[suport]

[jeansu]

Witam, przez wielki przypadek udało mi się w końcu odkryć tajemnicę mojego roweru, tu odsyłam do tematu:
http://www.forumrowerowe.org/topic/196480-suport-pomoc-w-sprawie-rozpoznania-i-demontazu/
Wiem już że to Kettler Alu Rad z lat 80 (prawdopodobnie model Daxi), miski suportu są wkręcane, ale nie do końca, bo prawa jest dodatkowo wbita (foto w linku).
Tu pojawia się pierwsze pytanie: czy ktoś z Was to demontował i jak?
drugie: czy da się dobrać jakiś inny suport i jaki?
Proszę o pomoc

Ps. gwinty jak dobrze mi się wydaje są prawe - włoch?

[Puklus]

Włocha poznasz po 2 prawych gwintach i średnicy 36 a nie 34mm jak ma BSA.

[Hetman]

Tego... Przez pół roku go nie ruszyłeś...?

 

Po zdjęciach nie widać ząbka, jak mówisz że jest, to jest. Byłoby to rozwiązanie unikalne, no ale może Ci się trafiło - wtedy wyrazy współczucia, bo jak to ruszysz to będziesz musiał dobierać jakąś prowizorkę. Nie da się jednocześnie wcisnąć i wkręcić tej samej miski, zdecyduj się. Chyba, że to nie ząbek (w sensie wypust) a jakieś dziwne zacięcie po wkręceniu na tym włochu (jeśli to włoch), zrobione żeby się nie wykręcał?

 

Jak ta miska jest dobra, to lepiej nie kombinuj...

[vdcmike]

Jak odkręcisz ślizg linek to miska wychodzi razem z tą gwintowaną tuleją? Jesli tak to można dorobić tą tueleję nową tak żeby pasowały miski BSA lub ITA.

[jeansu]

 

 

Jak odkręcisz ślizg linek to miska wychodzi razem z tą gwintowaną tuleją? Jesli tak to można dorobić tą tueleję nową tak żeby pasowały miski BSA lub ITA.

W  teorii wszystko jest tak jak piszesz, gdzieś na estońskiej stronie znalazłem nawet zdjęcia po demontażu i nic innego jak śruba ślizgu nie powinno go trzymać, ale u mnie trzyma, a ja od pół roku nie mogę tego cholerstwa zdjąć...(zapewne dobry klej)
 

 

 

Nie da się jednocześnie wcisnąć i wkręcić tej samej miski, zdecyduj się. Chyba, że to nie ząbek (w sensie wypust) a jakieś dziwne zacięcie po wkręceniu na tym włochu (jeśli to włoch), zrobione żeby się nie wykręcał? Jak ta miska jest dobra, to lepiej nie kombinuj...

 

Póki co dałem krótszą ośkę 113mm (powinna być 110,5 ale korba mogłaby delikatnie dotykać do miski) i jakoś się jeździ. Chce jednak się zabezpieczyć na wypadek uszkodzenia misek, o ile z lewą nie bedzie problemu bo jest to standard angielski to prawej niczym nie zastąpię bo ma również prawy gwint (jak w ITA tyle że średnica BSA) chyba że inną lewą miską, ale to już rzeźba i znowu mnie czekałoby dobieranie osi...
ps. Miskę wkręca się w gwintowaną tuleję i całość wkłada w mufę, gdzie ząbek na misce trzyma całość w jednej pozycji (+ śruba od ślizgu)

 

O nowej mufie gwintowanej BSA już myślę, bedzie tylko trzeba ją stoczyć z 40mm do 38mm, ale dalej problem z wyjęciem starego suportu..
ogólnie fajny ten kettler, ale suport masakra..

[Hetman]

Dobra, teraz rozumiem .

Samą miskę z tulei mógłbym się podjąć wykręcić, nawet nieniszcząco - jeśli to jest potrzebne. Mam pomysł, jak.

 

Jeśli jesteś pewien, że to prawoskrętne BSA to jeszcze prościej, bo bierzesz na dawcę wszystko z lewej strony, na co tylko masz ochotę. Miska pod kulki, czy z gniazdem pod łożysko kompaktowe, nawet pod zintegrowaną oś . W pewnych przypadkach trzeba będzie tylko dokontrować nakręką tak jak z lewej strony i może wspomóc się tam loctitem.

 

Tulei nie masz w ogóle po co ruszać. Przy tym rozmiarze można ją wyskrobać po kawałku rozwiertakiem - tylko wtedy musisz wymyśleć coś całkiem autorskiego dobierając łożyska z katalogu - i wtedy najłatwiej by było złożyć to ze zintegrowaną osią (ale koszty). Więc zadaj sobie sam pytanie o sensowność . Siedzi bo prawdopodobnie zardzewiała się na amen z ramą, młotowanie nic nie da, tak cienka tylko się spęczy i jeszcze mocniej wejdzie.

PS: przy doborze większych łożysk bezpośrednio do ramy też nie wyjmować tulei. Lewa strona widzę, że ma ładne miejsce i łożysko by się oparło i ustaliło; nie wiem co z prawej strony ale należałoby zrobić tak samo, więc ewentualnie tylko kawałka tulei się pozbyć. Jak możesz to zalinkuj te estońskie zdjęcia.

[jeansu]

 

 

Dobra, teraz rozumiem . Samą miskę z tulei mógłbym się podjąć wykręcić, nawet nieniszcząco - jeśli to jest potrzebne. Mam pomysł, jak. Jeśli jesteś pewien, że to prawoskrętne BSA to jeszcze prościej, bo bierzesz na dawcę wszystko z lewej strony, na co tylko masz ochotę. Miska pod kulki, czy z gniazdem pod łożysko kompaktowe, nawet pod zintegrowaną oś . W pewnych przypadkach trzeba będzie tylko dokontrować nakręką tak jak z lewej strony i może wspomóc się tam loctitem. Tulei nie masz w ogóle po co ruszać. Przy tym rozmiarze można ją wyskrobać po kawałku rozwiertakiem - tylko wtedy musisz wymyśleć coś całkiem autorskiego dobierając łożyska z katalogu - i wtedy najłatwiej by było złożyć to ze zintegrowaną osią (ale koszty). Więc zadaj sobie sam pytanie o sensowność . Siedzi bo prawdopodobnie zardzewiała się na amen z ramą, młotowanie nic nie da, tak cienka tylko się spęczy i jeszcze mocniej wejdzie. PS: przy doborze większych łożysk bezpośrednio do ramy też nie wyjmować tulei. Lewa strona widzę, że ma ładne miejsce i łożysko by się oparło i ustaliło; nie wiem co z prawej strony ale należałoby zrobić tak samo, więc ewentualnie tylko kawałka tulei się pozbyć. Jak możesz to zalinkuj te estońskie zdjęcia.

 

miskę chyba wiem już jak, rozwiercić ten ząbek i odkręcić - najprościej:P
ok co do użycia 2 lewych misek na łożyska kulkowe to nie mam pytań, trochę rzeźbą zalatuje ale liczy się efekt, pytanie jak tak wsadzić kompakta na maszynówkach? taki był w planie (na kwadrat), jednak wyszło jak wyszło, mam nówkę korbę Campy - Chorusa, kupioną w dobrych pieniązkach i raczej chciałbym przy niej zostać.
jeśli chodzi o dobór większych łożysk to raczej nic z tego bo miejsca do tulei jest mało ok 5mm, prawa strona pewnie podobnie.

Link do strony:
http://jalgratas.forumotion.com/t77-kettler-alu-sportrad-dixi
co prawda damka, ale system ten sam (jest nawet rozwiązanie zrobienia suportu, ale to kompletnie odpada - dla mnie prowizorka, a podanego gdzieś wcześniej BB993 nigdzie nie znajdę)

[Hetman]

Dokładnie, rozwiercić ząbek. Ale mimo to, takim jednym pazurem może być ciężko to odkręcić.

 

Musiałbyś mieć dwie lewe miski. Na przykład suporty neco rozkładają się na części pierwsze, gdy przyłożyć trochę więcej siły i spokojnie z dwóch takich złożysz jeden (druga ośka i łożyska będą na zapas, możesz wziąć dwie różne osie i sobie dopasujesz linię łańcucha). Jak pisałem, nakrętka kontrująca i loctite na prawą stronę.

 

Nie widzę co on tam w oryginale z suportem wymodził? Za to zdjęcia oryginału się przydały, rozumiem już wszystko.

[Mieciu]

Temat usunięty. Powód:

- pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu.

 

Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .