Skocz do zawartości

[Świdnica]


Noritsu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W tamtym roku jeździliśmy praktycznie co drugi, trzeci dzień, więc spokojnie można powiedzieć że w tym także nie raz się wybierzemy. A na zlot i tak bedziemy jechać większą paczką... Nawrotek, Gevera,Robert,IvanMTB,Wax,ja... także jeden ludek w tą czy w tamtą nam nie zawadzi ;]

Napisano

Ano że będziemy cisnąć większą grupą :whistling:

Mimo, że jeszcze nie zapłaciłem (ale wstyd :P) wszystkich chętnych zapraszam(y) do naszej Świdnickiej grupy która uderza per pedal do Orła ;D

Można by zorganizować jakieś wycieczki/wyjazdy przedzlotowe, zobaczymy jak z czasem i tak dalej... .

Myślę Nawrot, że nie musisz być na wszystkich biologiach, matematykach i polskich w szkole :P (tak, namawiam Cię do złego :verymad:) i pojedziem z kolegą Arroyo gdzieś :verymad:

Napisano

W naszych stronach to tylko pozytywnie :whistling:

W sumie nie ma co jeździć nie wiadomo gdzie, od tego będą "traski" zlotowe :verymad: Ale myślę że skoczyć się rozruszać przed zlotem to żaden problem.

 

Znasz te tereny czy będziesz 1 raz z rowerem w tych stronach ?

Że tak niedyskretnie zapytam, gdzie w Świdnicy będziesz stacjonował przed zlotem ?

Napisano

nawrotek mówi że hmm spoko, i jego moja klasa ma najniższą frekwencję w szkole xD Żadnych wycieczek niczego, póki chociaż 85% nie osiągną xD

 

 

Więc spoko, szkoła to najmniejszy problem xD

 

 

Wbijajcie do nawrotka i reszty do ś-cy wieczorkiem do 2 tyg z nawrotkiem pójdziecie - każdy musi poznać miłą barmankę xD

Napisano

Nie znam okolic, i w sumie miasta też nie bardzo. W zeszłym roku poruszałem się po okolicy autem z ciotką, oraz pieszo z kuzynkami. Świdnicę zwiedziłem w okresie kiedy odbywał się tam koncert leszczy (o ile dobrze pamiętam, połowa czerwca). Nie spodziewałem się, że są to tak bardzo rowerowe okolice, co chwila mijałem wszelakiej maści bikerów :whistling: Przebywać będę na osiedlu przy ulicy Szymanowskiego, tuż obok zalewu, link: http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&lo...mp;x=17&y=9

Napisano

Toż to wylot na Modliszów jest ! Nie ma co pękać, ustawiamy się, zabieramy Cię po drodze i walimy w lasy :verymad:

Koncert Leszczy był akurat nad Zalewem, niedaleko miejsca zamieszkania Twojej rodziny :whistling:

Są rowerowe :verymad: tereny mamy ciekawe, praktycznie w każdą stronę można gdzieś pojechać...

Napisano

Oj ten koncert to odbywał się na rynku, było to rozpoczęcie lata 21 czerwca :whistling: Co mi przypomina, żeby do nich zadzwonić i poinformować o moim przyjeździe :verymad:

Napisano

A to fakt, możliwe że był na rynku....tyle tych koncertów...:whistling:

Zadzwoń, zadzwoń, bo się okaże że będziesz jeszcze musiał spać u któregoś ze świdnickich bikerów ;D :verymad:

Napisano

Oj nie, tuż naprzeciwko kuzynek mieszka kolejny wujas, który z kolei ma całą chatę tylko dla siebie i masę miejsca dla gościa ze swoim rowerem :whistling: Nie ma szans abym trafił do świdnicy i nie miał zapewnionego noclegu!

Napisano

Przyznam szczerze, że w zeszłym roku świdnica zrobiła na mnie takie wrażenie, że byłem skłonny zastanawiać się nad przeprowadzką. Podobnie spodobał mi się wrocław <_< Większe miasta mają swoje wady i zalety, a sam dolnyśląsk to przede wszystkim inne krajobrazy oraz inna mentalność mieszkańców porównując do wielkopolski, chociaż poza rodziną miałem jedynie styczność z niewielkim gronem znajomych moich kuzynek :D

Napisano

Wszystko ma plusy i minusy, ja mam dom koło Krotoszyna, często tam jestem i np. uwielbiam mentalność tamtejszych ludzi. Na podwórku w gospodarstwie można w białych ciuchach na ziemi leżeć, tak czystko jest, albo np w sobotę zawsze ludzie zagrabią przed domem, z chodnika chwasty powyrywają, nawet ludzie pijący alkohol są pokojowo nastawieni i zawsze konwersację nawiążą <_<

 

Poznań tak samo - zarąbiste miasto, a laski jeszcze lepsze tam są :D

 

 

U nas na plus tylko ludzie i tereny, bo reszta to nędza - na niektórych wsiach fale radiowe zawracają, takie zadupia :D No i my nie mamy jako tako własnej kultury nawet...

Napisano

Lasek to wszędzie jest pełno, ale akurat mówiąc o poznaniu to trzeba brać pod uwagę że naprawdę spora część populacji w tym mieście to przyjezdni studenci <_<

Napisano
Przyznam szczerze, że w zeszłym roku świdnica zrobiła na mnie takie wrażenie, że byłem skłonny zastanawiać się nad przeprowadzką. Podobnie spodobał mi się wrocław <_< Większe miasta mają swoje wady i zalety, a sam dolnyśląsk to przede wszystkim inne krajobrazy oraz inna mentalność mieszkańców porównując do wielkopolski, chociaż poza rodziną miałem jedynie styczność z niewielkim gronem znajomych moich kuzynek :D

proponuję ci dobrze zaznajomić się z tutejszymi ludźmi żebyś potem tego nie żałował.

Napisano

Wiem, każde miejsce ma swoje bagno, podobnie jedź na jakieś blokowisko do poznania albo piły, długo nie trzeba aby napotkać jakieś dresy... taka choroba naszej rzeczywistości.

Napisano

Uważaj na kierowców z Wałbrzycha ;P DSW jest nie bez powodu szczególnie nielubiane we Wrocławiu ;-)

Napisano

Hhahaha, a co ma kierowca z Wałbrzycha do rejestracji DSW ?

I co jako mieszkaniec Świebodzic możesz wiedzieć o tym czy DSW jest lubiane we Wro czy nie ? Bo studiujesz tam ? Hah.

Załóż sobie poznańskie blachy i wjedź do Wro. zapewne będzie Ci się miło jeździło...

Napisano

A czy ktoś lubi lubi wrocławkich kierowców u nas/was w powiecie? Cwaniactwo i wymuszenia, ale im (niby) wolno bo w końcu sa z miasta.

Napisano

Nie wiem Sel co Ty wymyśliłeś ale ja takiego czegoś nie zauważyłem, a dużo jeżdżę po Dolnym Śląsku i ostatnio po samym Wrocławiu.

Zauważyłem za to że kierowcy o blachach z Dzierżoniowa i Legnicy mają duże problemy z poruszaniem się po wojewódzkich/powiatowych drogach...rzecz jasna nie wszyscy, ale miałem kilka razy nie ciekawe sytuacje z tymi kierowcami - potwierdzone przez drogówkę świdnicką jak i wrocławską...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...