[Szosa] Pożegnanie z Kellys irc 3.9 co dalej?

[Qboool]

Witam, pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość no i witam kolegów forumowiczów.

 

 Kilka lat temu zacząłem przygodę z szosą i mam Kellys irc 3.9 który już zaliczył tyle.. że planuję go zmienić, mam już spawaną ramę przy mocowaniu haka bo rozdzieliła się (na zdjęciu) i w tym miejscu rower progresywnie umiera. w każdym razie planuję zmienić rower i zakochałem się w Cannondale Caad 8 owszem w 10 również, ale 8 jest bardziej przystępna cenowo no i nie jestem zawodowcem tylko smutnym grubaskiem który jeździ dla przyjemności. Znalazłem na olx rocznik 2014 za 2900zł nowy i chciałem kolegów dopytać, czy to dobre rozwiązanie? Jest na osprzęcie Sora, wiem najniższe, ale ja potrzebuje nie sprzętu z najwyższej półki, który ma milion przerzutek, tylko sprzętu który mi wybaczy, że umierając pod górkę pod naciskiem przyjdzie mi zmienić bieg i w miarę tanio będę mógł go zregenerować.

 

 Teren w którym wykorzystuję rower to droga z Sułkowic do Krakowa, mam dużo przewyższeń i ogólnie nie jest to przyjemna płaska dróżka.  Plus minus to jest taka trasa:

 https://www.google.pl/maps/dir/Sułkowice/plac+Inwalidów,+Kraków/@49.9044378,19.7057525,11z/data=!4m14!4m13!1m5!1m1!1s0x47166573a03e7ddb:0xb1bcbc0d33f3d8d0!2m2!1d19.79959!2d49.83879!1m5!1m1!1s0x47165ba87d99af69:0x51d5ec57325d320c!2m2!1d19.9246803!2d50.0702541!3e1

 

Rano do pracy i powrotem do domu po 8 godzinach, zależnie od pogody czasami zero czasami nawet trzy razy w tygodniu. Jakość nawierzchni jest momentami super a momentami martwię się czy nie zostawię zębów na asfalcie. Więc potrzebuje sprzętu jak wyżej który wybaczy, że zmęczony pod górę będę próbować zmienić bieg, oraz, że po zmierzchu zaliczę dziurę. Owszem mam świadomość, że jak trafię na jeden z lejów kresowych to rower się roztrzaska i tak i tak. Lubię "amelinium" i jakoś bardziej mu ufam niż karbonowi.

 Jest jeszcze jeden współczynnik, a mianowicie przez ostatnich kilka lat zmieniłem tryb pracy z aktywnego na siedzący na czterech literach i waga bardzo to odczuła, staram się coś z tym zrobić, ale chwilowo j.w. jestem smutnym 95 kilowym grubaskiem przy 183cm wzrostu. Rama w Kellys to 56. Sprzedawca Cannondale, którego mam na oku ma dwa rozmiary 56 i 58, wiec bym mógł przy okazji spróbować większego.

 

 Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w doborze i za wszelkie sugestie. (Żebym schudnął to już wiem )

[wildix]

Jak zmieniasz biegi pod obciążeniem to zapomnij o 10-11 rzędowych wynalazkach

poza tym:

-korba na 3 blaty

-koło tylne pancerne (32 szprychy, niektórzy mówią, że nawet 36),

-grubsze oponki 25-28mm

-błotniki (i tym sposobem prawie wszystkie szosówki odpadają ) 

 

 

[Qboool]

Błotnik mam taki i w zupełności mi wystarcza, w ogóle nie rozumiem sensu błotnika  mam 32 szprychowca w komplecie, ale ten Cannondale też ma 32, wiec myślę, że były odpowiednią opcją i mam 25 detonatory teraz i są niesamowite odnośnie zmiany biegów, to nie nagminnie mam ten problem lecz mi się zdarza i dlatego 9-cio rzędowy osprzęt wydaje mi się dobrym wyjściem tym bardziej, że moja obecna tiagra również jest na 9 i w zupełności mi to wystarcza. Nie mniej chciałem się dowiedzieć czy ten Cannondale jest dobrą opcją?