Skocz do zawartości

[wakacje na rowerze] Litwa, Łotwa, Estonia


Rekomendowane odpowiedzi

Podróż przez Litwę, Łotwę i Estonię nieustannie stanowi wyzwanie dla uczuć i wyobraźni. I nie do końca wiadomo dlaczego. Nie jest bowiem tak, że w krajach tych zaskoczy nas jakaś niesamowita odmienność krajobrazów. Że ujawnią się nieznane dotąd widoki rzecznych dolin, albo ośnieżonych, widocznych z daleka szczytów. Trzy niewielkie kraje leżące nad brzegiem Morza Bałtyckiego to kwintesencja zwyczajności. Tylko, że takiej, która stanowi swoisty archetyp pełen dziecięcych tęsknot i szczęśliwych chwil. I której niemal nie można już spotkać w Europie. To, co najbardziej fascynuje to właśnie to. A jeśli dodamy do tego bardzo pusty krajobraz i możliwość obcowania z widokami morza – wszystko staje się jasne. Podróż przez Litwę, Łotwę i Estonię to wydarzenie bajkowe, które wydaje się przez kilkanaście dni jazdy rowerem staje się faktem.

Wyjazd 01.07. w godzinach wieczornych
Powrót 15.07. w godzinach porannych
do przejechania 650-700 km 
około 800 m przewyższeń 
wyprawa łatwa

Wyprawę zaczniemy z litewskiego portu w Kłajpedzie, by dalej kontynuować drogę wzdłuż wybrzeża i odbijając, dotrzemy do Rygi, największego miasta, które odwiedzimy. Dalsza część prowadzi wzdłuż Zatoki Ryskiej do Rezerwatu przyrody Luitemaa.

Wyprawa nie jest bardzo wymagająca kondycyjnie. Skierowana do osób, które preferują kontakt z przyrodą od miejskiego zgiełku, uwielbiają zachody słońca nad morzem, które potrafią bez reszty zakochać się w uroku spokojnych miasteczek. 

Na całej trasie, jak w zeszłym roku, jest wsparcie samochodu, który wiezie nam bagaże.

Trasa ta jest poprowadzona asfaltem. Sporadycznie może się pojawić boczna, ubita droga.

Śpimy we wszystkie dni pod namiotami.

 

Plan wyprawy:

opcja nr I z dwoma restami - 638 km

2.07.
Kłajpeda - Rucava 63 km
nocleg http://pukarags.lv/

3.07.
Rucava - Saca 52 km
nocleg w miejscu piknikowym, w którym Tebra i Durbe łączą się i stają Saka.

4.07.
Saca - Vesarnicu k. Windawy 70 km
nocleg http://www.camping.ventspils.lv/

5.07.
Vesarnicu k. Windawy - Kolka 83 km
noclegi http://www.kolka.info/

6.07. rest

7.07.
Kolka - Mersrags 62 km
nocleg http://www.mersragabaka.lv/en/index.html

8.07.
Mersrags - Lapmezciems 55 km
nocleg http://latcamping.lv/contacts/

9.07.
Lapmezciems - jezioro Ķīšezers 53 km
nocleg nad jeziorem na dziko

10.07.
jezioro Ķīšezers - Tuja 65 km
nocleg http://www.jurasdzeni.lv/lv/foto/

11.07. rest

12.07.
Tuja - Majaka 53 km
nocleg w okolicy http://loodusegakoos.ee/ku…/puhkealad/parnumaa-puhkeala/1505

13.07.
Majaka - Parnawa 52 km
nocleg http://www.karjamaacamping.ee/

14.07.
Parnawa - Liu 30 km

albo
opcja nr II z trzema restami - 586 km

2.07.
Kłajpeda - Rucava 63 km
nocleg http://pukarags.lv/

3.07.
Rucava - Saca 52 km
nocleg w miejscu piknikowym, w którym Tebra i Durbe łączą się i stają Saka.

4.07.
Saca - Vesarnicu k. Windawy 70 km
nocleg http://www.camping.ventspils.lv/

5.07.
rest

6.07
Vesarnicu k. Windawy - Kolka 83 km
noclegi http://www.kolka.info/

7.07.
Kolka - Mersrags 62 km
nocleg http://www.mersragabaka.lv/en/index.html

8.07.
rest

9.07.
Mersrags - Lapmezciems 55 km
nocleg http://latcamping.lv/contacts/

10.07.
Lapmezciems - jezioro Ķīšezers 53 km
nocleg nad jeziorem na dziko

11.07.
jezioro Ķīšezers - Tuja 65 km
nocleg http://www.jurasdzeni.lv/lv/foto/

12.07.
rest

13.07.
Tuja - Majaka 53 km
nocleg w okolicy http://loodusegakoos.ee/ku…/puhkealad/parnumaa-puhkeala/1505

14.07.
Majaka - Võiste 30 km

 

Raczej będziemy się starali spać na dziko w okolicach campingów, natomiast jeśli nie uda się znaleźć odpowiedniego miejsca wtedy zostają campingi.

 

Jedziemy busem, który przez cały czas wycieczki będzie w okolicy. Koszt busa, opłat drogowych i przyczepy do przewozu rowerów to 580zł. Reszta opłat we własnym zakresie (jedzenie, noclegi, ubezpieczenie itp.)

 

Kontakt: Wojtek 509949883

 

post-196607-0-46779500-1462791100_thumb.jpg

Edytowane przez Agatagliwice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa z grubsza zgodna z moimi planami na ten rok. Też wymyśliłem sobie Rygę przy czym chciałbym przejechać jeszcze przez Obwód Kaliningradzki a ściślej mówiąc przez Mierzeję Kurońską. Pewnym problemem są wizy i konieczność posiadania paszportu, dodatkowo w Waszym przypadku jeszcze samochód asekuracyjny który pewnie jeszcze wyśrubowałby koszty mimo iż paliwo jest tam tanie.

 

W Rydze już byłem (ale nie trasą wzdłuż morza), fajne miasto, jest co zwiedzać. Z ciekawszych miejsc w okolicy wyróżniłbym Jegławę i Salaspils.

 

Ogółem trasa w moim typie, sposób podróżowania nie do końca taki bo jeżdżę z całym dobytkiem na rowerze, pisałbym się na powrót z Rygi do Polski busem gdyby była taka możliwość ale termin nie ten :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też jeździmy z całym dobytkiem. Bus jest niedaleko bo nasi kierowcy spędzają tam sobie wakacje i potem z nami wracają :)

Obwód omijamy właśnie ze względu na problemy z wizami.

Agata

Wyprawa z grubsza zgodna z moimi planami na ten rok. Też wymyśliłem sobie Rygę przy czym chciałbym przejechać jeszcze przez Obwód Kaliningradzki a ściślej mówiąc przez Mierzeję Kurońską. Pewnym problemem są wizy i konieczność posiadania paszportu, dodatkowo w Waszym przypadku jeszcze samochód asekuracyjny który pewnie jeszcze wyśrubowałby koszty mimo iż paliwo jest tam tanie.

 

W Rydze już byłem (ale nie trasą wzdłuż morza), fajne miasto, jest co zwiedzać. Z ciekawszych miejsc w okolicy wyróżniłbym Jegławę i Salaspils.

 

Ogółem trasa w moim typie, sposób podróżowania nie do końca taki bo jeżdżę z całym dobytkiem na rowerze, pisałbym się na powrót z Rygi do Polski busem gdyby była taka możliwość ale termin nie ten :-/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W treści napisałaś o busie który wiezie bagaże ale ok, przeprasza, zwracam honor ;) myślałem że to taka klasyczna asekuracja z busem z tobołami podążającym  krok w krok za wyprawą, nie to żebym miał coś przeciwko takiej formie wyprawy ale jakoś wolę jeździć z dobytkiem i tak asekuracja busa trochę by mnie chyba irytowała. W podróżowaniu bez asekuracji jest jakaś dodatkowa emocja, taka świadomość że w gruncie rzeczy jesteś zdany sam na siebie i na pomoc ludzi których spotkasz... i takie tam ;)

 

Myślę że Obwód Kaliningradzki, a zwłaszcza wspomniana Mierzeja Kurońska mogłaby być jednym z ciekawszych punktów wyprawy. Samo załatwienie wizy nie jest problematyczne jeśli załatwia się to przez biuro podróży. Oczywiście trzeba się tutaj liczyć z pewnym kosztem dodatkowym związanym z obsługą więc jeśli paszport jest to można powiedzieć że reszta to już z górki pod warunkiem że kasa jest. Sprawdzałem z ciekawości kilka dni temu i wychodzi na to że koszt wynosi coś koło 450 zł zatem nie mało.

 

Jeśli starczy Wam czasu to możecie z Kłajpedy pojechać na litewską część Kurońskiej Kosy... myślę ze warto.

 

Gdyby nie termin to w gruncie rzeczy reszta by pasowała, no może nieznacznie wydłużyłbym dzienne przebiegi tak żeby w praktyce wyszło te 80-100 km dziennie, W planie ująłbym wówczas jakieś 80 km w praktyce i tak zwykle wychodzi trochę więcej. Zresztą takie rzeczy wychodzą w praniu jest siła to się jedzie więcej nie ma siły to się jedzie mniej, nie chodzi o zamordyzm.

 

Dla mnie optymalny termin to koniec lipca - początek sierpnia więc jeśli coś zmieniłoby się w Waszym terminarzu i w moim by się nie zmieniło to pewnie bym się wybrał.

 

Co do samej trasy to odcinek z Rygi do Parnawy jest taki sobie, dość spory ruch łącznie z Tirami i nie przypominam sobie jakiejś ścieżki rowerowej w okolicy tylko jakoś na początku jak zaczynała się Estonia można było boczną drogą jechać. W Estonii jest dość ciekawa forma kempingowania tzn. kempingi bywają darmowe, trzeba płacić za wjazd samochodem oraz za korzystanie z sanitariatów i nie chodzi tutaj tylko o prysznic ale każde wyjście do przysłowiowego kibla, my spaliśmy bodaj na tym:

 

https://www.google.pl/maps/place/RMK+Krapi+telkimisala/@57.9384352,24.3894845,1156m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0000000000000000:0xa00a611ed1d46051!8m2!3d57.9388999!4d24.3908997

 

albo na tym

 

https://www.google.pl/maps/place/RMK+Lemme+telkimisala/@57.9642013,24.4084754,933m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0000000000000000:0x454f93114a33e334!8m2!3d57.9650004!4d24.4053984

 

 

Oprócz takich kempingów rozsiane po Estonii są takie domki leśne z tego co się orientuję są one darmowe ale te lepsze to chyba trzeba jakoś rezerwować ale te nazwijmy to standardowe powinny być ogólnodostępne. Gdzie one dokładnie są to trzeba by poszukać na stronie Estońskich Lasów Państwowych.

 

W okolicach Rygi zastanawiało mnie coś takiego jak Kieś https://www.google.pl/maps/place/Kie%C5%9B,+C%C4%93su+pils%C4%93ta,+%C5%81otwa/@57.3144723,25.1783809,12.33z/data=!4m5!3m4!1s0x46ebe1888e6dedf1:0x0400cfcd68f30930!8m2!3d57.308724!4d25.2671814

 

to jest położone na terenie jakiegoś parku narodowego, może warto byłoby zobaczyć...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenne wskazówki. Te domki darmowe brzmią zachęcająco:) No i ten Kies - rzeczywiście chyba odbijemy :)

To nasza pierwsza wyprawa w tą stronę. Ostatnie 4 lata jeździliśmy wzdłuż Dunaju.

Terminu zmienić już nie mogę, bo mam 14 osób, które wpłaciły zaliczki i wzięły urlopy.

 

Agata

 

W treści napisałaś o busie który wiezie bagaże ale ok, przeprasza, zwracam honor ;) myślałem że to taka klasyczna asekuracja z busem z tobołami podążającym  krok w krok za wyprawą, nie to żebym miał coś przeciwko takiej formie wyprawy ale jakoś wolę jeździć z dobytkiem i tak asekuracja busa trochę by mnie chyba irytowała. W podróżowaniu bez asekuracji jest jakaś dodatkowa emocja, taka świadomość że w gruncie rzeczy jesteś zdany sam na siebie i na pomoc ludzi których spotkasz... i takie tam ;)

 

Myślę że Obwód Kaliningradzki, a zwłaszcza wspomniana Mierzeja Kurońska mogłaby być jednym z ciekawszych punktów wyprawy. Samo załatwienie wizy nie jest problematyczne jeśli załatwia się to przez biuro podróży. Oczywiście trzeba się tutaj liczyć z pewnym kosztem dodatkowym związanym z obsługą więc jeśli paszport jest to można powiedzieć że reszta to już z górki pod warunkiem że kasa jest. Sprawdzałem z ciekawości kilka dni temu i wychodzi na to że koszt wynosi coś koło 450 zł zatem nie mało.

 

Jeśli starczy Wam czasu to możecie z Kłajpedy pojechać na litewską część Kurońskiej Kosy... myślę ze warto.

 

Gdyby nie termin to w gruncie rzeczy reszta by pasowała, no może nieznacznie wydłużyłbym dzienne przebiegi tak żeby w praktyce wyszło te 80-100 km dziennie, W planie ująłbym wówczas jakieś 80 km w praktyce i tak zwykle wychodzi trochę więcej. Zresztą takie rzeczy wychodzą w praniu jest siła to się jedzie więcej nie ma siły to się jedzie mniej, nie chodzi o zamordyzm.

 

Dla mnie optymalny termin to koniec lipca - początek sierpnia więc jeśli coś zmieniłoby się w Waszym terminarzu i w moim by się nie zmieniło to pewnie bym się wybrał.

 

Co do samej trasy to odcinek z Rygi do Parnawy jest taki sobie, dość spory ruch łącznie z Tirami i nie przypominam sobie jakiejś ścieżki rowerowej w okolicy tylko jakoś na początku jak zaczynała się Estonia można było boczną drogą jechać. W Estonii jest dość ciekawa forma kempingowania tzn. kempingi bywają darmowe, trzeba płacić za wjazd samochodem oraz za korzystanie z sanitariatów i nie chodzi tutaj tylko o prysznic ale każde wyjście do przysłowiowego kibla, my spaliśmy bodaj na tym:

 

https://www.google.pl/maps/place/RMK+Krapi+telkimisala/@57.9384352,24.3894845,1156m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0000000000000000:0xa00a611ed1d46051!8m2!3d57.9388999!4d24.3908997

 

albo na tym

 

https://www.google.pl/maps/place/RMK+Lemme+telkimisala/@57.9642013,24.4084754,933m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x0000000000000000:0x454f93114a33e334!8m2!3d57.9650004!4d24.4053984

 

 

Oprócz takich kempingów rozsiane po Estonii są takie domki leśne z tego co się orientuję są one darmowe ale te lepsze to chyba trzeba jakoś rezerwować ale te nazwijmy to standardowe powinny być ogólnodostępne. Gdzie one dokładnie są to trzeba by poszukać na stronie Estońskich Lasów Państwowych.

 

W okolicach Rygi zastanawiało mnie coś takiego jak Kieś https://www.google.pl/maps/place/Kie%C5%9B,+C%C4%93su+pils%C4%93ta,+%C5%81otwa/@57.3144723,25.1783809,12.33z/data=!4m5!3m4!1s0x46ebe1888e6dedf1:0x0400cfcd68f30930!8m2!3d57.308724!4d25.2671814

 

to jest położone na terenie jakiegoś parku narodowego, może warto byłoby zobaczyć...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem trasę z Trójmiasta do Tallina przez Obwód Kaliningradzki i wyspy Saaremaa, Hiiumaa, Muhu ale odcinek z Kłajpedy do Rygi z racji ograniczonego czasu zrobiliśmy "na ukos". Myślę że warto w przyszłości zorganizować wyprawę na Saaremmę...

 

Tutaj masz mapkę m.in. z kempingami i leśnymi chatkami: http://files.voog.com/0000/0030/9870/files/Parnumaa_trykk.pdf

 

Tak jak wspomniałem w okolicach Rygi ciekawa jest Jegława -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Je%C5%82gawa i Salaspils -> https://www.google.pl/search?q=salaspils+memorial&rlz=1C1CHEU_plPL362&espv=2&biw=1366&bih=667&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwj607Ds7tzMAhWhK5oKHcwiDywQ_AUIBygC

 

W centrum Rygi jest pole namiotowe które może być dobrą bazą wypadową pod wycieczki po okolicy https://www.google.pl/maps/@56.9564214,24.0774899,3a,60y,93.15h,94.12t/data=!3m6!1e1!3m4!1sejagPoPWLz9MueImjoJfNQ!2e0!7i13312!8i6656

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa z grubsza zgodna z moimi planami na ten rok. Też wymyśliłem sobie Rygę przy czym chciałbym przejechać jeszcze przez Obwód Kaliningradzki a ściślej mówiąc przez Mierzeję Kurońską. Pewnym problemem są wizy i konieczność posiadania paszportu, dodatkowo w Waszym przypadku jeszcze samochód asekuracyjny który pewnie jeszcze wyśrubowałby koszty mimo iż paliwo jest tam tanie.

 

W Rydze już byłem (ale nie trasą wzdłuż morza), fajne miasto, jest co zwiedzać. Z ciekawszych miejsc w okolicy wyróżniłbym Jegławę i Salaspils.

 

Ogółem trasa w moim typie, sposób podróżowania nie do końca taki bo jeżdżę z całym dobytkiem na rowerze, pisałbym się na powrót z Rygi do Polski busem gdyby była taka możliwość ale termin nie ten :-/

A w jakim terminie planujesz ten wyjazd przez obwód Kaliningradzki i dalej?

Może się zgadamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...