[amortyzator] Upgrade taniego amortyzatora

[Arassuil]

Dobra, przejrzałem jakieś filmiki, wziąłem sobie do serca kwestię gąbki i bryzgania oleju spod uszczelek.

 

Biorąc poprawkę, że nie mam 120mm skoku tylko 60mm, a de facto działa około 35-40, to fontanny nie przewiduje...

 

Ale, skoro do zapalniczki (Imco 6700 super - polecam, lepsza o niebo od droższych zippo) można wcisnąć tampona i trzyma benzynę dużo lepiej niż jakakolwiek wata.

To podejrzewam, że w to miejsce w moim przyszłym amortyzatorze...

 

 

...można upchnąć gąbkę.

 

Tylko skąd wziąć gąbkę?

Uwaga, będzie szok.
 

 

Żeby było śmieszniej, mają idealnie 28mm, trzeba tylko wyciąć środek. Koszt 5zł za 11 szt Spróbuję znaleźć jeszcze piankowe o tej średnicy i wypróbuje oba typy.

Będzie tanio i po bandzie.

 

ps. allegro znalazło po wpisaniu "gąbka 28mm" ha ha ha

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez Arassuil

[vdcmike]

No ale gąbka powinna mieć otwór 28.

[Arassuil]

Suwmiarka podpowiada mi, że mas rację  ale to nie problem, po prostu kupię takie wałki co mają 35mm

 

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez Arassuil

[vdcmike]

Weź te większe. Jak będziesz kroił to też na wysokości nie żałuj. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie . Może znajdziesz też jakiś patent który zastąpi plastikowe ślizgi.

[Arassuil]

 

 

Może znajdziesz też jakiś patent który zastąpi plastikowe ślizgi.

 

Nie sądzę. 

Z gąbkami miałem fart, że 1. jest miejsce; 2. są gąbki po piątaku

[cervandes]

Nie mam żadnych gąbek, nic nie kombinowałem poza uszczelnieniem śrub na dole goleni, zalałem, polatałem rok, zlałem olej, wypłukałem benzynką odrobinę i znów zalewka. Trzeci sezon za mną, poza tym że raz na kilka dni przecieram golenie i trzy razy w roku dolewam parę kropel - nic nie tryska, nic nie cieknie, nic nie kapie. Jedynie jeśli rower odwrócę to najwyżej na minutę czy dwie bo będzie ciekło.

[Hetman]

Weź te większe. Jak będziesz kroił to też na wysokości nie żałuj. Ciekaw jestem co z tego wyjdzie . Może znajdziesz też jakiś patent który zastąpi plastikowe ślizgi.

 

Ślizgi można dorobić, byle tylko mieć dostęp do taniego dorabiacza . Wałki z różnych fajnych tworzyw sztucznych są dostępne, jest z czym eksperymentować.

[vdcmike]

Powodzenia życzę. Osobiście zamiast się bawić wolałbym kupić coś pokroju NRXa/Paragona (w zależności od zasobności portfela od 300 do 1000+zł) i jeździć.

[Arassuil]

Mały update:
Póki co odpuszczę nowe sprężyny, zobaczę jak by to działało na starej i zalaniu - ale podejrzewam, że nie będzie tak jak bym chciał...

Jak wciąż będzie zbyt twardo lub nieczule, to po prostu wyjmę starą i wsadzę nowe - no big deal

 

Co do gwintowanych dziur w goleniach zewnętrznych, castorama + "sztyfty zabezpieczające ocynkowane" - 1.5zł / szt.

 

 

Kupujemy pasujący rozmiar, piłujemy ten grzybek z lewej szlifierką + ewentualnie trochę gwintu jeśli są za długie, następnie to co przy dolnych śrubach: owijamy taśmą teflonową 3-4 obroty ciasno i wkręcamy imbusem. Dziury zalepione, prawie jak plomba na zęba haha

Powinno załatwić sprawę wszelkiego wyciekania, trzeba tylko zmierzyć bardzo dokładnie, żeby w środku nic nie wystawało!

Edytowane 2 Czerwca 2016 przez Arassuil

[Arassuil]

Sprawa wygląda tak:

Zakręcenie dziur spowodowało, że olej lekko pluł w górę.

Gąbki nic nie dały - poza tym, że smarują.

A może za dużo nalałem?

 

Tak więc sztyfty wykręciłem, tylko troszkę oleju ciekło na początku z tych dziur - niezauważalna ilość.

 

Co do samej pracy:

Jest ogromna różnica w czułości i płynności działania "amortyzatora"! Po wyjęciu elastomeru ze środka sprężyny również bardziej się ugina.

Przeczyścić i zalać polecam każdemu - bawić się bardziej już nie... Chociaż gąbki od papilotów (użyłem 35mm) też przyniosły niewielką poprawę.

Minus taki, że golenie - to co wystaje - troszkę się brudzą.

Edytowane 15 Czerwca 2016 przez Arassuil

[Borsuczy]

Masz możliwość nagrania filmiku jak ten amortyzator działa podczas jazdy po tych przeróbkach?

[Arassuil]

Teoretycznie posiadam telefon z kamerą - praktycznie już próbowałem, i po pierwsze jakość nie powala, po drugie chyba musiał bym telefon taśmą obwiązać na pałę żeby się to porządnie trzymało...

Jak znajdę wolną chwilę to przejadę się po jakichś dziurach i podeśle.

[Borsuczy]

Oj tam, dałeś radę z amorkiem, to i z mocowaniem telefonu do roweru sobie poradzisz. Jakaś folia bąbelkowa między rower a telefon, taśma klejąca, tyrytytki i do dzieła.

[qlka2]

Witam!

Robiłem wczoraj serwis Judy chyba model z 2000 roku i uszczelki gąbkowe są w nienajlepszym stanie.

Zacząłem się zastanawiać z czego takie gąbki dorobić ale na razie nie mam pomysłu.

Ma ktoś w ogóle wymiar wzorcowy takiej nowej gąbki?

Czy otulina do rur by się sprawdziła w tej roli czy będzie za szorstka?

Oglądałem jeszcze jakieś małe wałeczki malarskie. Mają otwór w środku z tym, że pewnie za mały.

Chyba że ma ktoś namiary na same gąbki?

Do 32mm są w śmiesznych cenach a 28mm tylko w komplecie z uszczelkami. Cena jw.

 

[michuuu]

 

 

Czy otulina do rur by się sprawdziła w tej roli czy będzie za szorstka?

Nie chłonie oleju więc się nie nadaje.

[Gość]

Witam!

Robiłem wczoraj serwis Judy chyba model z 2000 roku i uszczelki gąbkowe są w nienajlepszym stanie.

Zacząłem się zastanawiać z czego takie gąbki dorobić ale na razie nie mam pomysłu.

Ma ktoś w ogóle wymiar wzorcowy takiej nowej gąbki?

Czy otulina do rur by się sprawdziła w tej roli czy będzie za szorstka?

Oglądałem jeszcze jakieś małe wałeczki malarskie. Mają otwór w środku z tym, że pewnie za mały.

Chyba że ma ktoś namiary na same gąbki?

Do 32mm są w śmiesznych cenach a 28mm tylko w komplecie z uszczelkami. Cena jw.

 

No to kup 32 i obetnij kawałek żeby zrobiła się średnica 28. Na pewno będzie to lepsze niż jakieś kombinacje z otuliną czy wałkami.

[Fenthin]

Filc uszczelkowy. Jak poszukasz, może nawet znajdziesz element o odpowiednich wymiarach.

[qlka2]

A nie zwinie się to jak będzie przecięte?

Chodzi mi o tą większą średnicę gąbki.

 

[michal5150]

 

Ma ktoś w ogóle wymiar wzorcowy takiej nowej gąbki?

 

Grubość ok. 2,5mm, wysokość 10mm, średnica wewnętrzna oczywiście 28mm. Materiał raczej nie jest typową gąbką, jest bardziej zbity, nie rozciąga się też jak gąbka. Przypomina to raczej filc. Myślę że można by z filcu wyciąć taki pasek i zszyć końce żeby się nie zawijały podczas pracy amortyzatora.