[amortyzator] jak przenieść blokadę skoku z widelca na kierownicę

[supersprint]

Witam, czy w przypadku amortyzatora SR Suntour NVX SF-15 (skok 75mm) jest możliwość przeniesienia blokady skoku na kierownicę? Czego oprócz samej manetki potrzebowałbym do takiej operacji i jaki jest jej szacunkowy koszt?

[ACTIVIA]

Nie da rady. Ponadto nawet  nie wiem czy masz blokadę hydrauliczna czy też mechaniczną. Co do blokady skoku na kierownicy musiał byś cały kartridż wymienić lecz to tylko mając hydrauliczna blokadę

[zekker]

Dlaczego trzeba by wymieniać cały kartridż? Są do kupienia zakrętki-mocowania linki od blokady. Z punktu widzenia producenta nie ma sensu robić innych wkładów do różnych rodzajów blokad.

 

Koszt manetki to okolice 100zł, nakrętki tak samo.

Edytowane 29 Maja 2016 przez zekker

[dran2]

Mocowanie linki to nie wszystko, kartridż musi ją jeszcze ściągać do domyślnej pozycji.

[Artwro]

Pewnie"powrót" jest w tej nakrętce?W innych należy wymienić tłumik.

[zekker]

Nie wiem jak to wygląda w Suntour-ach , w RST jest sprężynka cofająca nakrętkę. Bez problemu można zamiast zdalne blokady wstawić zwykłą.

 

Czy są kartridże z własną sprężyną nie wiem.

 

Coś znalazłem, widać sprężynkę: https://youtu.be/UiCx1yG4LLA?t=4m19s

 

Edytowane 29 Maja 2016 przez zekker

[ACTIVIA]

Tylko że ty podajesz filmik z kartridża Epicona gdzie jest kartridż rozbieralny i w takim sobie idzie to zrobić zaś autor tematu ma model SR Suntour NVX SF-15

Poniżej jest fotka kartrudża która blokadę ma na kierownicy. Jeśli się dobrze przyjrzysz to na tym kartridżu u góry widać wystający kawałek pręta co przy bkokadzie za pomocą manetki mechanizm go przyciska i blokuje skok zaś zwykłe z blokadą na koronie nie mają tego pręcika lecz otworek w środku gdzie blokada działa za pomoca dokręcenia korkiem który jest z zębatką mającą imbusik

 

[supersprint]

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

 

Nie da rady. Ponadto nawet  nie wiem czy masz blokadę hydrauliczna czy też mechaniczną. Co do blokady skoku na kierownicy musiał byś cały kartridż wymienić lecz to tylko mając hydrauliczna blokadę

 

Blokada jest hydrauliczna, chodzi o rower Kands Avangarde 2016.

 

 

Rozumiem, że jedyne wyjście to wymiana tego kartridża? Gdzie można go dostać i czy każdy serwis podejmie się wymiany? Jaki mógłby być orientacyjny koszt?

[ACTIVIA]

Nie wiem czy gdzieś go dostaniesz. Ja sprowadzam wszystkie części z Taiwanu. Mam wszystkie podzespoły które musiał byś mieć do zmiany skoku lecz uważam że jest to dla ciebie nieopłacalne, gdyż koszt takiej przemiany wyniesie cię ok 200zł ponieważ musisz mieć kartridż, mechanizm blokady skoku oraz manetke

[supersprint]

Czyli bardziej opłacalna będzie wymiana (po upływie gwarancji) całego amortyzatora na wyższej klasy powietrzny z manetką na kierownicy np. link ? Od strony robocizny jak jest wyceniana taka usługa? Może stosunkowo łatwo zrobić to we własnym zakresie?

 

Swoją drogą dziwne, że w dzisiejszych czasach i crossach do 2500pln amortyzatory z blokadą w kierownicy to taki luksus.

Edytowane 29 Maja 2016 przez supersprint

[Dziubek]

Może nie tyle luksus a coś kosztem czegoś i producenci oszczędzając na amortyzatorze wrzucają inny lepszy osprzęt. Weź też pod uwagę że rower crossowy nie jest dedykowany do wertepów jak MTB i zapewne dlatego jest w tym przypadku oszczędność na amorku.

[supersprint]

Może w cywilizowanej części europy to trochę fanaberia, ale polscy producenci mogliby wziąć pod uwagę, że u nas nawet na utwardzonych drogach stosunkowo łatwo o wertepy. Widzę, że różnica między NVX bez manetki a NCX z manetką to 160pln w detalu, wolałbym dopłacić bo to mniej niż 10% wartości tej klasy roweru. W podobnych osprzętowo i cenowo modelach Romet i Eries potrafią zaoferować to udogodnienie.

[Fenthin]

Rodzi się pytanie, czemu nie zdecydowałeś się więc na sprzęt którejś z wymienionych marek? Wyobraź sobie też, że jest cała masa rowerów w kwotach za które kupiłbyś kilkanaście takich Kandsów, a manetki blokady też nie ma.

 

I wiesz, tak szczerze? Manetka to w codziennej eksploatacji fajny bajer na początek, później i tak nawet nie korzysta się z blokady. Chyba, że jakiś faktycznie długi podjazd. Ale czy to problem sięgnąć raz na jakiś czas do korony? Cóż... wracamy do pytania z pierwszej linijki.

[supersprint]

Rodzi się pytanie, czemu nie zdecydowałeś się więc na sprzęt którejś z wymienionych marek?

Ponieważ nie dysponują odpowiednią dla mnie rozmiarówką (małe i krótkie ramy)? Owszem mogę przecież doplacić 50% ceny do takiego Northteca Caledona DB DR, ale wyszłoby, że robię to dla głupiej manetki, bo nie zależy mi na osprzęcie z wyższej grupy. Liczyłem, że relatywnie niskim kosztem mogę otrzymać taką funkcjonalność, stąd ten temat.

Edytowane 29 Maja 2016 przez supersprint

[ACTIVIA]

Z praktyki widze ze mnóstwo osób wymienia sobie wcześniej amorki. Każdy producent rowerów oszczędza szczególnie na amortyzatorach.

Edytowane 30 Maja 2016 przez ACTIVIA

[zekker]

 

 

Jeśli się dobrze przyjrzysz to na tym kartridżu u góry widać wystający kawałek pręta co przy bkokadzie za pomocą manetki mechanizm go przyciska i blokuje skok zaś zwykłe z blokadą na koronie nie mają tego pręcika lecz otworek w środku gdzie blokada działa za pomoca dokręcenia korkiem który jest z zębatką mającą imbusik

Na rozkładówkach wygląda, że to jednak się kręci, a nie wciska. Jeżeli faktycznie wciska, tym większy śmiech z producenta komplikującego sobie i użytkownikom życie.

 

 

 

Czyli bardziej opłacalna będzie wymiana (po upływie gwarancji) całego amortyzatora na wyższej klasy powietrzny z manetką na kierownicy np. link ? Od strony robocizny jak jest wyceniana taka usługa? Może stosunkowo łatwo zrobić to we własnym zakresie?

IMO przesiadka na NCX-a tylko dla samej manetki jest kompletnie nieopłacalna. Mam z blokadą na goleni i kultura pracy jest taka sobie. Coś działa ale w porównaniu do RST M29 o 4 lata starszym jest po prostu toporny.

W listopadzie 2014 płaciłem 50zł za wymianę, ale na miejscu kupiłem jeszcze stery i mostek, no i nie była to moja pierwsza wizyta w tym serwisie.

Jak na razie na koncie mam wymianę jeszcze na sterach skręcanych. Trudne momenty, to zdjęcie dolnej bieżni i docięcie rury. Potem jeszcze przekładałem go do nowej ramy, gdzie najtrudniejsze było wbicie tulei redukcyjnych w główkę ramy (widelec był na 1"). Jeżeli nie będziesz zmieniał sterów, to tak samo trzeba uważać przy zdejmowaniu dolnej bieżni, dochodzi kwestia wbicia gwiazdki. Przy zmianie sterów ciężko mi powiedzieć ile roboty, moje dało się wyjąć i założyć bez narzędzi, jak jest przy obecnych (pół)zintegrowanych nie wiem.

[vdcmike]

Jeśli chciałbyś lepszy amortyzator z przeznaczeniem cross to trzeba iść w NRXa (sztywność większa) a jak milaby jeszcze przyzwoicie działać, nie rdzewieć i być w pełni serwisowalny w domowym zaciszu to NRX-S-RL-R czyli tyle co wart cały ten rower. Ew. E-RL z tłumikiem przerobionym przez Piotra (Activia) na rozbieralny.

Trochę śmieszy mnie też podważanie zdania Piotra w kontekście manetki. To nie jest jakiś tam byle pan Kaziu sewisant a człowiek który robi cuda z tymi widelcami i zjadł przslowiowe zęby zarówno na manetkach, kartridgeach jak i na tokarce .

[ACTIVIA]

  Lecz jeszcze tego nie opracowałem żeby tak te kartridże przerobić

[zekker]

 

 

Trochę śmieszy mnie też podważanie zdania Piotra w kontekście manetki. To nie jest jakiś tam byle pan Kaziu sewisant a człowiek który robi cuda z tymi widelcami i zjadł przslowiowe zęby zarówno na manetkach, kartridgeach jak i na tokarce

Nie każdy miał okazję spotkać się osobiście, a względem przedstawicieli sklepów zawsze jestem sceptyczny, bo w sieci zwykle są to marketingowcy.

[ACTIVIA]

ZEKKER i z tym si ę z tobą zgodzę, bo ostatnio miałem klienta który serwisował kupionego u mnie NRX-a S-RLR w jakimś serwisie gdzieś we Krakowie amorek, to mu go spierdzielili jak także tylny damper w nowej ramie SCOTT-a. Nie będe mówił tu jak to wyglądało lecz było masakrycznie. Sporo firm otwiera sklepy i serwisy lecz wcześniej nie mieli zielonego pojęcia w tym biznesie. Nie raz tu na forum są tematy o poradach lub pomocy w poszukaniu hurtowni itp. 

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez ACTIVIA