w dosłownym znaczeniu.