[Piasta] bębenek DT Swiss 350 - problem z lekkim kręceniem

[Quba88]

Witam,

od niecałego miesiąca ujeżdżam komplet nowych piast DT swiss 350. 
Problem jest następujący: gdy bębenek jest dociśnięty maksymalnie do końca, wraz z plastikową końcówką, kręci się on dość ciężko, zakręcona kaseta szybko się zatrzymuje, a dźwięk ratchetów jest bardzo nieregularny. W jednym momencie jest głośniejszy, a w drugim cichszy. Wiem, że to jest raczej normalne, ale nie w aż takim stopniu.

Natomiast gdy bębenek jest lekko odciągnięty od kołnierza piasty, kręci się bardzo lekko, kaseta nie zatrzymuje się od razu, a dźwięk jest regularny na całym obwodzie.

Pierścienie są w nienaruszonym stanie. Sprężynki również poprawnie założone, czyli mniejszym zwojem w stronę ratchetów.

I jeszcze jedna, chyba dość niepokojąca sprawa, która może być powodem całego problemu.
krawędź bębenka od strony kołnierza piasty wygląda tak:



Zaznaczam, że piasta ma niecały miesiąc od nowości i tego zagłębienia chyba nie powinno tam być.
Tak wiem, wgryzy od kasety na bębenku są dość wyraźne, ale niestety dopiero dzisiaj założyłem kasetę na pająku i stąd zauważyłem problem z jego kręceniem się.

[Quba88]

Nikt nie ma trzysta pięćdziesiątek?

[phoe]

Ja mam DT 350, ale nie wiem o co chodzi z: "wraz z plastikową końcówką"?

 

Założyłeś tą osłonę, żeby z największej koronki łańcuch nie spadł w kierunku koła?

 

Mi z tą osłona też ta piasta nie chce współpracować i ja wywaliłem od razu.

[Quba88]

Plastikowe końcówki zakłada się po obu stronach piasty, adaptery, bo myślę że tak można je nazwać, na oś przelotową.

 

Nie mam tej osłonki na szprychy.

[bardok206]

Jak miałem 350 , to dźwięk był podobny jak na tym filmiku.

 

 https://www.youtube.com/watch?v=vgI95zzA8Iw

 

Nie rozumiem "gdy bębenek jest dociśnięty maksymalnie do końca, wraz z plastikową końcówką, kręci się on dość ciężko, zakręcona kaseta szybko się zatrzymuje, a dźwięk ratchetów jest bardzo nieregularny"

Kręcisz całym kołem (zamontowanym w rowerze) czy tylko kasetą na zdjętym kole?

 

A co do tej krawędzi jeśli nie ma zadziorów wystających to nie powinno być problemów, co najwyżej z nieszczelnością.

 

ps: głupie pytanie , posmarowałeś system ratchet? bo na foto widzę sucho...

 

ps2: Kiedy objawy z wolnym kręceniem się pojawiły? Przy demontażu dopiero?

[Quba88]

 

 

Kręcisz całym kołem (zamontowanym w rowerze) czy tylko kasetą na zdjętym kole?

Kręcąc całym kołem, zamontowanym w rowerze, dźwięk jest tak samo nieregularny (chyba jeszcze bardziej niż na filmie powyżej), jak i kręcąc samą kasetą przy zdementowanym kole. Do tego dochodzi wyczuwalny pod ręką opór przy kręceniu samym bębenkiem czy nawet z zamontowanym kołem. Zakręcone koło zatrzymałoby się sporo szybciej niż na tym filmie.

 

posmarowałeś system

kierując się opiniami sporu osób z tego forum, ratchety są na sucho, posmarowana jest tulejka na ośce

 

Kiedy objawy

zaczęło to sporo ciężej chodzić własnie po demontażu kasety i założeniu nowej i wytarciu nadmiaru smaru z pierścieni. Ponowne nasmarowanie ratchetów nic nie dało

[phoe]

W nowym DT 350 na ratchecie jest smar i w porównaniu do tych filmików co są na necie, moja własnie dość cicho pracuje.

Są osoby co usuwają smar z zapadek w np piastach Hope, ale no już bez przesady, co to E36 w LPG że ma wyć, a nie jechać?

[Quba88]

Myślę, że to nie ratchety są tu problemem, bo bębenek i tak powinien pracować lekko. Tak jak mowilem, ponownie nasmarowany chodzil juz ciszej, ale tak samo z oporem.

 

Tylko od czego zrobiło się tak wielkie przetarcie, jak pokazalem na zdjęciu, po tak krótkim czasie.

[phoe]

Może jakiś kamyk tam był po prostu? To je "amelinium", stop lotniczy, trzeba z tym jak z jakiem się obchodzić...

 

Tam generalnie nie ma co powodować oporu, obejrzyj wszystko dokładnie, najlepiej wyczyścić i nasmarować, po obu stronach ratcheta masz sprężynki?

[tobo]

W korpusie piasty w miejscu gdzie styka się z bebenkiem znajduje sie uszczelka. Jesli jest ona zdeformowana albo niewcisnieta do konca zwieksza opor obrotu bębenka. Załóż bebenek na oś a nastepnie poloz na nim kawalek deski i mlotkiem stuknij tak by bębenek dopchnął uszczelkę.

Patrząc na zdjęcie mam wrażenie ze na bębenku masz właśnie ta uszczelkę o której pisze.

[Hetman]

Jeśli to uszczelka (nie wiem, nie dotykałem tej piasty ), to bym ją najpierw delikatnie wydłubał i wsadził na jakieś 20-30min do gorącej wody, żeby wróciła do poprzedniego kształtu, na ile się da - a dopiero potem prostował i dopychał ale nie na siłę, bo łatwiej zniszczyć do końca niż ułożyć.

Jeśli to metal, to pozostaje tylko skrobanie...

[Quba88]

 

 

mam wrażenie ze na bębenku masz właśnie ta uszczelkę

Sprawdziłem i uszczelka jest na swoim miejscu, czyli w kołnierzu piasty, nie wygląda też na przesadnie zdeformowaną, ale rzeczywiście to tutaj może leżeć problem oporu podczas kręcenia bębenkiem. To by wyjaśniało dlaczego kaseta lekko się obraca, gdy bębenek nie jest do końca dociśnięty. Próbowałem też sposobu z dobiciem bębenka młotkiem do końca, ale nic nie pomogło.
Kombinować coś z wyjęciem tej uszczelki, czy raczej jej nie ruszać? Wielka strata by była, gdybym ją wyciągnął, a potem już nie włożył?

[tobo]

Uszczelka uszczelnia krawędź między bębenkiem a korpusem piasty. Bez niej w mokrych warunkach w środku zrobi się szybko bagno. Najprostszą metodą bezinwazyjnego wyjęcia tej uszczelki jest wykręcenie pierścienia mechanizmu ratchet z korpusu piasty - gdy pierścień wychodzi wyciąga uszczelkę. Ja w inny sposó jej nie wyciągałem więc nie podam Ci żadnego mądrego sposobu. Dt4you, czyli polski dystrybutor powinien mieć taką uszczelkę dostępną. Pytanie czy to ona czy bębenek jest odpowiedzialny za problem, stawiam raczej na to drugie jeśli bębenek ma uszkozdoną krawędź a uszczelka wygląda ok. 

Jeśli to uszczelka (nie wiem, nie dotykałem tej piasty ), to bym ją najpierw delikatnie wydłubał i wsadził na jakieś 20-30min do gorącej wody, żeby wróciła do poprzedniego kształtu, na ile się da - a dopiero potem prostował i dopychał ale nie na siłę, bo łatwiej zniszczyć do końca niż ułożyć.

Jeśli to metal, to pozostaje tylko skrobanie...

Guma przyklejona jest do metalowego pierścienia - podstawy. Nie ma możliwości uszkodzenia jej jeśli dobije się uszczelkę na całym obwodzie, równomiernie, korzystając z dedykowanego "narzędzia" czyli bębenka Ja się nie spotkałem z problemem z tą uszczelką, stawiam raczej na opory generowane z powodów pokazanych na początku, z bębenkiem.