Skocz do zawartości

[Ostrzeżenie]Kross B8 Rio - brakujące manetki


Pixon

Rekomendowane odpowiedzi

a co martwisz się ze pracodawca nie zapłaci za marketing na forum ?

 

może nie wypłacić nie przekonałeś wszystkich ze jego wałek to tak naprawdę super ficzer i tak ma być dla dobra klienta , a jak nie to się producent obrazi i przestanie sprzedawać rowery

Edytowane przez adithetank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@adithetank, Kolego. Zdjęcie nie jest żadną specyfikacją techniczną. Oszukany mógłbyś się czuć gdyby w specyfikacji była przerzutka XT, a dostawałbyś SLX'a. Rower jest zgodny ze specyfikacją i nie jest nigdzie ukryta drobnym druczkiem, więc Twoje dosadne uzewnętrznianie się nie jest potrzebne. Możesz odtańczyć taniec deszczu, rzucać czary jak Harry Potter, ale faktów nie zmienisz. :)

Edytowane przez mklos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro zdjęcie nie jest specyfikacją to po co tam jest i czemu na nim nie ma muminków ? skąd mam wiedzieć czy nie dostanę roweru z kasetą z przodu skoro zdjęcie nie jest specyfikacją a tam jest z tyłu , w opisie będzie kaseta się zgadzać , albo rower przyjdzie goły bez malowań modelu i innych wstawek i producent też będzie ok bo panu Kaziowi w lakierni zabrakło farby i nie pomalował ,a obrazek to nie specyfikacja 

Edytowane przez adithetank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pokemony są? Naprawdę ich nie widzisz? :D :D :D

 

Jak ktoś czuje się poruszony taką sytuacją, że zdjęcie na stronie nie odpowiada w pełni specyfikacji technicznej, to niech swoje żale przeleje na piśmie do działu marketingu producenta. Nie wiem. Wcześniej jakoś nikt nie miał z tym problemu a nagle larum się podnosi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Ciebie to  larum osobiście boli ze producent umieścił  takie informacje a nie inne , jesteś z firmą związany uczuciowo ? czy zawodowo? bo mnie na przykład ten temat przeją dla tego że zwraca uwagę na wałki jakie stosują producenci i uczula na dokładne sprawdzanie tego co dostaję z tym co obiecano mi sprzedać  

jeśli ktoś opisze sytuację hipotetyczną: Ferrari podaje specyfikację z ceną i zdjęciem modelu x z szybami przyciemnianymi to będę oczekiwał że dostanę szyby przyciemniane a nie zwykle i też takie zagranie uznam za wałek

 

a temat jest nie po to żeby ktoś wysyłał żale do działu marketingu producenta , który ma to w 4 literach tylko żeby wiedział że ma prawo odstąpić od umowy kupna sprzedaży ze względu na niezgodność towaru z umową 

Edytowane przez adithetank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

producent podał model amortyzatora tylko i wyłącznie + zdjęcie tego amortyzatora w wersji z sterowaniem na kierownicy  i ma się z tego wywiązać , ale zamiast tego woli wysyłać swoich adwokatuff na fora tematyczne.

 

A Ty kogo reprezentujesz, że masz taki ból dupska?? Bo jak na razie masz podstawowe kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem i przysfajaniem wiedzy. Jak w taki sam sposób kupujesz rowery to się nie dziwię dlaczego tyle jęku o nic. Człowiek napisze, że zdjęcia to tylko materiał poglądowy to nadal nie dociera. To głupota czy celowe działanie by zwyczajnie przypierniczyć się do marki?? 

 

Generalnie proponuję zakończyć rozmowę bo jak widać są w śród nas zwykłe chamy co każdego posądzą o kontakty zawodowe z tą czy inną firmą. A tylko odpowiedz w jakiś bezczelny sposób to Cię zaraz zgłoszę na wakacje. A jak nie ja to może ktoś inny. Tyle na temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem. Jeżeli ktoś kupuje pod wpływem impulsu to ma problem. Chociaż jak ktoś ma gest wysypać 5 patyków, weryfikując zakup jedynie na podstawie zdjęcia... No to chyba coś jest nie tak.

Mnie nie boli, ale irytuje fakt, że ma się pretensje do producenta, za to że samemu nie przeczytało się specyfikacji technicznej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...