aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 no udaało się i są nawet plany następne --> za tydzień w piątek spotykamy się na Błoniach i jedziemy na Kozią Górkę . Zabieramy ze sobą piknikowe kosze i rodzinę Shada żeby już nikt mu nie napisał smsa ;p a co do dzisiejszego wypadu aż chce się śpiewać "było nas trzech, w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel".. trasa mi się podobała-trzeba ją powtórzyć ale już nie na semislickach xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 kurde i znów mi termin nie pasuje xD może w sierpniu bo teraz już mnie nie będzie yh. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 poslemy ci fotke jak bylo ;p a w sierpniu - czemu nie? zabierzmy wszyscy swoje rodziny xD a tu juz sa insynuacje ze Shad sie kamyczkow wystraszyl i to taka sciema z tym telefonem tylko..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tanner Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Piekna fota, nie ma to jak dostac kolem w leb Naprawde fajnie bylo, ciezko sie troche podjezdzalo, a potem zjazd jakimis kamienistymi szlakami heh no i nikt nie napisze ze zabladzilismy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 jakbyśmy na Błatnią jechalii to byśmy nie zabłądzili <a tu wymyślili Kozią Górkę na którą i tak nie dojechaliśmy;> ;p;p mówiłam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 spoko w sierpniu na pewno sie gdzieś z wami wybiorę.;] Tanner to po co to wogle piszesz? aż wam zazdroszczę tych zjazdów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 kto zjezdzał cudownie ten zjeżdżał ;p co inteligentniejszym opony nie pozwoliły na kamieniste loty a Tanner też ma przekichane ;p męska solidarność pewnie... nie powiedzial ze pawel szorował na zjezdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szczesny Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 ale fajnie jest przecierać nowe szlaki :) a na błatnią to już na pamięć jade to nie było szorowanie tylko przelot boczny przez kierownice i bieg w dół xP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 czyli innymi słowy "przecieranie szlaku w dosłownym znaczeniu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Aga to nie wiesz ze w góry nie bierze sie takich oponek? ;P przelot boczny przez kierownice? bieg w dół? nieźle to musiało wyglądać.;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 rano chcialam zmienic ale nie zdazylabym na pks.. z dwojga zlego.. było śmiesznie xD ee tam jakiś marny przelot przez kierownice.. gleba przy predkosci 0/h to jest cos ;p;p -------------------------------------------------------------- za chwile topic rozprujemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 a tam rozprujemy.;D marny przelot przez kieroken? nie ma marnych przelotów przez kierok.;D każdy jest coool.;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
trroy Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Jej jak dawno mnie tu nie było. Dzisiaj nie mogłem sie z wami wybrać bo praca mi wypadła niestety. Ale pewne jest że w poniedzialek (16) wybieram się na rower gdzieś w góry. Ktoś chętny. Trasa do ustalenia. A jutro w Tatry z ranca wiec cały dzien mnie nie bedzie na forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mjack Napisano 13 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2007 Gratuluję udanej wycieczki, mam nadzieję że takie wypady zorganizowane dzięki forum staną się codziennością, przynajmniej przez wakacje. Trroy, ja bym się wybrał aczkolwiek nie wiem czy znowu mi coś nie wypadnie, jeżeli będę dał rady w poniedziałek to dam Ci znać, pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadow265 Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Nie no, wczorajszy dzien byl poprostu boski... Jest dowodem na to, ze z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciach :) A moze to wplyw daty? Tak czy siak ustosunkuje sie do niektorych wypowiedzi Shadow265 spieprzyłeś sprawe tongue.gifNie ja, tylko moja rodzinka a Shadow zawsze coś spierniczy xD ostatnio sie spóźnił o całe 3 godziny.;D a kkt ujemnych bys nie chcial?! Ostatnio nie ja spiernikalem tylko Tanner, na ktorego musialem czekac ze 2h Zabieramy ze sobą piknikowe kosze i rodzinę Shada żeby już nikt mu nie napisał smsa ;pWylacze tela a tu juz sa insynuacje ze Shad sie kamyczkow wystraszyl i to taka sciema z tym telefonem tylko..... smile.gif ooooo Wy!!!!!! Ja Wam dam nastepnym razem, ja Wam pokaze.... Kamyczkow... a na Szyndzi ze sto razy juz bylem... phi Szczesny - gratuluje A od siebie dodam, ze sorry i ze zal mi, ze byliscie, a ja nie moglem :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 niestety ale z tego co wiem to nie masz do tego uprawnień xD ale i tak zawsze wszystko spierniczysz. xD pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harry-peek Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 I jak sie udalo rowerowanie? Ja jutro bede w gorkach, gdzies pomiedzy 10 a 14. Moze wlasnie klasyka sobie walne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Shaduś, a pokażesz nam to samo tylko na semislickach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadow265 Napisano 14 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 Spoko Agus No risk, no fun :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
harry-peek Napisano 15 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 I jak sie udalo rowerowanie? Ja jutro bede w gorkach, gdzies pomiedzy 10 a 14. Moze wlasnie klasyka sobie walne Alez ze mnie sierota JAkims cudem nie zauwazylem tej calej strony z opisami wyprawy! Swietnie, ze sie udalo Moze nastepnym razem sie zalapie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadow265 Napisano 15 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Udalo sie, niestety beze mnie :/ Rodzinka nie mogle sie obyc i musialem wracac... Myslalem ze pozabijam niektorych... Zycie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mjack Napisano 16 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Ja dzisiaj prawie zrobiłem waszą piątkową trasę. Prawie, bo nie zdążyłem wyjechać na Klimczok ale na Szyndzielnie od Dębowca wyjechałem, super trasa! Dystans wycieczki 60 km, w drodze powrotnej do domu trochę brakowało sił, to przez ten upał. Następnym razem Klimczoka nie odpuszczę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 17 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 mjack, jak następnym razem nie odpuścisz Klimczoka to koniecznie zjeżdżaj śmiesznym "szlakiem koło budki" i dalej nartostradą xD a my z Pawłem mieliśmy 49km,samymi górami ~25km ja to chcę powtórzyć!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mjack Napisano 17 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Tą nartostradą to jakiś karkołomny zjazd? Gdzie się zjeżdża tym szlakiem? Jaka miejscowość? Czytałem że planujecie w piątek Kozią Górę, byłem w piątek, super trasa, podjazd delikatny ale bardzo przyjemny, cały czas w lesie ubita droga. Oczywiście można wybrać też drogę alternatywną ale tam podobno trzeba taszczyć rower na plecach miejscami:/. No i przy schronisku można kiełbaskę upiec na ognisku:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aga Napisano 17 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 a jakim szlakiem jechałeś na Kozią? byłam tam niedawno na pieszo. Ja szlam z błoni i było przyjemnie ale rowerem bym tego nie wzięła.. chyba że taki silny jesteś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.