[Rower] Wymiana części na lepsze

[Zakrzak26]

Siemka! Posiadam już od dłuższego czasu rower Felt Q220 ---> http://www.katalogrowerowy.pl/a/rowery/xcmaratonprzelaj/23050-q220 Mam do niego sentyment i nie zamierzam się go pozbywać, ale z racji tego, że tak dużo ze mną przeszedł to doszedłem do wniosku, że chciałbym mu trochę dogodzić i powymieniać podzespoły na lepsze. Mój budżet to myślę max 1000zł, także chciałbym, aby te części były lepsze od obecnych, ale żeby nie powaliły mnie na kolana cenowo Nie wiem, czy cokolwiek jest tutaj godne by zostawić, ale to już pozostawiam wam - osobom, które się na tym znają. Proszę o pomoc w odświeżeniu roweru i z góry dziękuję za propozycje! 

 

[dran2]

Ale co dokładnie chcesz wymienić. Wszystko? Co ci przeszkadza? IMO do wymiany może być wszystko, a w tym wypadku za tysiaka pozakładasz jeszcze raz to samo co jest.

[Zakrzak26]

Układ hamulocwy, przerzutki, kasete itd. Myślałem o takich rzeczach, aby kupić tak jakby narządy 1/2 poziomy lepsze. Z tego co się orientowałem to te przerzutki kosztują po 30/60zł więc pewnie by się znalazło coś lepszego. Nie chodzi o to, że coś konkretnie mnie wkurza, po prosstu chciałbym wsadzić mu trochę lepszych podzespołów 

[Miki74]

Jeżeli napęd cały, to tysiak może  starczy na dobre koła (w specyfikacji w tej kwestii brak danych) albo amortyzator plus szersza kierownica (jeżeli by było Tobie wygodnie).
Albo wymiana na widelec sztywny.

[Zakrzak26]

Na amortyzator mógłbym osobno wygospodarować z 400/500zł, ale wolałbym raczej, żeby się coś uginał jednak. To dalibyście radę zasugerować, co mógłbym nabyć lepszego? Jakie komponenty?

[Miki74]

Amortyzator to bym montował powietrzny, ale takie wymagają serwisu.

Jeżeli napęd działa, nie przeskakuje łańcuch i nie brakuje przełożeń, to lepiej zostawić. Jak zmieniarki działa z opóźnieniem lub nie da się ustawić, to często pomaga zmienia pancerzy i linek.
 

[Zakrzak26]

No właśnie z tym akurat jest problem, bo cały czas coś stuka puka, często jak zmieniam przełożenie, to zanim przestanie rzęzić i wszystko tam zatrybi to mija trochę czasu. Przełożeń czasami odczuwam, że trochę brakuje. Abstrahując od tematu to chciałbym zapytać dlaczego cały czas mi pęka tylna dętka? Tylne koło jest mniejsze od przedniego. Mam 187cm i 100kg, ale każdy krawężnik czy dziura na stojaka. Nie mogę sobie z tym poradzić, co może być przyczyną, że tak często muszę dętkę wymieniać?

[dran2]

Zmieniając napęd na coś lepszego musisz zacząć od zmiany koła bo masz tam wolnobieg i tego nie przeskoczysz. W efekcie jak chcesz wymienić wszystko na choć trochę lepsze to tysiak to mało.

[Miki74]

W tym rowerze masz wolnobieg i najmniejsza zębatkę możesz mieć 13.  Jeżeli chcesz mieć przełożeń z tyłu 8+  (w zakresie np 11-32) to wymaga jest zmiana koła i manetki. Do tego masz ciężki amortyzator.

Nie wiem czy nie lepiej dołożyć pieniędzy i nie kupić nowy rower.

Co do ciągłych awarii dętki, sprawdź od strony dętki czy czegoś nie masz wbitego w oponę. Ewentualnie czy owijka na obręczy nie jest przesunięta.

[dran2]

 

 

Do tego masz ciężki amortyzator.

Przede wszystkim nędznej jakości, ciężki sobie może być.

[Silver400]

Dogodzić możesz co najwyżej sobie  

 

Sensownie jest to sprzedać i kupić nowy/złożyć nowy. 

 

Średnio sensownie jest przebudować ten rower w oparciu o tą ramę i tylko o nią.

 

Aby złożyć z tego fajny rower, na poziomie, wydasz 2-3-4 razy więcej niż 1000zł. 

 

Jeżeli nie masz wiedzy, doświadczenia i zaangażowania w projekt, ten rower wyjdzie gorszy niż nowy z kartonu, w danej cenie. 

 

 

Jeżeli nadal chcesz w tym grzebać (co jest zupełnie zrozumiałe) to na pierwszy ogień idą opony. 

Licz 200-250zł na komplet nowych, koniecznie zwijanych, opon. Sugeruję Continental Race King 2.0 lub 2.2 zwijane, wersja supersonic. 

Do tego lekkie dętki. Całość kupujesz w internecie np. allegro. Żadne lokalne sklepy bo do 26" w wiekszości nie ma nic wartego uwagi! 

 

Co do łapania gumy, jak Ci dojdzie nowy komplet to demontujesz całość i dokładnie myjesz tę obręcze, od środka też. Sprawdz przy okazji jak tam szprychy. Mają być sztywne, całkiem sztywne. Jak nie są, to od razu do serwisu na dociągnięcie i serwis piast. ~ 100zł zostawisz a będzie spokój na dłuższy czas. 

Sprawdzasz czy owijka jest równo założona nie podwinięta itp. jak jest to trzeba to koniecznie poprawić/wymienić. 

Przejeźdzasz palcem po obwodzie czy coś nie wystaje albo coś ostrego. 

Masz nowy komplet zwijanych opon, generalnie da się to założyć beż użycia łyżek. 

Staranie sprawdzasz ciśnienie, żadne "na oko" na byle stacji benzynowej jest pompka z ciśnieniomierzem.

2.0 bara to minimum, polecam w teren. 3.0-3.5 na asflat. 

 

Opony i zadbane koła to podstawa. 

Potem trzeba przeserwisować napęd + linki i pancerze. 

A potem jeździć aż do października. Bo teraz jest sezon i pora na jeżdżenie a nie składanie i serwis.