Skocz do zawartości

[kultura] Uliczna edukacja czy walka z wiatrakami? Czy i w jaki sposób zwracać innym uwagę na drodze


Rekomendowane odpowiedzi

^^ niczym... Poza tym że tam jest ddr i kierowca powinien się spodziewać rowerzysty.

Cóż niewiele to daje poza tym że ja np przejeżdżam przez takie cuda taś taś żeby w razie czego rowerzysta mnie zobaczył zanim zajadę mu drogę i żeby mógł na mnie zareagować.

Ja go zobaczę za późno. On mój dziób zobaczy wcześniej.  Przy pewnej dozie dobrej woli oby stron damy radę.

 

 

A projektanta i zarządce który dopuścił taki syf powinno się na pal nabić.... Obok takiego przejazdu żeby byli przestrogą dla następnych nieuków i partaczy.

 

Jak tam się wydarzy jakiś wypadek to naprawdę przed sądem powinien stanąć nie kierowca a właśnie projektant i zarządca drogi i powinni dostać dla przykładu po25 lat.  Może by się niedouczona hołota opamiętała że ich decyzje i fuszerki narażają ludzi.

 

A co do zauważania... Cóż nie wiem ale naprawdę nie narzekam.

Czasem gdzieś dojeżdżam do np przejścia a kierowcy stają jak wryci. Nieraz zwalniam żeby puścić szybko jadące auto a ten staje mimo że jakby przejechał nie mogło by to nosić znamion wymuszenia. O

Oczywiście bywają debile ale oni tak samo gwałcą auta. Czasem podziwiam bo jeżdżę jednak 2t maleństwem a wymusić potrafi gość w citigo....

Ostatnio z przymusu więcej autem jeżdżę i chyba wolę interakcję z kierowcami jak jestem na rowerze, więcej uprzejmości i mniej wymuszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co więcej poza dokopywaniem daje też rady jak jeździć lepiej. Gdzie w Krakowie rowerzystom wolno jeździć po chodniku - Telewizja Polska SA W ~4min pokazuje jak przejechać przez przejście.... Jeszcze nigdy mnie policja nie zatrzymała za taki numer ale robię to zawsze powoli. Tak samo widziałem w czasie akcji policji ludzi robiących z roweru hulajnogi i nie było problemu.

Na hulajnogę, obok przejścia, to wątpliwe prawnie metody pokonania przejścia dla pieszych. Jakaś taka niekonsekwencja ze strony autora materiału.

IMO każdy rozsądny policjant, a nie zatwardziały służbista nie powinien mieć problemu ze spokojnym przejazdem. Jeżeli nie czepiali się hulajnogi, a przejazdu z taką samą uwagą i prędkością już tak, to tylko gratulować znajomości i poszanowania prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...