Skocz do zawartości

[Narzędzia] ...własnej roboty! Temat dla amatorów i profesjonalistów


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam różne zainteresowania, między innymi interesuję się rowerami. Dlaczego więc miałbym rezygnować z pozostałych zainteresowań, przez potrzebę zakupu śmiesznie drogich narzędzi rowerowych, które nie są drogie z powodu trwałości, tylko po prostu są drogie... Wiele na tym forum było pisane o różnych patentach na narzędzia, jednak nie znalazłem żadnego wątku dedykowanego tylko i wyłącznie narzędziom i ich wykonywaniu. Takie urządzenia własnej roboty wcale nie muszą być gorsze od sklepowych- czasem wręcz przeciwnie! Są często o wiele bardziej wytrzymałe i kosztują dosłownie grosze! Nawet jeśli ktoś ma kasę na narzędzia sklepowe, czy nie lepiej jest naprawiać rower wytworami własnych rąk?  :icon_cool: 

Nie wdając się w szczegóły niekwestionowanej wyższości narzędzi wyprodukowanych samodzielnie zacznę o tym jak robić niektóre narzędzia i do czego służą.

Bacik 
wymiana_kasety_w_rowerze_8.jpg

We współpracy z dedykowanym kluczem, służy do wykręcania właśnie kasety. Koszt takiego urządzenia waha się od ~20zł do pewnie kilkuset...


Jak zrobić taki bacik samemu? Wystarczy stary łańcuch, 3 śrubki, 6 nakrętek, klej do gwintów niebieski, płaskownik o grubości ok. 5mm.
Robimy otworki w płaskowniku pod śruby, zakładamy kawałki łańcucha na te otworki, przewlekamy je śrubkami, skręcamy z obu stron nakrętki, sklejamy klejem do gwintów i obcinamy niepotrzebny nadmiar śrub. Gotowe! Pół godziny roboty... 

755c6b718e40273fmed.jpg
Koszt:
Płaskownik- 10 gr na złomie?
Śrubki i nakrętki- 50 gr
Klej do gwintów- ok 10 zł
Radość z używania czegoś tak "pięknego"- bezcenne :D

Piszcie o swoich patentach. Proponuję przykleić temat.

Napisano
Koszt takiego urządzenia waha się od ~20zł do pewnie kilkuset...

Z tym bym już tak nie przesadzał. Bacik to jest akurat dość tanie narzędzie aczkolwiek jedno z popularniejszych jeśli chodzi o zrobione własnoręcznie. A jeśli do kosztów dołączysz zużytą energię elektryczną, amortyzację szlifierki czy wiertarki - nie ma się do licytować kto wydał mniej, za to na pewno satysfakcja jest spora a do tego prośrodowiskowy "reusing". 

 

Mój bacik z kątownika - warto nieco spiłować pod kątem krawędź do której przykręcamy łańcuch. Do łączenia go z płaskownikiem/kątownikiem polecam małe śrubki. Piny z łańcucha czy aluminiowe nity sprawdzą się ale tylko w części nieruchomej, oba z nich urwałem przy dłuższym kawałku łańcucha. Żadnych klejów do gwintu nie potrzeba, wystarczy zakontrować dwie nakrętki żeby wyeliminować odkręcanie. 

 

13271895_1256622084355790_1999737213_o_z

 

Klucz do korków amortyzatora - mój akurat do RockShox Tora - zwykła nasadka 24mm ze spiłowanymi na płasko krawędziami

 

13234709_1256622117689120_1481588638_o_z

 

I ostatnie "narzędzie" a właściwie znalezienie kolejnego zastosowania strzykawki - smarowniczka. Bardzo praktyczna i pomocna przy serwisowaniu roweru, można napełniać wielokrotnie :)

 

13241545_1256622087689123_1190489766_o_z

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...