ikris Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Witajcie, Czy macie polecony warsztat/serwis co dobrze by naprawił pęknięcie aluminium w Warszawie lub okolicach?
Kiciok Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Tylny widelec? W jakim miejscu jest pęknięcie? Jakieś foto?
ikris Napisano 13 Maja 2016 Autor Napisano 13 Maja 2016 Nad śrubą mocującą koło. Pęknięcie dopiero się zaczyna, jest poziome na jakieś 4cm
kporys Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Raczej tak, nie ma co oszczędzać, bo pęknięcie ramy przy 50kmh na zjeździe może skończyć się tragicznie
ikris Napisano 13 Maja 2016 Autor Napisano 13 Maja 2016 nie dobrze :/ czym mam się sugerować przy wymianie na inną? I od razu szukać z widelcem przednim czy ten przekładać?
talento259 Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Rozmiar, pod jakie koło, pod jaki skok amortyzatora, przeznaczenie, typ suportu, typ sterów, montaż hamulców, średnica sztycy. Co do widelca to nie wiemy jaki masz i co to w ogóle za rower?
ikris Napisano 13 Maja 2016 Autor Napisano 13 Maja 2016 a z kwestii technicznej... dobry spaw nie wytrzyma?
ikris Napisano 13 Maja 2016 Autor Napisano 13 Maja 2016 O tak to wygląda. Pojawiła się rysa, a z jeden strony pęknięcie. Jest to używany rower i może już ktoś kiedyś próbował naprawić.
hanus Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Moim zdaniem (jako spawacz) dobrze przygotować powierzchnię z obu stron, dobry przetop i powinno trzymać. Ale skakać z hopek bym nie radził ;-) Moto
Kiciok Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Wyrzuć to na śmietnik. Weź pod uwagę ile zapłacisz za spawanie, potem musisz to pomalować, a sprayem tego nie zrobisz. Zlicz koszty i zobacz ile będziesz musiał dopłacić do ramy... i pomyśl ile będzie kosztowało leczenie jak Ci to pęknie na trasie.Z jednej strony "gładka szosa" ale czy zaliczysz glebę w lesie przy 15km/h na wybojach, czy na szosie przy 45km/h z górki, to obrażenia będą podobne. Odpuść, serio, szkoda zdrowia.
vdcmike Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 To jest lity kawał alu a nie rurka pusta w środku. Spokojnie można spawać. Wcześniej zrobić analizę ekonomiczną
talento259 Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 W życiu bym tego nie spawał, to miejsce gdzie trzyma się koło, niech takie coś odpadnie na jakiejś dziurze. Dalej nie trzeba tłumaczyć.
Kiciok Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 To jest lity kawał alu a nie rurka pusta w środku. Spokojnie można spawać. Wcześniej zrobić analizę ekonomiczną Pisałem to wiele razy w podobnych tematach. Obyś kiedyś nie zobaczył, że ktoś w takim temacie jak ten podziękował Ci, że pisaleś "śmiało spawaj" a potem musiał szczękę drutować Nie wiem co to dokładnie za rama, rower, ale zapewne między spawaniem/lakierowaniem a nową ramą różnica będzie nie więcej niż 500zł... a to jest nic w porównaniu z tym, co trzeba później wydać na leczenie, o ile się przeżyje.
vdcmike Napisano 13 Maja 2016 Napisano 13 Maja 2016 Generalnie też jestem za wymianą uszkodzonych elementów ale widziałem naprawiane ramy w bardziej newralgicznych miejscach z którymi nic się nie działo. Jeśli z takim pęknięciem jeszcze nie odpadło to tym bardziej dobrze zespawane. Moim zdaniem to właśnie jedyne miejsce gdzie można z powodzeniem spawać bo im dalej od koła tym dźwignia dłuższa no i rurki cienkie. Oczywiście piszę o spawaniu u kogoś kto ma przygotowanie i pojęcie w naprawie ram rowerowych a nie byle gdzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.