[wyprawa] Bieszczady 6-7 dni okolice 13.08-20.08

[Karolekk]

Planujemy ze znajomym wyprawę po Bieszczadach na jakieś 6-7 dni w okolicach 13.08-20.08. Trasa ma mieć około 250 km i wiemy, że to niewiele, ale chcemy bawić się wyprawą, a nie ścigać się na maratonie. Będzie to pierwsza nasza tego typu (dłuższa, kilkudniowa) jazda, więc też nie chcemy się rzucić z motyką na słońce. Start i finisz w Przemyślu. Sami ruszamy z Warszawy pociągiem. Noclegi w namiotach.

Zainteresowanych zapraszam do dyskusji. Chętnie udzielę więcej informacji szczegółowych. Natomiast niezainteresowanych, ale chcących mimo wszystko się udzielić proszę o konstruktywne porady, które na pewno będą bezcenne

Wstępna mapa trasy:

Edytowane 13 Maja 2016 przez Karolekk

[krzych0]

Dlaczego akurat taka trasa? Bo tak w sumie to ona nawet nie zahacza o Bieszczady

[Karolekk]

Przyznam szczerze, że zupełnie nie znam tych rejonów, a na stronie Bieszczady-online.pl znalazłem kilka informacji nt szlaków w tamtych rejonach. A trasa taka w sumie nie wiem dlaczego Jeżeli ktoś zaproponuje ciekawą modyfikację to chętnie skorzystam z dobrej rady

[krzych0]

Trasa którą podałeś to bardziej takie pogórze. Napisz jaki rodzaj jazdy preferujesz: asfalt/szutry/teren? Jest coś co szczególnie chciałbyś zobaczyć?

[Karolekk]

Asfalt i szutry. Teren odpada. Planujemy raczej spokojna jazde, a co chcemy zobaczyć to nie wiemy to co będzie ciekawego w okolicy wiem że jest tama w solinie, więc to na pewno. Poza tym sama przyroda nas ustatysfakcjonuje

[krzych0]

http://www.e-gory.pl/mapy-online/beskidy-compass/bieszczady-3/

 

Skoro nie znacie tych terenów to ja bym proponował tak:

Od Ustrzyk Dolnych na południe dużą pętlą aż do Ustrzyk Górnych, następnie dalej do Brzegów Górnych i tam w prawo w kierunku Nasicznego (zobaczycie połoniny przynajmniej z dołu). Dalej albo przez Dwernik albo szutrówką w lewo w stronę Sękowca (fajna polana widokowa na nocleg). Przejazd doliną Sanu w stronę Rajskiego, rezerwat Sine Wiry, następnie przez Terkę, Bukowiec, Polańczyk, na tamę w Solinie i powrót, np. przez Myczkowce.

 

Trasa zakłada całkiem sporo jazdy dużą i małą pętlą bieszczadzką. W wakacje można się tam spodziewać sporego ruchu. Jeśli chcecie tego uniknąć to trzeba by coś inaczej pokombinować.

Edytowane 14 Maja 2016 przez krzych0

[Karolekk]

Dzięki wielkie za rady Ogólnie chcielibyśmy żeby unikać dużego ruchu, ale nie muszą to być też totalne odludzia Trasa wygląda bardzo ciekawie i jeżeli nie będzie trzeba się przeciskać między turystami i da się swobodnie jechać to będzie w porządku. Nie chcemy też żeby trasa przekraczała 300 km i musimy brać pod uwagę strat z Przemyśla, chyba że jest jakieś połączenie z Warszawy albo Przemyśla do Ustrzyk Dolnych z przewozem rowerów, a niestety takiego nie znalazłem.

[annogre]

Planujemy ze znajomym wyprawę po Bieszczadach na jakieś 6-7 dni w okolicach 13.08-20.08. Trasa ma mieć około 250 km i wiemy, że to niewiele, ale chcemy bawić się wyprawą, a nie ścigać się na maratonie. Będzie to pierwsza nasza tego typu (dłuższa, kilkudniowa) jazda, więc też nie chcemy się rzucić z motyką na słońce. Start i finisz w Przemyślu. Sami ruszamy z Warszawy pociągiem. Noclegi w namiotach.

Zainteresowanych zapraszam do dyskusji. Chętnie udzielę więcej informacji szczegółowych. Natomiast niezainteresowanych, ale chcących mimo wszystko się udzielić proszę o konstruktywne porady, które na pewno będą bezcenne

Wstępna mapa trasy:

 

szkoda, że tak wcześnie wyjeżdżacie, akurat "tempo" Waszej jazdy bardzo mi pasuje . Też się w tamte tereny wybieramy, ale my możemy dopiero 16-17 sierpnia.

[civikator87]

      Witajcie , my również planujemy wyjechać w Bieszczady http://www.forumrowerowe.org/topic/198780-bieszczady-od-jasla-po-sanok-350-km/ mam już zgłoszenia od ludzi z całej polski jest nas już koło 15 osób (zadeklarowanych wziąć udział w wyjeździe) tyle że termin zmienił się z początku lipca na początek sierpnia [30.07-10.08] w tym terminie trasa liczy mniej więcej 350 km i jest ona rozłożona na 7 dni tj. około 50 km dziennie więc jak na teren górski wystarczający dystans. 

 

    Trasa ustawiona z Mandrax2150 on pochodzi z Jasła i ugadaliśmy trasę przejazdu jest sporo ciekawych miejsc , rodzaj trasy głównie asfalt , szuter i drogi gminne oraz beton+rzeka (przejazd przez rzekę Solinka). 

 

     My również nie chcemy się przemęczać ponieważ pare osób z ekipy ma problemy z kolanami i nie chcielibyśmy ich zbyt nadwyrężać. Osoby które jadą są w wieku od 18-35 lat. My preferujemy noclegi na polach namiotowych (o ile będą na trasie) a jak nie to na dziko tak większość z nich mieliśmy na Warmii i Mazurach w ubiegłym roku, noclegi preferuję na wyprawę w Bieszczady blisko rzeki lub zbiorników wodnych . 

 

     Co do jedzenia zawsze najlepiej robić zakupy we własnym zakresie [przed trasą na 2 dni] oraz w czasie jechania na kolejny dzień lub dni, w zeszłym roku preferowaliśmy ogniska wieczorami ale w tym roku planujemy zabrać ze sobą mini palnik i robić postoje na obiad z ciepłym posiłkiem bo samo rozpalenie ogniska zajęło by za dużo czasu. 

 

     Posiadamy mapy "analogowe" jak i mobilną,ratownika medycznego MSM(Maltańska Służba Medyczna),  głośnik wraz z powerbankiem jak i doświadczenie w surwiwalu oraz możliwe że zabiorę sprzęt do wędkowania o ile będzie gdzieś możliwość połowienia ryb - chociaż spróbować połowić i coś złowić na kolację  

[civikator87]

Dzięki wielkie za rady Ogólnie chcielibyśmy żeby unikać dużego ruchu, ale nie muszą to być też totalne odludzia Trasa wygląda bardzo ciekawie i jeżeli nie będzie trzeba się przeciskać między turystami i da się swobodnie jechać to będzie w porządku. Nie chcemy też żeby trasa przekraczała 300 km i musimy brać pod uwagę strat z Przemyśla, chyba że jest jakieś połączenie z Warszawy albo Przemyśla do Ustrzyk Dolnych z przewozem rowerów, a niestety takiego nie znalazłem.

Hejka nasz wyjazd nieco się opóźnił i dlatego piszę do Ciebie może masz chęć zabrać się z nami w bieszczady ? Zaginęły mi kontakty do osób chętnych które chciały zabrać się z nami dlatego ponownie poszukuje osóbek na wspólne podróżowanie. 

[bobik314]

Będę obserwował. Jestem chętny na coś z agro, bardzo lubię pogórza, asfalt i szuter. Wolałbym coś liniowego z sakwami uwzględniając konieczność dostępu do kolei.