Skocz do zawartości

[korba] Kands Maestro - po przejechaniu 100 km, dziwne stuki z korby.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, posiadam Kands`a Maestro od kilkunastu dni. Dzisiaj zauważyłem trzaski z okolic korby, tylko przy pedałowaniu i to pod sporym obciążeniem. Trzaski są wyraźne, gdy trwają, są miarowe, jednak zanikają i pojawiają się nieregularnie, ściśle jest to związane z mocnym pedałowaniem.  Jeśli pedałuję delikatnie jest cisza. Trzaski (stuki) pojawiają się przy mocnym naciśnięciu pedała. Co to może być? Nie chcę na razie oddawać roweru do serwisu, bo do pierwszego przeglądu, jeszcze zostało trochę km.

Napisano

Jedź, niech Ci skręcą suport na nowym smarze. U mnie na warsztacie na pierwszym przeglądzie zawsze sprawdzamy suport i często jest właśnie taki objaw.

Napisano

Dzięki. Zacznę od pedałów. Jestem trochę przerażony, bo znalazłem podobny temat, w którym gość wymienił cały osprzęt, a problem nie rozwiązany ...  :icon_confused: Została mu do wymiany tylko rama.

Jeśli to nie pedały to zostaje serwis.

Napisano

Ja miałem podobny objaw przy poluzowanym jednym ramieniu korby, mam suport na kwadrat. Wystarczyło dokręcić i problem z głowy. Więc po kolei pedały, ramiona korby i suport do sprawdzenia.

Napisano

Transrower (lazaro, kands, spartacus i pewnie kilka mniej znanych marek) składa suporty na sucho i b.mocno dokręca. Po dwóch latach ciężko to ruszyć. Na kilkanaście wymian suportu w tych rowerach zawsze było piekielnie ciężko odkręcić stare, stalowe miski z alu ramy bo elektrokorozja zrobiła swoje. Raz wykręciłem z gwintem i rama poszła na złom. Trzeba jednak przyznać, że mufy mają starannie obrobione i nie ma problemów z nieosiowością gwintów jak np. w Krossie.

Wracając do tematu - jeśli coś strzela to zawsze zaczynamy od czynności najmniej kosztownych - smarowanie gwintów pedałów i ich mocne dokręcenioe, dociągnięcie korb jeśli nie pomaga to wymiana tandetnych fabrcznych pedałów a na końcu wymiana suportu (polecam wybrać coś na misjach alu lub plastikowych).

Napisano

vdcmike, dzięki za fachowy opis sytuacji. Mam nadzieję, że moje nerwy się dzisiaj skończą, ponieważ rower trafi w drogie i mam nadzieję dobre ręce serwisanta  :woot:

Napisano

Przecieź do łożysk w pedałach sie nie dostałeś to czemu wykluczasz? W tym modelu to nawet nie ma sensu zaglądać tylko kupić coś sensownego.

Napisano

Po wizycie w serwisie, po dokręceniu elementów korby, denerwujące trzaski zniknęły.  :thumbsup:

Natomiast pojawił się nowy kłopot! Zauważyłem, że napęd pracuje wyraźnie głośniej, zwłaszcza na wyższych biegach, wyczuwalne są nawet jego drgania przenoszone korbą. Zawróciłem czym prędzej do serwisu i usłyszałem, że łańcuch został naoliwiony olejem teflonowym, który uwydatnia brud. Mam jechać na najbliższą myjkę samochodową i delikatnie opłukać łańcuch...

 

Jako, że jestem laikiem, wstrzymałem się z tą czynnością, by zasięgnąć Waszej opinii, czy kolejność jest właściwa - oliwienie a później mycie? Czy to powód nagłego wzrostu hałasu z napędu?

Napisano

Omijaj teb serwis szerokim łukiem. Nie wyczyscili napedu przed oliwieniem i jeszcze na myjke samochodową polecają jeździć... I że niby po myciu będzie ciszej?

Napisano

Kup sobie narzędź do rozkuwania łańcucha i spinkę i sam załóż będzie taniej niż w serwisie. Pewne czynności przy rowerze lepiej robić własnymi rekami, absolutne podstawy to wymiana dętki i właśnie rozkucie/zakucie łańcucha. Chyba, że jeździsz takie trasy, że serwis masz zawsze w odległości 1h z buta.

Napisano

U mnie w serwisie nie pobieramy opłaty za takie głupoty jak rozkucie łańcucha i założenie spinki. :D myślę że lepiej podjechać do serwisu żeby założyli spinkę niż kupować skuwacz, jeśli autor ma zamiar korzystać ze spinki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...