Skocz do zawartości

[ludzie] bikerzy ze świętokrzyskiego


Orion50

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jeśli mamy zrobić tę wycieczkę to muszą być spełnione warunki:

- pogoda (byle nie deszcz i nie za zimno:confused: )

- musi się odbyć pod koniec tygodnia, tak by ci uczący się i pracujący mieli czas :D

- musi się odbyć najpóźniej w przedostatnim tygodniu września, bo ostatni tydzień dla przyszłych studentów trzeba poświęcić na przeprowadzkę (zamawianie ciężarówek na bagaż itp :twisted: :twisted: :twisted: )

Napisano

Jeśli mamy zrobić tę wycieczkę to muszą być spełnione warunki:

- pogoda (byle nie deszcz i nie za zimno:confused: )

- musi się odbyć pod koniec tygodnia, tak by ci uczący się i pracujący mieli czas :(

- musi się odbyć najpóźniej w przedostatnim tygodniu września, bo ostatni tydzień dla przyszłych studentów trzeba poświęcić na przeprowadzkę (zamawianie ciężarówek na bagaż itp :twisted: :twisted: :twisted: )

Pogoda na 10 dni:

http://www.weather.com/outlook/travel/busi...topnav_business

Nawet im się sprawdzają.

 

Generalnie trasa np. Pińczów-Jędrzejów-Chęciny-Morawica-Kije-Pińczów mi pasuje. Reszta z was tzn. Ty, KoBeNH27, rObO87 moglibyście odbić np. w Kijach na Jędrzejów :)

Siódemką nie jeździ się zbyt fajnie na biku. Wiem bo do Krakowa jechałem z kumplem.

Ja bym sugerował żebyśmy się wszyscy spotkali w Jędrzejowie. Dla każdego będzie to już +-40km w obie strony. Do tego jeszcze 40-50km w okolicach Jędrzejowa żeby też tam skończyć, a potem do domu. W sumie wyjdzie każdemu (prawie :D ) ~90km.

 

Trasa koło Jędrzejowa mogłaby być taka:

:arrow: J-ów - Warzyn - Trzciniec - Nagłowice - Oksa - Tyniec - Lasków - J-ów

Wychodzi równe 50km.

 

@rObO87 a gdzie ty byś dokładniej w KRK mieszkał?

Napisano

Jak wokół J-owa to ja moge jakas fajna traska skombinowac :)

Chcecie wiecej MTB czy szosy? bo tą trase co zaproponował KoBeNH27 prowadzi głównie asfaltem. Co nie znaczy, ze mi sie nie podoba - całkiem fajna.

Napisano
rObO87 a gdzie ty byś dokładniej w KRK mieszkał?

Dom Studencki nr 5 Miasteczka Studenckiego AGH :P

 

Co do trasy, zależy jakie kto ma opony, ja mam semiclicki więc ostry teren nie wchodzi w gre :)

Napisano

No w sumie nawet nie głównie ale cała asfaltowa :) Mapę mam samochodową więc nie ma na niej offroad'u zaznaczonego. Paviarotti jak znasz jakąś ciekawą trasę terenową to zasugeruj. U mnie nie ma z tym problemu bo gumy mam w teren.

 

Ja w NH, czyli pół Krakowa. To będziesz mieć blisko na uczelnie.

BTW ja jestem na PK dwie ulice na północ od AGH (naprzeciwko Akademii Pedagogicznej).

Napisano

Już to sobie wyobrażam, jak cała nasza grupa pędzi szosą, pozycja jak na TdF, czyli klatka dotyka kierownicy :twisted: :twisted: :twisted:

 

KoBeNH27 rozumiem, że od czasu do czasu śmigniemy gdzieś? :twisted:

 

BTW:

1. Ktoś z Was ma jakąś solidną pompkę ? :)

2. Stosujecie pulsometry ?

Napisano

Już to sobie wyobrażam, jak cała nasza grupa pędzi szosą, pozycja jak na TdF, czyli klatka dotyka kierownicy :twisted: :twisted: :twisted:

 

BTW:

1. Ktoś z Was ma jakąś solidną pompkę ? :)

2. Stosujecie pulsometry ?

:twisted: A odległość między kołami ludzi to 1cm :twisted:

 

ad 1. Mam pompkę Kelly's KP-201.

ad 2. Nie dorobiłem się jeszcze.

 

KoBeNH27 rozumiem, że od czasu do czasu śmigniemy gdzieś? :twisted:

No i tu może być problem. Swojego GF nie wezmę bo nie mam gdzie trzymać w KRK. Z piwnicy już mi jednego ukradli (reklamówka, gorzej niż makro) więc tam odpada. Na jesień na balkonie nie zostawię bo mi go szkoda (roweru, nie balkonu :P). Mam zamiar zbudować ostre koło właśnie do KRK, tyle że nie będę go mieć w październiku.

Napisano

Ja mam jakaś tanią pompke SKSa, pulsometru sie nie dorobiłem jeszcze [nastepny rok]

 

A ta 'moja' traska wyglądała by tak:

traskamtbve2.th.jpg

 

 

Niestety tylko ok 27 km ;) można by pokominować i dołożyć jeszcze troche traski ;) tylko nie wiem zbytnio jak, bo fajnie by było sporo terenem śmignąć [bez obaw - nie ma hard tereniu, ot żwirek, kamyczki, szuter]

Napisano

No, niezła trasa. Mi pasuje, mogę jechać. Jeżeli chodzi o jakiś termin to w sobotę - 09.09 - nie dam rady, ale niedziela mi OK. Co do przyszłego tygodnia to niedziela - 17.09 - też mi odpowiada o sobocie na razie nic nie wiem. To teraz wasza kolej :) Kiedy wam pasuje, no i którą trasą, Paviarottiego, Bartez'a czy moją. Ja pojechałbym moją lub Paviarottiego. Trasa Bartez'a sama w sobie nie jest zbyt długa ale u mnie dochodzi jeszcze 40 km dojazdu. Czyli wyjdzie mi 120-130 km a to już jest dość dużo.

 

BTW Może uda mi się jeszcze kumpla wkręcić.

Napisano

Ja proponowałbym trasę KoBeNH27 albo moją :)

Bo... trasa Bartez'a jest po dość nieszczęsnej ostatnio drodze E7 w dużej mierze [ruch sporo :) ] no i dystans też spory wychodzi. Ja wybrałem wiecej przez teren :]

 

A termin to preferowałbym tą/następną sobotę ewentualnie następną niedziele. Bo w ten weekend czeka mnie troche nauki [niemca] no i w niedziele moze gdzies wyskoczę...

A jak wam pasuje?

Napisano

Może być w następną niedzielę. rObO87 pamiętaj że niektórym wakacje się już skończyły. Co do piątku to nie powiem na 100% czy dam radę.

 

BTW Paviarotti zauważyłem że mnie do listy na GG dodałeś :)

Napisano

Ok. trasa Paviarotiego mi pasuje. :D

Jeśli chodzi o spotkanie to najlepiej w przyszłym tygodniu w grę wchodzi tylko sobota i niedziela.

Jutro nie dam rady bo jedziemy z kumplem na Sielpia mBank Extreme.

 

Pozdro.

Napisano

Rozumiem iż chodzi o tą trasę, którą zaproponowałem?

Wydaje mi się, że na rynku będzie jak najbardziej ok :) trafi łatwo każdy i cud go nie znaleźć :]

 

A tempo? to zależy dla kogo jest wolno, dla kogo szybko :) IMO tak 20 km/h to niezbyt szybko. Na tej trasie spokojnie ciągnie się po 25 [a nawet wiecej ale to juz nie maraton...] z racji lekkiego terenu.

Napisano

Bartez23: blisko mieszkasz, więc można kiedyś pomyśleć.

 

Trasę kombinujecie bardziej w okolicach Jędrzejowa :) Dla mnie to kawałek i ni wiem, czy bym ze swoją kondycją dał radę...

 

Zresztą... ja już w tym sezonie za dużo nie pojeżdę (o ile w ogóle) :) Różne obowiązki + gips i inne obrażenia po wypadku, w październiku będę (oby) na chodzie... :mellow:

Napisano

Następnym razem można koło Pińczowa pojeździć :)

No to wiemy gdzie, wiemy którędy, wiemy kiedy, a teraz by się przydało ustalić o której. Proponowałbym zbiórkę o 15-16. Przejechanie trasy zajmie około 1:30 i zostaje jeszcze trochę czasu na ewentualne wykręcenie paru dodatkowych kilometrów :rolleyes:

 

Świstu życzę szybkiego powrotu do zdrowia bo pewnie tęsknisz już za muchami w zębach :D

Napisano

Mysle, ze godzina akurat - ok 16 to juz kawałek po obiedzie wiec akumulatory beda naladowane.

A co do daty to rozumiem ze nastepny weekend?

Ale powiem wam, ze jesli bedzie tak zimno jak dzisiaj to ja nigdzie sie chyba nie ruszam (chyba ze wyciagne jakies polary :/ )

Napisano

Tak sobota (16.09) lub niedziela (17.09). Pogoda ma być dobra. Tak w sobotę jak i w niedziele słonecznie, 20*C, wiatr 16km/h według prognoz The Weather Channel.

 

A właśnie doszliśmy do tego że jedziemy w weekend. Dla mnie obojętne czy sobota czy niedziela ale wybrać coś trzeba. Sugerujcie, ja się dostosuje.

Napisano

E tam :) wystarczy podac jakas ceche charakterystyczną i gites :]

Ja mam srebrnego Kellys'a Salamandra na SPD, czarne rękawiczki i pomaranczowe okularki :] powinno wystarczyc.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...