misiojedzie Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 Witam Szybkie pytanie: co założyć na tył na trasę składającą się głównie z podjazdów i zjazdów w błocie? Na co dzień w płaskich terenach miejsca zamieszkania używam racing ralpha 2.10 ale dziś przejechałem na próbę trasę sobotniego maratonu w zupełnie innym terenie i na tej oponie kręcę w miejscu. Być może nabiłem za wysokie ciśnienie ale mam jeszcze w domu drutowe 29" Rapid Rob 2.25 i Tough Tom 2.25, pomóżcie wybrać najlepsze rozwiązanie pzdr!
modrzew Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 IMHO z tych co posiadasz to te ostatnie. Najmniej rejsingowo-wycacane tak na oko, choć zaznaczam że nie miałem z nimi do czynienia, ale raczej trudno żebyś leciał na szybko do sklepu po opony na jeden maraton bo akurat ja czy ktoś inny takie poleci. A ciśnienie swoją drogą możesz dać niskie jeśli obecnie dmuchasz na kamień - sam sprawdzisz czy jest lepiej czy gorzej
zekker Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Przecież Rapid Rob to w zasadzie budżetowa wersja Racing Ralpha, więc jeżeli chcesz coś zmienić to załóż Tough Toma (budżetowa wersja Nobby Nica) (w zasadzie to starsze wersje bieżnika tych opon). Czy to będzie najlepsze nie wiem. Pytanie ile tego błota na trasie i czy większa masa opony nie zaszkodzi bardziej.
misiojedzie Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 Sporo, praktycznie cały las wolski wczoraj to była breja, przedni rocket ron zero uślizgów ale racing ralph na tyle to na tych podjazdach tragedia. W sumie ludzie jeżdżą na 2x nobby nic i sobie chwalą, tough tom to niezły traktor, dojdzie 300g wagi ale przyczepność na pewno będzie lepsza. Sam już nie wiem.
vpablov Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 jak błoto to wysoki ,rzadki, bieżnik co ułatwia oczyszczanie. Więc ten Tom zapewni najlepszą trakcję.
paul997 Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 A może Toma na przód, a Rocketa na tył. Napędowa będzie lżejsza, a przód będzie bardziej przyczepny.
modrzew Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 dojdzie 300g wagi ale przyczepność na pewno będzie lepsza. Sam już nie wiem.Rozumiem, że będziesz walczył o pudło urywając każdą sekundę?
misiojedzie Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 Raczej wolałbym zostawić rocketa na przodzie, porównując z tough tomem na którym przejeździłem zimę i wiosnę rocket jest dużo lepszy na przód Rozumiem, że będziesz walczył o pudło urywając każdą sekundę? Jasne, co najwyżej o miejsce w 1 połowie
modrzew Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Na przód daje się zwykle agresywniejszą oponę. Czy ta "lepszość" to mniejsze opory toczenia? Na przodzie i tak nie jest to tak odczuwalne, chyba że ten Tom to jakaś wyjątkowo uboga wersja z mega twardej gumy i pomimo sensownego bieżnika nie daje sensownej przyczepności... Jasne, co najwyżej o miejsce w 1 połowie No to solidna kupa z rana da Ci większy zysk wagowy niż te 300g na oponach
misiojedzie Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 No to zakładam toma na tył, ta opona to wersja active, oem zakładany fabrycznie w cube'ach. Guma nie jest jakoś strasznie twarda.
misiojedzie Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 Może nie ale szczerze to nie chce mi się przekładać obydwóch opon na 1.5 h jazdy i potem znów zmieniać na standardowy zestaw
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.