[opony] kenda 50-fifty

[ghost985]

Opona Kenda 50-fifty przewijała się w kilku tematach, ale konkretów brak.

 

Mam wersję zwijaną 26x2.1 60 TPI. Z jedną sztuką miałem problem z ułożeniem, idealnie nie weszła (nie ma bicia pionowego, natomiast brzegi lekkie odchylenia). Opona nie jest zbyt szeroka, balon ok. 51mm, natomiast wizualnie wydaje się wyższa niż Rubeny Scylle drut (880g), które miałem wcześniej. Na plus ma małe opory toczenia i niską jak na tą cenę (50zł) wagę ok. 540g wg producenta (wydaje i się, że mniej bo, na wadze całego roweru w porównaniu do Scylli mi zbiło ok. 1kg!). Oponę kupiłem z przeznaczeniem na asfalt, ubite drogi gruntowe, krawężniki i chodniki itp. ogólnie "na twarde". Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów używa takiego zestawu? chce się podzielić opiniami na ich temat zapraszam.

[kporys]

U ojca w Giancie Revel 0 29er 2013 oryginalnie były takie zamontowane OEMowe, ale jeszcze wtedy nie miały nazwy 50-Fifty

Jeśli chodzi o opory toczenia, to faktycznie są niskie i balon jest dość duży przez co fajnie amortyzują. Trochę z koncepcji przypominają Race Kingi, lecz mają grubsze ścianki boczne, więc wydają się naprawdę spoko, a przy tym są tanie i dość lekkie w zwijanej wersji.