Skocz do zawartości

[podgrupa] Podbeskidzie i dawne woj. Bielskie


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

eh... nie marudź przeciez każdy nasz plan wypalał od razu <_< nie rozumiem o co ci chodzi.

ostatnio jak byliśmy na kubalonce to przeszło mi 80 :)

a co do rajdu to myślę że zostawię u Pawła rower (bo w sobotę jakies ognisko jest w Jasienicy --> chyba że się z inną panną wybierze;) ) i w niedziele rankiem PKSem dojadę (?) czas pokaże. jak co to piszta na kom. do mnie (gdzies tam już numer podawałam) bo jutro szturmuję Równice i może mnie nie być wogóle na necie.

Napisano

Prawie kazdy Aga <_<

A wiesz ze to nie jest zly pomysl, zostawisz rowerek biednemu chlopakowi, niech czysci, opiekuje sie i karmi, Ty wrocisz do domku, a rano przed 9 <bo o 9 sie zaczyna> przyjedziesz sobie pksem, zabierzesz jezdzidelko i pognasz na start... :P

 

Grunt zebyscie zdazyli, w koncu mozna bedzie to uznac za "miniminimini-zlot" ;)

Napisano

no słuchaj shad... mamy problem (jak zwykle...) chcą mnie na ognisku i.... chyba odpada nam jutro ten Salmopol :confused: nie dniewaj się.. ale nie zdążę z wszystkim.... eeehhhhh dam jeszcze jakoś znać bo kur****** za dużo pomysłów jak na 2 wolne dni - w niedziele mam jechać zrobić z siebie pośmiewisko na xc do Będzina, chociaż mi się nie chce.. wolałabym być z wami w B-B na tej śmiesznej masówce ale zaś nie dojade tam na 9.00 :)

 

słuchaj,jak nie chcesz to oczywiście nie dawaj ale dobrze by było miec jaki kontakt poza netem. Jeśli nie chcesz na forum dawać to poślij mi sms na 609161443 zebym miała twój num :D

 

a w górki śmigniemy w majówkę na pewno :D)

Napisano

Co do numeru to pomyslalem o tym samym i od Marixa wyciagnalem... ale musialem go dluuuugo torturowac zeby powiedzial :twisted:

Co do jutra to spoko, ja i tak pewnie jakas Szyndzielnie albo inne takie zaatakuje, wiec luz :P

Co do niedzieli, to nie wiem jak sie wyrobisz, ale chcetnie zapraszamy, im wiecej nas tym lepiej, bo nie jedziemy w bezosobowym tlumie B)

<A ja juz sobie buklaczek na wszelki wypadek nabylem :) >

Co do majowki.

W 2 dni mam koncerty, w jeden atakuje z silna grupa pod wezwaniem Zar, wiec cos sie jeszcze znajdzie na ten Salmopol, chociaz po tym Zarze.... Zobaczymy jeszcze :)

 

Wiec jak co to do kolejnego umowienia sie :)

Napisano

Babia zdobyta :) Pogoda piękna. Kto nie wchodził na Diablak w wiosennym śniegu ten nie wie co traci ;)

 

Shad to przy tym mostku się spotkamy. Ja będę ok. 9:10.

 

 

Zapraszam resztę też, tylko bez migania się :):D

Napisano
Co do numeru to pomyslalem o tym samym i od Marixa wyciagnalem... ale musialem go dluuuugo torturowac zeby powiedzial :twisted:

 

Co? odpisałem Ci zaraz jak przeczytałem smsa i tyle, zresztą z tego co pamietam nie było to później niż po 20 minutach.

Napisano

Ja bede, jade z 2-3 kumplami z klasy :D

 

Planuję w przyszły weekend zrobic wycieczke wapienica - blatnia - klimczok - szyndzielnia - powrot lub kozia i dopiero powrot. Jest ktos chetny? bo wstepnie jade sam:)

Miałem juz jechac dzisiaj ale wczorajszy przejazd mnie wykonczyl :)

Napisano
Co? odpisałem Ci zaraz jak przeczytałem smsa i tyle, zresztą z tego co pamietam nie było to później niż po 20 minutach.

 

Oj no, Marix, to byl taki zart, zeby sytuacji dodac wiecej tragizmu :D

Zepsules :D

 

Tanner, my sie nie znamy?

Skas znam ta ksywe...

Do jakiego gimnazjum chodziles? :D

Co do wypadu w gory to chetniutko bym sie wzial, dzis Szyndzia byla, a potrzebuje treningu, ale niestety przyszly weekend zarezerwowany dla mojej lepszej polowki, wiec niestety :)

Napisano

Wstyd gadac nt mojego gimnazjum, moze lepiej Ty powiedz gdzie chodziles i sie wszystko okaze :D

A pt wchodziłby w gre? np kolo 14?

Napisano

Jeśli chodzi o góry ja bym się chętnie przejechał, z szyndzielni można jeszcze skoczyć np. na Błatnią lub Równice ;)

Napisano

a ja bym pojechała chętnie w góry ale póki co to albo wykręcę bloki albo będę śmigać po szosie bo czarne wizje mam :)

 

no wybaczcie ale wczoraj było ognisko i cięęęęężki poranek .... jeszcze na 9.00 zdążyć do BB - tragedia....

aż mi wstyd ;) mężczyzna wygrywa z rowerem - o zgrozo!!!!

Napisano
Wstyd gadac nt mojego gimnazjum, moze lepiej Ty powiedz gdzie chodziles i sie wszystko okaze :)

A pt wchodziłby w gre? np kolo 14?

 

Na bank nie, mam lekcje do 15, a pozniej po calym tygodniu jestem padniety :/

 

Co do rajdu to myslalem ze @%&*%%@#...

Dzieki Bogu Trroy mi pomogl... Opis znajdziecie w spamerowym temacie- co dzis robiles :)

Ale i jest plus tego dnia... Zaczalem zarazac moja polowke cykloza :twisted:

Napisano

Shadow265, to trudno, innym razem :D a jak z tym Twoim gimnazjum? :D Co do rajdu to nawet mi sie podobało, jednak przerwy trochę za długie... Widziałeś może tego kolesia co za karetką jechał na leszczyńskiej jak był postój? :D to było chyba najlepsze w całym rajdzie :D Albo tą panne co na maske zaparkowanego auta poleciała na komorowickiej przy powrocie? ;D

 

Szczesny, sobota koło południa by Ci pasowała? Jak coś to jeszcze w niedziele można. Co do trasy to wyżej podałem, przeczytaj czy by Ci pasowała :)

Napisano
Szczesny, sobota koło południa by Ci pasowała? Jak coś to jeszcze w niedziele można. Co do trasy to wyżej podałem, przeczytaj czy by Ci pasowała :)

 

jeszcze nie wiem czy mu pozwolę... :D

musi ładnie poprosić...... :twisted:

Napisano

Sorry, nie widzialem, z Komorowic z buta jechalismy z Trroyem, problemy techniczne :D

Przerwy owszem, za dlugie, stanowczo...

W SPD na ten rajd pojechalem... Kur** jak niektorzy jezdza... masakra...

Ale za to szacuke dla goscia ktory biegl przez caly rajd :D

 

To moze inaczej, byles w swoim starym gimnazjum DJem na dyskotekach? :)

Napisano
Szczesny, sobota koło południa by Ci pasowała? Jak coś to jeszcze w niedziele można. Co do trasy to wyżej podałem, przeczytaj czy by Ci pasowała :)

 

wolał bym chyba godziny poranne (4-5 rano o wschodzie słońca xD ) może być koło 8-9 góra 10 , popołudnie chyba będe miał zajęte.

Napisano
chyba dobrze że nie pojechałam :P ja sie w spdkach boję lasem kawałek zjechać :D

 

Mam spdy drugi sezon, a sytuacje na rajdzie byly takie ze ja pie....

To jest niemozliwe jak mendy jedne na Trexstarach i innych makro sie ryja tylko po to, zeby zwolnic za chwile.

Zreszta... glupota ludzka tez nie zna granic, ledwo po starcie byl crash jakies dzieciaki na makro, i ZADEN nie mial kasku, lepem o asfalt...

Chyba nikt, <oprocz prawdziwych bikerow> nie wiedzial co to prawa wolna...

To jest jeszcze nic, naprawde, w porownaniu, ze byly 2 wypadki, jedna dziewczynka, cos sie wyglebila bez kasku, a po drugim, innym bikerze 2 uczestnikow PRZEJECHALO. :)

Jak to uslyszalem na polmetku wraz z komentem "no na szczescie jednak nie przejechali mu po glowie, ale troche nizej" to :eek: :eek:

I tak zakonczylem swoja kariere na Rajdach Rodzinnych, czas wziac sie za maraton :)

Napisano
wolał bym chyba godziny poranne (4-5 rano o wschodzie słońca xD ) może być koło 8-9 góra 10 , popołudnie chyba będe miał zajęte.

 

 

jak miło że o mnie myślisz ;)

Napisano

Shadow265, więc widzę, że jesteśmy z tego samego gimn jesteśmy bo sie nie chcemy przyznać :) Grałem grałem :) Podobało się? :D w B czy C byłeś? bo rocznik ten sam :)

 

Podczas ostatniej przerwy, ulicą na której staliśmy jechała karetka na sygnale, wszyscy zaczęli sie rozsuwać i robić jej miejsce, w końcu było go tyle, że mogła trochę przyśpieszyć i przejechać między nami, patrzymy a za nią jedzie jakiś 2 kolesi na dualówkach, tacy dumni z siebie i w ogóle cfaniaki, wszyscy na nich patrzą a nagle karetka po hamulcach i sie tak fajnie zatrzymali na jej bagażniku :D

 

Szczesny, koło 9 rano mógłbym jechać ale w niedzielę ;) A jak nie to najwyżej kiedy indziej się przejedziemy :)

Napisano
Chciałoby sie powiedzieć "a nie mówiłem?" :)

 

Ciii :);) ;)

 

Tanner - Co do gima... Czy Ty zwiesz sie Mateusz?

I skad ten zapal do dwoch kolek, przeca interesowales sie chyba elektronika, nie?

Napisano

Shadow265, ujawnij sie może bo jestem w mało komfortowej sytuacji :) Tak, to ja, a skąd zapał... Zawsze lubiłem jeździć, a że w końcu skombinowałem sobie lepszy sprzęt to jeszcze bardziej polubiłem :) Elektronika, informatyka itp, wszystko dalej jest ;) nic nie koliduje z rowerkiem, a nawet jakbym sie na to obraził to już za późno - 11h tygodniowo lekcji z kompami ;)

Napisano
Szczesny, koło 9 rano mógłbym jechać ale w niedzielę ;) A jak nie to najwyżej kiedy indziej się przejedziemy :)

w niedziele chyba nie dam rady, jeśli chodzi o góry zawsze jestem chętny , tylko gorzej z czasem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...