Skocz do zawartości

[ból dłoni] na szosie


Kuba01

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
 
Po zmianie roweru na szosowy (wcześniej cross) zaczęły mnie boleć dłonie/nadgarstki. Już po 30 - 60 min jazdy.
 
Mam jakieś rękawiczki Giro, a siodełko prawie maksymalnie jest przesunięte do tyłu (wtedy jest mniejszy nacisk.?). Wysokość siodełka takze zmieniłem tak, że nogę mam lekko zgiętą
 
Mam 186cm i dł nogi 89, ramę wybrałem 58cm. W crossie także ból występował, ale po znacznie dłuższym przejeździe i zazwyczaj było to lekkie drętwienie palców, z tym, że widelec nie był sztywny i opony także szersze, więc drgania były znacznie mniejsze, a w nowym rowerze to już jest dość irytujące, często muszę zmieniać ułożenie ręki. Dodam jeszcze, że bez rękawiczek to już kompletnie nie da się jeździć, w letnich jest lepiej, a najlepiej jest w zimowych (pewnie dlatego, że są grubsze). Może kupić jakies lepsze rękawiczki + owijkę? Proszę o sugestie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolą w każdym chwycie? Mi pomogło podniesienie klamek do góry poprzez obrót kierownicy do góry. W chwycie za manetki zmienił się nacisk na bardziej pełny na większą część dłoni. Wcześniej najlepiej jeździło mi się tylko w grubo żelowych rękawiczek, a teraz nawet i mogę bez.

 

Wysłane z Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a tak w ogóle to masz dużą ramę, podaj długość rury poziomej albo wklej link do geometrii.

łoł odważne stwierdzenie, nie widzac nawet co to za rower, ja bym takich rzeczy nie wypisywal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja mam przelajke 60cm przy wzroscie 190cm. Czuje sie na niej swietnie. Siodlo idealnie na srodku sztycy. Kolano zgina sie jak trzeba. Takze przy 186cm i szosa 58cm moze pasowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przełaje z założenia powinny być krótsze, 60cm przy takim wzroście (mam dokładnie tyle samo) to raczej za dużo.

Ale kto zabroni, skoro CI wygodnie na tak długim rowerze, z drugiej strony może to być spowodowane tym, że nie masz porównania do jazdy na krótszym.

 

Wracając do tematu, zapytałem autora wątku o geometrię bo taka zbyt pochylona pozycja może być powodem jego kłopotów z nadgarstkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochylenie wynika wprost z wyciągnięcia rąk do kierownicy i kąta jaki tworzą ramiona do tułowia . Jeśli kąt przekracza 90stopni w górnym chwycie, przy trzymaniu dłoni np na łapach, to wtedy można mówić o za duzym/długim rowerze. Także Nawet mając zdjęcia/ wymiary samego roweru, może być ciężko ocenić. Powinien zrobic foto jak on na tym rowerze siedzi.

 

Ja zawsze lubiłem duże rowery, miałem już szybkie mieszczuchy jak Eternity i Zektor w rozmiarze 60cm, mam crossa 60cm fitnessa 61cm i przełajkę 60cm. Zanim nabylem tego ostatniego siedzialem na 4 innch modelach w rozmiarach od 56 do 58 cm róznych producentów, finalnie wsiadłem na stefana 60cm i wiedziałem ze to będzie TEN ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez foto z boku razem z kowbojem raczej się nie obejdzie. Wczoraj byłem 6h na rowerze z aluminiowym widelcem i ręce mnie nie bolą, także to nie jest kwestia nawęglenia, tylko spasowania roweru.

 

Obstawiam źle ustawione klamki lub barana, ewentualnie mostek do ukrócenia, nie wykluczając suwania siodłem.

 

Ten wklejony link do poradnika powyżej zupełnie przemilczę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten wklejony link do poradnika powyżej zupełnie przemilczę. :)

Mi pomógł w trackingu. Po za tym, najpierw ustawia się siodełko w pionie i w poziomie. Więc nie ma co (jak to zostało napisane) suwać siodełkiem.

 

Wysłane z mojego PRO 5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś w tym "instruktażu" zupełnie zignorował chwyt dolny + obsługę klamek, a ustawienie tzw. "dobre" pokazuje, że trzymający ma potężny ucisk na nadgarstki. Niestety ustawienie łap i baranka nie jest takie oczywiste, że bierze się poziomicę i mamy gotowca.

 

Na początku trzeba ustalić jakiego mamy barana bo są różne, a potem zacząć oglądać filmiki. Jako pierwszy najlepiej ten od GCN:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli 581 rura pozioma + maksymalnie odsunięte siodełko do tyłu, moim zdaniem to za dużo jak na 186cm, no chyba, że masz bardzo krótkie nogi długi tulów.

Na początek ustaw siodło normalnie albo nawet nieco bliżej, skróć mostek o 1-2cm i sprawdź jak w takiej pozycji będziesz się czuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo mniej pochylasz wtedy tułów i zmienia się położenie środka ciężkości. Ręce muszą podeprzeć korpus, im bardziej jest wychylony tym mocniej to oddziaływuje na ręce. A tak część przejmie taboret, czyli siodełko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Niech mi ktoś jakoś to wytłumaczy. Jak ma pomóc przesunięcie się do przodu skoro nacisk na ręce/dłonie będę miał jeszcze większy?

 

Sprawa jest dość prosta, Najpierw ustawiasz siodło na wysokość, później na odległość przód tył, i ew mozesz pogmerac przy kącie, nalepiej ustawic na płasko. Jak juz to mniej wiecej ogarniesz, zajmujesz sie ustawieniem kierownicy. Po ustawieniu kierownicy wracasz do siodła i ustawiasz jego kąt tak zeby w dolnym chwycie czub siodła nie przeszkadzał, ale i żeby w górnym chwycie tyłek nie zjeżdżał z siodła. Przewaznie trzeba sie bryknac zeby sprawdzic czy jest OK.

 

Jesli ustawisz siodło na wysokosc, i odległosc od kiery tj. przód/tył  jak tu pierwsze 2 kroki ->

 

 

A nastepine kierownice jak pisali wyżej czy jak na tym filmie i problem będzie dalej występował, to albo masz zły rower w sensie rozmiaru, albo nie jesteś jeszcze gotowy do pozycji sportowej.

Możesz próbować skracać mostek, ale skracanie (czy wydłużanie) mostka o więcej niż 2cm jest złym rozwiązaniem, rower  nie będzie się już tak prowadził jak powinien. I wtedy sprawa jest raczej jasna, kolarz i rower nie są ze sobą kompatybilni :P  Rower na allegro z opisem kupiłem rok temu przejechałem 200km, nie mam czasu na pedałowanie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mi pomogło podniesienie klamek do góry poprzez obrót kierownicy do góry.
 

Witam.

 

Dziś przejechane 55 km. I tak:

 

1. zmieniłem położenie siodełka na środek kierownica była poziomo

2. po 17 km już nie wytrzymywałem i zmieniłem kąt nachylenia kierownicy dając tak jak napisałeś - wyżej i było znacznie lepiej. Po ok. 43 km drętwiały mi końcówki najmniejszych palców w prawej dłoni, a po 50 już gdzieś pośrodku dłoni odczuwałem drętwienie.  Jak pisałem wcześniej - tylko prawej dłoni.  Mimo wszystko takie ustawienie kiery było znacznie komfortowe. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w dolnym chwycie bezproblemowo operujesz klamkami po tej korekcie? Ile masz podkładek pod mostkiem? Jeżeli są podkładki to wywal je nad mostek i wtedy próbuj. Pochylanie barana to nie jest dobre rozwiązanie.

 

Bez fotki to raczej zgaduj zgadula. Przynajmniej daj foto kokpitu z mostkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A w dolnym chwycie bezproblemowo operujesz klamkami po tej korekcie?

Tak nie mam jakoś problemu z tym. 

 

 

Ile masz podkładek pod mostkiem?

Wszystkie. 

 

 

 

Pochylanie barana to nie jest dobre rozwiązanie.

Zdaje sobie z tego sprawę. 

 

Fotosy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal przed następną jazdą wszystkie podkładki nad mostek. Jak nie pomoże to trzeba będzie kombinować z krótszym mostkiem. Na ostatnim foto wygląda na to że to kwestia max 2-3cm, bo tyle brakuje do lekkiego ugięcia rąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...