poolgers Napisano 5 Września 2006 Napisano 5 Września 2006 Witam. Mam pytanie, zamontowalem amortyzator(u poprzedniego wlasciciela dzialal bez problemu) w rowerze, i probowalem ustawić wysokość skoku przy pomocy dźwigni ( amor ma regulację skoku), przekręciłem dźwignię i amortyzator od tamtej pory jest nienaturalnie miękki. Dobija nawet podczas jazdy, albo skoku z krawężnika! Manetka do ustawiania skoku także nie działa, amortyzator jest ustawiony na maksymalny skok. Macie jakies pomysly jak to naprawic i co to jest? Moze to kwestia napiecia linki od manetki? Dzieki z gory za odpowiedzi, pozdro
jacekkoz Napisano 5 Września 2006 Napisano 5 Września 2006 Witam, mam taki sam amorek i nie miałem takiego problemu. Może ty być kwestia odlokowanej blokady skoku, może masz za krótką linkę i cały czas linka ciągnie za to badziewie do którego sie przykręca. Generalnie jak zdejmiesz ten kapselek z prawej goleni i odkręcisz linkę to amor MUSI wrócić do pierwotnego położenia. Jeśli nie wraca tu masz pecha i kupiłeś szmelc. Spróbuj jeszcze psiknąć WD 40 albo inny badziew na ten cały mechaniz regulacji skoku. Nie jest to bosko wykonan i mogło coś się zaciąć. Jacek
Flisak Napisano 5 Września 2006 Napisano 5 Września 2006 Rezczywiscie, jacekkoz dobrze mowi, linka mogla sie naciagnac bo masz np. wyzej mostek niz poprzedni wlasciciel. Kiedy u siebie przelozylem mostek na + to linka od blokady tez mocno sie naciagnela i blokada swirowala.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.