pmarszal84 Napisano 1 Maja 2016 Napisano 1 Maja 2016 Witam; coś mi cyklicznie piszczy w rowerze. Doszedłem do tego, że jest to koło tylne. piszczy cyklicznie, tylko gdy jadę na rowerze, na sucho nic nie słychać. Wyeliminowałem hamulce, boję się że to piasta. Rower nowy, ma przejechane 700km, piasta na łożyskach maszynowych "NS Rotary". Czy psująca się piasta może piszczeć? Czy raczej byłby to bardziej metaliczny dźwięk? Koło kręci się bardzo lekko, żadnych luzów oczywiście też nie ma. Dodatkowo jak trzymam rower w powietrzu, i rękę mam na ramie to wyczuwam delikatne mrowienie podczas kręcenia się koła i nie przez cały obrót, ale przez może pół. Jest to naprawdę delikatne mrowienie, ledwo wyczuwalne, ale jednak. pzdr
pmarszal84 Napisano 1 Maja 2016 Autor Napisano 1 Maja 2016 przeczyść uszczelki i zapadki w bębenku? rozkręcę go normalnymi kluczami, czy trzeba jakiś specjalny? Zresztą jak coś to chyba wyślę na gwarancję koło. Rower za krocie, koła też, więc chyba nie jest to normalne, że zaledwie po 700 km coś siada. pzdr
kkoko123 Napisano 1 Maja 2016 Napisano 1 Maja 2016 poczytaj, ja w swojej po prostu ręką zdejmuje bębenek, i mam dostęp do systemu zapadkowego i uszczelki
Ychu Napisano 1 Maja 2016 Napisano 1 Maja 2016 Ręką to Ty bębenka nie zdejmiesz. Imbus 10 mm do zdjęcia z piasty. Ręką to sobie możesz najwyżej uszczelkę zdjąć.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.