GoOx Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Cześć, Z jakiegoś powodu klocki zmniejszyły swoją efektywność i zaczęły piszczeć i lekarstwem na to okazało się wypalenie ich. Po wypaleniu wszystko zaczęło chodzić, jak wcześniej, ale przed tym klocki zdążyły utworzyć brązowy osad na tarczy, który po interwencji i przejechaniu kliku kilometrów zaczął powoli znikać. Rozumiem, że klocki zaczęły zbierać "to coś", trzeba będzie podjąć jakieś dodatkowe akcje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lewocz Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Być może zatłuściłeś tarczę, a wraz z nią i klocki. Jeśli nie jest to jakaś duża dawka smaru czy oleju to niekiedy wystarczy zrobić kilka szybkich zjazdów z dobrym hamowaniem. Gdy to nie pomoże trzeba porządnie wyczyscić tarczę jakimś odtłuszczaczem. Jeśli masz klocki metaliczne możesz je przepalić i powinno się udać je uratować. Z organicznymi ( żywicznymi) jest gorzej bo smar wsiąka i nie pozbędziesz się go tak łatwo. Jeśli skuteczność hamowania jest wystarczająca to możne je dojecha..jak nie to raczej wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GoOx Napisano 4 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Tarczę już próbowałem czyścić kilkoma środkami, niestety niezbyt to chciało zejść, było tego też bardzo niewiele(wyglądało jak takie lekkie zaciemnienie w górnej części obręczy). Po reanimacji klocków, która zadziałała, osad zaczął schodzić. Czyli jak to kompletnie zejdzie to lepiej nie ruszać ich jeśli skuteczność pozostanie taka sama, czy lepiej przepalić ponownie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lewocz Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Jeśli dobrze hamuje to nie ma co robić. Jeździć trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Osad to naturalne zjawisko i jak hamulec działa dobrze to to olej i tyle. Jak Ci to przeszkadza to można się bawić ściernym. W hamulcu musi występować tarcie więc o tłuszczu nie ma tu mowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Osad to naturalne zjawisko i jak hamulec działa dobrze to to olej i tyle. Nie jest to naturalne zjawisko, naturalnym zjawiskiem w hamulcu jest to ze hamuje pozostawiając tarcze srebrna. Brązowy osad to spalony od temperatury osad olejowo-kurzowy. Klocki były brudne i wybrudziły tarcze ... po wypaleniu wszystko wróciło do normy i osad znika, jak znikające objawy choroby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Ja wsystkie tarcze mam czarne i wszystko działa. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 5 Maja 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 To że Ty masz nie znaczy że to jest normalne I że działa na 100% swoich możliwości. Tarcze potrafią sie przebarwić na fioletowo, jak sie je solidnie przegrzeje, jak każdy jeden metal, zabarwi się w ten sposób. Jednak jak się nie spala tarcz co 2 dzień, i ten kolor się zetrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.