Skocz do zawartości

[Świdnica]


Noritsu

Rekomendowane odpowiedzi

zielona trasa to w wiekszosci lesne drogi. do tego troche korzeni i troche kamieni. bardzo fajna trasa turystyczna.

wjazd na sowe albo krotki ale stromy albo dluzszy i bardzo upierdliwy ze wzgledu na podloze - fajowe kamienie i korzenie. ekipe na sztywniaczkach z pewnoscia poszarpie. ale jest fajnie :) wybor bedzie zalezny od kondycji checi i czasu bo to tego drugiego trzeba troche dojechac. na poczatku podjazdu jest fantastyczne miejsce o wyjatkowym uroku: "bukowa chata" na dnie doliny. ciezko sie zdecydowac co zobaczyc jesli ma sie malo czasu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... tylko teren :) kamyczki, błotko, korzonki,przełomy wodne- w koncu to MTB

Podjazd na Sowę bardziej stromy jest nieprzejezdny- woda się leje całą szerokością ścieżki, a do tego dwa drzewka przewrócone- tzn przejechac sie da ale trzeba targac rower na plecach przez niewielki kawałek pod górę, pozniej jest juz ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na odcinku andrzejowka granica zapewne bedzie konkretny syf. jesli utrzyma sie taka pogoda jak dzis to raczej wjazd na sowe bedzie bez sensu bo bedzie tam snieg. wtedy proponuje pojechanie znacznej albo calej zielonej trasy (lezy ona znacznie ponizej strefy sniegu nawet jesli jest dosyc zimno i na sowie lezy jeszcze snieg)

na sowe mozna bryknąc w weekend majowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego sowa na ten moment szczegolnie przy dzisiejszych opadach sniegodeszczu moze byc zadaniem trudno lub wcale niewykonalnym.

proponuje calosc lub znaczną częśc zielonej trasy gluszyckiej. mysle ze co do walorow rowerowo widokowo kondycyjnych oferuje znacznie wiecej niz sowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Tobo, uderzamy na Zieloną Głuszycką. Jak się pogoda poprawi, nie będzie padało, grunt przeschnie to się w maju pojedzie na Sowę.

 

kamyczki, błotko, korzonki,przełomy wodne-

 

Taa :P:D nie ma to jak siebie i rower uwalić :D Też tak lubie :D

 

Arek, pewnie ! Super sprawa :D W razie czego się przyda :) i może pomóc w ewentualnych zmianach trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbedny tenze gps bo to nie lasy co od brzega do brzega maja kilkadziesiąt km :) cala trasa jest oznaczona i bez problemu mozna ją przejechac bez znajomosci. dlugi stromy asfalt (kolce - sierpnice) zamienimy na skrot przez osowke. niewiele mniej km ale caly czas w terenie.

najpiekniejszy podjazd - gluszyca - borowa, najfajniejszy zjazd: od miejsca powyzej osowki do gluszycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy i koleżanki nigdy w swoim życiu nie zrobiłem wycieczki dłuższej niż 90km. Perspektywa zielonej trasy głuszyckiej przeraża mnie trochę. Wydaje mi się, że nie każdy wie co robi. Bezpośrednio jakby jechać do głuszycy jest 25km, przez wałbrzych pare więcej. Trasa zielona 55km. Dla ludzi ze świdnicy wyjdzie 110km głównie w terenie. Realny czas na pokonanie 110km hmm - średnia V pewnie nawet jakby była (a wątpie) 20km/h to mamy 5,5h SAMEJ jazdy, no nie wiem ja się cienki czuje na taki dystans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakladajac ze nie musimy byc jak robert o 15tej w swidnicy to mysle ze nie ma problemu

 

gdy pierwszy raz jechalem calosc to padlem 4 km przed koncem pętli. wtedy jechalem sam i w moim przypadku czesto oznacza to nierozsądnie wysokie tempo.

 

drugi raz jechalem z dwoma osobami i calą petle przejechalem wogole niezmeczony. postoje plus nizsze tempo. przeciez nikt nas nie bedzie gonil to po pierwsze a po drugie mozna zakonczyc kilka razy jazde zjezdzajac do gluszycy i wracajac na walbrzych (z kozic do swidnicy jest 17 plasko-zjazdowych kilometrow)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak! tereny, Wax, wymyśl jakąś łączkową (bo nie laskową :P) albo Nawrotek trasę (;

Tobo, tylko jak coś, na całe wakacje nie dezerteruj z naszej uroczej okolicy, ba sama Roberta nie dam rady przeciągnąć tu rowerowo ;) albo w weekend majowy (;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wierzę ze nie dasz rady go tu ściągnąć beze mnie ;) przeca on tu głównie nie z powodu dwóch kółek :D

myśle ze w czasie wakacji mozna zorganizowac cos jemu jesli mialby problem znależć sobie tu sposob na przenocowanie. jeśli oczywiście bedzie chciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pojawiły by się jakieś kłopoty ;) A dla Ciebie nie było by zorganizowanie czegoś kłopotem :P (może zagmatwanie to napisałem, ale chyba zrozumiale :P )

Geve, Ty i problem ze ściągnięciem mnie tutaj? Żarcik dobry :) Nie masz najmniejszego :)

 

A, co do niedzieli może być kłopot... bo w sumie o 15 mam pks powrotny z Wrocławia, ale zawsze jakąś chwilę na upartego znaleźć można :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lista uczestników:

1.Nawrotek (sobota, niedziela)

2.Inferek (sobota, niedziela)

3.Tobo (niedziela)

4.Adik (niedziela na 70%)

5.Arek_Wro (niedziela)

6.Artek (niedziela)

7.Gevera + Robert + Knut (sobota, w miarę możliwości niedziela)

8.Wax (sobota, niedziela)

9.Krawczykus + Paweł (niedziela)

10.Noritsu + Dziewczyna (niedziela)

11.Jarod (niedziela)

Pdobrzan - jasne, że nie ostatnia, przygoda dopiero się zaczyna :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh widze ze ty to lubisz zestawiac liczyc tabelkowac... :)

 

W koncu ma taki kierunek w szkole to co sie dziwisz :) to taka obsesja... sam tak mam nieraz

W sumie to dobrze ze jest ktos taki... bo tak stali bysmy pod Toyotą i zastanawiali sie kogo tu jeszcze brakuje (czekac czy jechac;/ ).

Also Ordnung muss sein :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W koncu ma taki kierunek w szkole to co sie dziwisz
Można to podciągnąć pod logistykę to fakt, ale myślę ze organizacja i "ogłoszenia" przy licznej grupie są ważne

 

ehh widze ze ty to lubisz zestawiac liczyc tabelkowac... smile.gif

Po prostu z doświadczenia wiem, że dzień przed wyjazdem znajdzie się ktoś kto nie będzie wiedział kto jedzie, o której jest spotkanie i gdzie jedziemy. Jeśli Wam to przeszkadza to nie będe, wystarczy napisać, żaden problem.

A założe się, ze godziny i tak będzie trzeba powtórzyć, bo nie wszyscy są na forum codziennie, co 15 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, o odblaskach, światełkach, kamizelkach.

 

Ja widzę, że tu tobo razem z inferkiem chcą mi zadania z niemieckiego pisać? ;) Bo ich habe keine Lust (; i oto koniec mojej wiedzy.

 

Wax, dobre masz widać doświadczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...