Skocz do zawartości

[Do DH?FR?] Czy bedzie się nadawał?


Dawdor

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

 

 

Moja kultura jest na wysokim poziomie ale trzeba sobie na nią zasłużyć  

Dało się zauważyć.

Na przykład w poście wcześniejszym:

 

 

sranie w banie,
 

 

Skoro masz kulturę własną na tak wysokim poziomie, to bądź łaskaw ją stosować w praktyce. Niestety nie wiemy,jak możemy sobie zasłużyć na Twoją kulturę. Potraktuj to jako małe ostrzeżenie.

 

Napisano

Dobrze juź nie bede uzywal slowa doopa . Jak mam napisac szczerze to kazdy z moich kolegow ktory ze mna jezdzil to m ajescze slabszy rower od tego mojego.Sam nwm co mam teraz zrobić . Na tych zdj to wiem ze ten rower nie wyglada za fajnie bo wyglada jak jakies chinskie cos ale jak stoi przedemna to tak nie jest .Wygląda zupelnie inaczej .Dzieki wszystkim za rady co dotego zebym tego nie uzywal do FR ale nawet jak tu ktos napisal zebym zlamal rame to praktycznie sie nie da . To stalowa rama praktycznie sie nieda jak ja jezdze tego zlamac.

Uwaźam temat za zamkniety

Problem w tym jak rozpocząłeś temat. To, że sobie jeździsz z kumplami i być może próbujesz jakichś skoków czy trików, to jeszcze baaardzo daleko do uprawiania konkretnych dyscyplin typu downhill czy freeride. To wymaga odpowiedniej techniki, sprzętu i odbywa się w konkretnych miejscówkach w górach. Mówiąc wprost, wyszedłeś na kolejnego napalonego ziutka, co zobaczył film na jótubie i wyobraża sobie że jak do swojego złomka wsadzi dwupółkę i zjedzie z okolicznej górki, to on jest dałnhilowiec ;) Chociaż można to jeszcze poniekąd zrozumieć z racji młodego wieku.

 

Napisz po prostu co i gdzie chcesz robić oraz jaki masz budżet, to ktoś na pewno pomoże. I następnym razem nie sil się na ładne nazwy i górnolotne określenia, to i zostaniesz poważnie potraktowany. To nie DH-zone.

Napisano

Ok dzięki za rady. Nie zobaczlem filmiku na YT i chcialem od razu robic jakieś trki ,po prostu kiedyś z kolegami poszlismy na tor do 4x w Szczawnie Zdroju i tam zaczela sie moja przygoda .Tylko ze ja nie chcialem jezdzic w 4x tylko bardziej w FR. Postaram się zdobyć troche wiekszej wprawy .Zapytam po prostu w rowerowym gościa ktory jeździ po moich trasach FR czy ta rama pęknie .I to bylo by na tyle

Może poniekąd masz racje . Bo ten tor FR to naprawde przerobione XC zmodyfikowane do takiego stopnia że jest już uważane za lekki FR .na razie i tak bede jeździl na tym rowerze bo sądze że na takie tereny jak ja mam u siebie jesze to wystarczy

Albo wogole zobaczcie na YT FR Szczawno-zdrój i zobaczvie po czym jeżdże

Napisano

Hahah. Ok .Sorki za może źle sformułowanie tytułu DH i FR . A tak naprawde to ta trasa to FR?XC? Singme Trek?

Napisano

A czy wszystko musi się dać klasyfikować? 

 

Według mnie budowane w polskich lasach trasy ciężko podpiąć pod jeden magiczny skrót. 

 

Główna zasada jest zbliżona do tras DH - czyli budowa na stokach o mniejszym/większym nachyleniu, z mniejszą/większą ilością małych/dużych hopek.

 

Ale - są to trasy zwykle budowane z dala od stoków narciarskich wyposażonych w wyciągi więc trudno korzystać z nich na typowych zjazdówkach, bo po dotarciu na dół trzeba podjechać do góry.

 

Dwa - są to często trasy które poza wyznaczoną ścieżką w lesie, zakrętami i bandami zawierają kilka niewielkich przeszkód do wybicia się więc równie dobrze taka trasa może być podobna do zwykłego singletracka wykorzystywanego w XC. Ale o ile w powrocie ze startu do mety geometria rowerów XC ułatwia podjazd to w dół jest już trochę gorzej. 

 

Tak więc sam typ roweru nie determinuje jedynej i właściwej klasyfikacji takiej trasy. W przypadku konkretnej rąbanki DH na stoku narciarskim z lotami po kilka metrów czy ścieżki w lesie przeznaczonej do XC jest to dużo łatwiejsze. 

 

Co ważne albo i ważniejsze trudno wybrać odpowiedni rower na takie trasy operując nazwami XC/DH/FR i podobnymi. Wiadomo że te ostatnie brzmią najbardziej dumnie a większy szacunek wśród kolegów ma się pisząc o "lekkim DH" niż "agresywnym XC" ale mnie to stopniowanie dyscyplin bardzo śmieszy. 

 

Słusznym założeniem jest twierdzenie że najbardziej odpowiednie są rowery przeznaczone do AM/enduro. Nadają się do podjeżdżania, geometrii nie mają typowo zjazdowej, są na tyle wytrzymałe że niewielkie skoki i przeszkody im nie zaszkodzą. Ale komuś szukającemu roweru do AM/enduro poleca się zupełnie inny sprzęt do takiej dyscypliny jak SNHWL (skakania na hopkach w lesie). 

 

Także - złotego środka nie ma. Według mnie najlepsze co można zrobić to opierać się na doświadczeniu osób które jazdę a'la DH praktykują (bądź od takiej zaczynały) i stworzyły listę rowerów które się do tego nadają. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...