Skocz do zawartości

[Reklamacja?] Kross Level R7 2016 z nietaperowanym amortyzatorem w taperowanej główce


KROSS.R7.2016

Rekomendowane odpowiedzi

1.Na stronie Kross-a nadal jest informacje, że rura widelca jest stożkowa. Z tego też powodu można myśleć o powołaniu się na art. 5 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym tj. Praktykę rynkową (np. informacje na stronie producenta) uznaje się za działanie wprowadzające w błąd (np. rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, że widelec ma stożkową rurę sterową - http://www.kross.pl/pl/2016/mtb-xc-275/level-r7) jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął (możliwe, że gdybyś wiedział, że w stożkowej główce ramy będzie zwykła rura sterowa to byś tego zakupu nie dokonał). Roszczenia z tym związane masz w art. 12 tej ustawy.

 

2.To, że producent zastrzegł sobie prawo do zmiany specyfikacji nie znaczny, że jest to zgodne z prawem. Podobne wpisy możemy znaleźć jako klauzule niedozwolone np: 6394 "Opisy produktów odzwierciedlają w możliwie najwyższym stopniu specyfikę zamawianego towaru. Błędne dane nie stanowią jednak podstawy do jakichkolwiek roszczeń".

 

Moim zdaniem podstawy do utarcia nosa takim praktykom jak najbardziej są, tylko ktoś będzie musiał chciał się z nimi pobawić.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

reklamacja został odrzucona ale w podziękowaniu za zwrócenie uwagi na błąd na stronie specyfikacji R7, który już został poprawiony i za mój stracony czas

miła pani z serwisu krossa przesyła mi paczkę z gadżetami z modelu rio mogłem sobie wybrać też coś z ich akcesoriów . Pomimo ich błędu myślę że chociaż w ten sposób firma kross stanęła na wysokości zadania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbyli Cię i obsypali koralikami , jestes na prawie i muszą naprawić błąd , towar niezgodny z specyfikacją , a wszystkie ich zapisy że towar może ulec zmianie , mogą sobie w buty wsadzić :

"Najczęściej spotykanymi w regulaminach klauzulami niedozwolonymi są postanowienia dotyczące: ograniczenia lub wyłączenia odpowiedzialności za działania kurierów, ograniczenia odpowiedzialności za prawdziwość informacji o produktach prezentowanych na stronach sklepu, ograniczenia prawa odstąpienia od umowy, ograniczenia odpowiedzialności sprzedawcy dotyczące reklamacji."

źródło: https://www.portalprawait.com/entry/7-najczestszych-bledy-sklepow-internetowych-czesc-i

 

nawet zdjęcie na stronie jest ofertą i muszą się go pilnować :

https://bezprawnik.pl/zdjecie-produktu-nie-moze-odbiegac-od-jego-rzeczywistego-wygladu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbyli Cię i obsypali koralikami , jestes na prawie i muszą naprawić błąd , towar niezgodny z specyfikacją , a wszystkie ich zapisy że towar może ulec zmianie , mogą sobie w buty wsadzić :

zbyli ale coś od siebie dali choć nie musieli

jak by mi przyjęli tą reklamację to odtworzyliby drogę dla innych i dopiero by ich to kosztowało

jak chce ci się biegać po sądach zamiast jeździć tym rowerem przez minimum następny rok to walcz jak takiś mądry 

ja nie twierdzę że jestem usatysfakcjonowany tym rozwiązaniem ale przynajmniej próbują jakoś załagodzić sprawę niczego za to nie oczekując

jak będę chciał to dalej mogę sprawę ciągnąć a tobie lepiej widzę wychodzi hejt i składanie roweru z xc30 za tysiaka

wszystko by było fajnie jakbym kupił ten rower przez neta lub chociaż dostarczyli by mi go kurierem

ja jednak kupiłem rower ze sklepu 

i tu do wszyskich napalonych na fajowy okazyjny rowerek czekających tylko kiedy się pojawi lub zamówiony przyjdzie do sklepu

!!!!!!!Musicie na spokojnie i na zimno przejrzeć ,obejrzeć i się dopytać!!!!!!

a nie jak ja po 5 minutach rower zapakowany do auta i do domu niby przecież wszystko na pierwszy rzut oka było okej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niezgodny z umową rower za 4 tysie , klient na prawie , a tych co mu właściwie podpowiedzą od hejterow wyzywa :D raj dla takich firm jak kross , za bidonik i lampkę z chin w cenie 5zł kupili wdzięczność za wadliwy towar   

 

a potem  na forum : kross bez tapera ,kross bez manetki , pekajace ramy krosa , gwarancja w krosie ? wymień pedały a ją stracisz , firma wali w kulki jak się patrzy a pelikany łykają wszystko

 

 

Inaczej; "Szanowny kliencie, możesz nas cmoknąć". :)

i cmokają , na własne życzenie

 

bye

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska to dziki kraj. W cywilizowanym świecie firmy płacą krocie za swoje błędy. U nas jest eldorado dla oszustów (inaczej nie sposób tego nazwać) właśnie dlatego, że może 1 na 1000 klientów napiszę reklamację a i tak grzecznie odejdzie z kwitkiem bo w pl sprzedawca czy producent to święta krowa/wyrocznia itp. Generalnie klient nigdy nie ma racji.

Od kilku lat mamy instytucję (rzecznik praw konsumenta) która powinna zająć się tą sprawą ale oczywiście żaden dupy nie ruszy. A wystarczy pójść, naświetlić sprawę, przedstawić papiery i korespondencję że sprzedawcą i sprawa dsalej toczy się sama. Tym samym firmy napinające specyfikację (i robiące wiele gorzszych rzeczy) mogą spać spokojnie.

Jak w 2013/2014 w Krossach ramy pękały to "szczęśliwi" posiadacze modlili się, żeby im wogóle uznano gwarancję (nie chce już nawet pisać o cyrku jaki mieli niektórzy co po 2-3x musieli wymieniać). W USA zaraz zostaliby pozwani zbiorowo za wprowadzenie na rynek produktu niebezpiecznego i tym samym narażenie zycia/zdrowia klientów - poza wymiana wadliwych ram (i to z obowiązkiem wycofania wszystkich wadliwych serii z rynku) musieliby wypłacić jeszcze solodne odszkodowanie i kary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej czuje się oszukanym ale teraz chociaż troszkę mnie dopieścili

ja tylko napisałem że jedynie miła pani z ich serwisu jakoś zareagowała i mnie zrozumiała i za sytuacje przeprosiła 

ale nie tylko w Polsce cokolwiek nie zrobisz , napiszesz prawdę to ci nikt nie pogratuluję jedynie będą ciągnąc

z ciebie łacha i cie krytykować jak kol wiek byś nie postąpił

Smutny ten nasz kraj 

Tylko tu człowiek człowiekowi wilkiem


Byłem u rzecznika w tej sprawie i jedynie poradził mi walczyć ze sklepem , który w moim przypadku jest bogu ducha winny.

Co do krossa mi nic nie doradził ani pomógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

przyznaj się że sprzedałeś się za czapkę :P

 

Dokładnie a co mi tam lubię wystawiać tyłek za czapeczkę wole to niż szlajać się po sądach bo tylko to mi zostało a gadżety zajenawetniektóre fajne.

W końcu jeżdżę w kasku bo mi pasuje, bidon lepszy niż ten z biedronki i w kolorze koszyka komplet, koszulka nie do kupienia w sklepach licznik dam dla bratanka bo mój z biedry się mi przyjął,torba pod siodłowa jeszcze nie wiem co z nią bo ta z biedry też spoko może na zmianę będzie o czymś zapomniałem jak się sprzedawałem no może pani ze słuchawki miała taki fajny miły seksowny głosik że cała moja sprzedaż była przyjemna pomimo że nie dali wazeliny.

no niestety cię rozczaruję czapki tam nie było ale lep na debili mi dorzucili co niestety w życiu się zdarza więc przyznam ci się tak 

--------- masz racje ------------pozdro

P.S. Tak naprawdę to się jedynie cieszę że na stronie chociaż specyfikację zmienili teraz ktoś może wybrać 7 bez czy 8 z taperem i całą resztą za jedyne 500 stów więcej u mnie też miała być początkowo 8 ale zeszło na 7 przez cięcie kosztów i pista była 

został mi tylko żal smutek i rozpacz. A teraz ludziska już wiedzą co ich tak naprawdę czeka a nie jakaś ściema z taperem.

Sie ma jak by powiedział Owsiak

Do usunięcia

chyba ty do usunięcia byłeś

ale za zamknięciem tego tematy jestem za a nawet przeciw 

wszystko tu było napisane widelca kross nie wymieni dopóki ktoś się z nimi w sądzie nie spotka, czyli z prędkością naszej władzy ogólnie rzecz ująć trzeba będzie trochę poczekać.

zostaje jedynie środek pośredni cisnąć bezpośrednio do krossa z reklamacją i liczyć że chociaż ci jakimś ochłapem garną

a mój nie był nawet taki zły więc polecam ten sposób bo jedyny prosty i sensownie szybki i darmowy chwila czasu dostęp neta rower w domu nic nie ryzykujesz nic nie tracisz a może coś łaskawie zyskasz 

Nikogo nie namawiam więc proszę hejtów dajcie mi spokój . wszystkim dzięki za pomoc naprawdę szczerze pomogliście mi przez to przejść

więc DZIĘKI

TEMAT UWAŻAM ZA ZAMKNIĘTY 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakac93

a to bardzo przepraszam kolegę dostało ci się przypadkiem bo jak widzisz mnie chłopaki męczą 

hejtem jeszcze raz sorry


Po poście kolegi wnioskuję że dobrze by było gdyby odwiedził jakiegos specjalistę od umysłu :-) Ale ten Kross ma siłę, trzeba uważać :-)

to nie Kross to Biedronka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...