Skocz do zawartości

[wentyl dunlop] uszkodzenie wentyla lub jego uszczelki


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry,


 


piszę w dość zaskakującej dla mnie sprawie... otóż kupiłam jakiś czas temu rower (ładna damka, używana). Rower przygotowałam do jazdy, w tym napompowałam koła, ale po kilku dniach zauważyłam, że w jednym kole jest mniej powietrza (choć nim nie jeździłam).


 


Mój rower posiada wentylki dunlop - nasadka, szeroka obręcz (pierścień), wąska obręcz (pierścionek), kominek z malutką gumeczką (jakby nałożoną na kominek - to pewnie jakaś uszczelka) i dwoma dziurkami i "nóżkami". I teraz tak - ponieważ nie pomyślałam, inaczej zabrałam się do pompowania. Otóż wykręciłam szeroką obrączkę, po czym napompowałam koło. Zadowolona, że poszło szybko i sprawnie, chciałam zdjąć pompkę (standardowa, ręczna), ale wraz z nią wyszedł wentylek (kominek) i uszło całe powietrze. To może i się zdarza, bardziej martwi mnie to, co zadziało się potem. Otóż włożyłam kominek, nałożyłam pierścień i zaczęłam pompować. Okazało się, że powietrze natychmiast uchodzi, więc przykręciłam pierścień (ale tak, aby dało się pompować). Ponieważ nadal powietrze uchodziło, wyjęłam kominek - ku mojemu zdziwieniu - krótszy niż chwilę temu - zaraz wyjaśnię. Włożyłam raz jeszcze, przykręciłam mocno oba pierścionki, ale niestety - napompowane powietrze nadal uchodzi. Nie wiem, w czym rzecz, może ktoś kojarzy?


 


Coś mi podpowiada, że chodzi o ten wąski pierścionek - on powinien być przykręcony u podstawy? Jak zaczynałam pompować koło to nie zwróciłam uwagi, gdzie się znajdował, a na drugim kole go nie mam.


 


No i druga rzecz - jak wyjęłam kominek to wydaje mi się, że był długi, zbudowany z metalowej części z dziurkami, miejscem na nakrętkę, "nóżkami" po bokach, malutką gumeczką i... no właśnie, sama nie wiem czym, bo na żadnym obrazku w internecie nie mogłam tego znaleźć - długą metalową częścią pokrytą gumką? Lub rurką z gumki? Ta część chyba była schowana w oponie. Albo miałam przewidzenie albo taka część była... 


 


Tak czy siak, uchodzi powietrze (od razu, szybko), czy ktoś kojarzy co się mogło zepsuć i jak to naprawić?


 


Dziękuję!


Gosia


Napisano

Strasznie skomplikowanie to opisałaś, lepiej byłoby zrobić zdjęcie :-).

Teraz po prostu kup w sklepie rowerowym wkład do wentyla i tyle, kosztuje pewnie ze 2 złote. Wkład powinien być włożony do rurki wystającej z dętki i przykręcony nakrętką, nie rusza się tego do pompowania - odkręca się tylko plastikowy kapturek. Powodzenia!

Napisano

Proponowałbym od razu wymienić dętki na wentyle samochodowe. Koszt nie jest gigantyczny, będziesz mieć pewność że na pewno są ok a nie "tylko wentylek" no i do tego komfort pompowania*, z możliwością zmierzenia ciśnienia. Same zalety.

 

 

*podjeżdżasz na stację benzynową a nie męczysz się ręcznie,

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...