pjotrekz Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 Mam problem z regulacja kola na tylnej osi. Opona haczyla mi o rame w rowerze, wiec zdjalem kolo i wymontowalem os. Wygladala jak w zalaczniku. [uszkodzony konus z lewej strony]. http://images76.fotosik.pl/554/0a121cf191da2c15gen.jpg Kupilem nowa os, ale mam problem z wymontowaniem wolnobiegu. Nie byla od nowosci wykrecana to bedzie ponad 10lat. Zamontowalem os tak jak umialem. Kolo nie haczy, nie ma luzow, ale tak jak na zalaczonym filmiku nienaturalnie sie obraca od strony napedu i podczas krecenia nie obraca sie w pioni a lata troche na boki. Co dalej? Moge tak jezdzic. Na warsztat bede mogl dac to kolo dopiero w czwartek.
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 Hamulec masz v-br to do roboty. Sprawdź czy koło nie faluje między klockami. Jeśli widocznie faluje to albo do centrowania albo za słabo skręciłeś konusy. Co do latającej opony to słabo ją ułożyłeś na obręczy. Tam masz na boku taki pasek po obwodzie. On powinien leżeć w każdym miejscu jednakowo.
pjotrekz Napisano 30 Kwietnia 2016 Autor Napisano 30 Kwietnia 2016 Konus z jednej strony skrecilem tylko, bo drugi od strony kasety nie mialem dojscia bo nie da sie zdjac tej kasety. A jesli mowisz o ulozeniu na obreczy to masz na mysli os? ustawic tak piaste zeby byla na tym miejscu srodkowy bez mozliwosci wkrecania( tym bez wzorku )
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 Konus z jednej strony skrecilem tylko, bo drugi od strony kasety nie mialem dojscia bo nie da sie zdjac tej kasety. Trzeba było sobie zmierzyć ile masz z jednej strony , ile z drugiej i tak ustawić jedną a druga sama by się ustawiła przy kontrowaniu piasty. Koło niech ktoś przytrzyma a Ty rurę na klucz i jedziesz z tą kasetą. Tylko w dobrą stronę odkręcaj A jesli mowisz o ulozeniu na obreczy to masz na mysli os? Nie. Tutaj masz zaznaczone. Masz tam pasek. W różnych oponach może różnie wyglądać ale mniejsza. On powinien w każdym miejscu być w równej wysokości nad obręczą a nie tak , że w jednym miejscu jest schowany a w drugim wystaje 2 mm. ustawic tak piaste zeby byla na tym miejscu srodkowy bez mozliwosci wkrecania( tym bez wzorku ) Tego nie rozumiem.
pjotrekz Napisano 30 Kwietnia 2016 Autor Napisano 30 Kwietnia 2016 Jesli kolo lata przez to ze opona jest nierowno zalozona to ok jest do poprawienia. A co zrobic z ta 'kolyszaca kaseta' ? widoczna na filmiku.. to mnie martwi czy to tylko wina tego ze bylo robione bez zdjetej kasety? Nie dalo rady zdjac tego na klucz do wolnobiegu, tak jest to zamontowane..ale po swietach facet ze sklepu mi to ogarnie, bo w sklepie tez nie dal rady rozkrecic jak do niego z tym poszedlem
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 A co zrobic z ta 'kolyszaca kaseta' ? widoczna na filmiku.. to mnie martwi czy to tylko wina tego ze bylo robione bez zdjetej kasety? Nie , z tego co mi wiadomo to może oznaczać że coś dzieje się z bębenkiem. Można by go było rozebrać i zrobić serwis ale ja bym z tym nic nie robił. Możesz o tym poczytać i zdecydować.Na dole to jest. http://endurorider.pl/2011/05/mbike-avenger-3-my-2010/ http://www.blogmtb.pl/2012/06/falujace-zebatki-kasety-rohloff-i.html
pjotrekz Napisano 30 Kwietnia 2016 Autor Napisano 30 Kwietnia 2016 a co mam tak jezdzic? Nie uszkodzi to konusa od strony napedu? Teraz jak zmienialem to wlasnie konus byl zniszczony na tylnej osi i juz haczyla o rame opona tak schodzila przy napedzie. Dlatego boje sie ze tutaj sie tak samo stanie. Mam jeszcze nie zalozone na tej osi podkladki z tego wzgledu ze nie szlo dac od strony napedu bo kaseta nie zdjeta i nie dalo sie glebie wkrecic konusa, ale to chyba bez znaczenia.
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 Jeśli nie ma luzu na piaście to nie powinno. Sprawdź odległości klocków od obręczy. Jeśli są równe to koło powinno być prawidłowo ustawione na osi. Co do tych podkładek to nie wiem bo u mnie to wszystko jest razem i skręcając na samym końcu kręci się wszystko. Wizualnie też możesz sprawdzić czy koło jest równo. Jeśli odległości przy tylnych trójkątach są równe z obu stron to piasta powinna być dobrze na osi. Co do uszkodzenia piasty to musisz dobrze skontrować piastę bo inaczej ją zniszczysz. Muszą się lekko kręcić i bez luzu. Nie jest to łatwe , ja skręcałem palcami i mi to wyszło dopiero za 5 razem.
pjotrekz Napisano 30 Kwietnia 2016 Autor Napisano 30 Kwietnia 2016 No tak, hamulce na razie mam rozpiete bo wyciagalem kolo. Jak zakladalem os to ustawilem tak zeby sie krecila, ale czasem jak krecila Nia to czyms haczyla, nie wiem.. kulki do miski dobrze wlozylem i nasmarowalem. Moze to lozysko wymienic. 10 lat towszystko ma.
Ychu Napisano 30 Kwietnia 2016 Napisano 30 Kwietnia 2016 Jeśli bieżnie są w dobrym stanie a kulki okrągłe i "ładne" to nie trzeba. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Hetman Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Jaka kaseta...? Jaki bębenek...? Tam jest tani wolnobieg - a one mają z definicji luz i się kołyszą. Musisz z tym żyć. Albo dokupić garść kulek i dopieszczać samodzielnie po chińczykach o zużyciu, dokładając ich i ujmując podkładek regulacyjnych. Wtedy zminimalizujesz ale to sztuka dla sztuki. To że oś "haczy" to właśnie wina wkładania samych kulek a nie wianków - brak równobieżności i oś ma precejsę w zależności jak się ułożą po obu stronach. Na to nakłada się oczywiście nieznany stan miski z jednej strony.
Garlock Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 To że oś "haczy" to właśnie wina wkładania samych kulek a nie wianków Teoretycznie mógłby być to powód, ale wkładając same kulki wkłada się ich więcej, więc jest mała szansa, że się ułożą po jednej stronie. Zresztą wianki ostatni raz widziałem w PRL-owskich Rometach. Shimano czy Sram z założenie wkładają same kulki. I nie bez powodu. Koszyczek to był najsłabszy punkt łożyska, rozpadał się i jego kawałki mieliły wszystko w środku. Zawsze wywalam koszyczki i wkładam same kulki i nigdy oś mi nie pływała (a trochę tych piast przez moje ręce przeszło)
Kiciok Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Wolnobieg będzie tak pływał. Ten typ tak ma i już. Jeśli nie ma luzów to nie ma znaczenia czy dałeś same kulki, czy w koszyczkach. I tak to będzie śmigać.
pjotrekz Napisano 4 Maja 2016 Autor Napisano 4 Maja 2016 Mozliwe ze to juz tak bedzie, ale wiem jedno jak wkladalem kulki do tego lozysko to zostalo troche miejsca bo nie zmiescila mi sie jedna, bo nie byla w tej samej linii tylko tak jakby wystawala poza obszar pozostalych. Druga sprawa to ze montowalem os bez wyjecia wolnobiegu bo sie go nie dalo ruszyc (nigdy nie byl wykrecany).
Ychu Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Luz musi zostać zawsze jakiś. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Garlock Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Mozliwe ze to juz tak bedzie, ale wiem jedno jak wkladalem kulki do tego lozysko to zostalo troche miejsca bo nie zmiescila mi sie jedna, bo nie byla w tej samej linii tylko tak jakby wystawala poza obszar pozostalych Włożyłeś o jedną kulkę za dużo.
Kiciok Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 @up jeśli zostało mu trochę miejsca, bo się jedna nie zmieściła, to dobrze wsadził.
Garlock Napisano 4 Maja 2016 Napisano 4 Maja 2016 Jeśli wyjął tę, co się nie mieściła , to oczywiście dobrze włożył
pjotrekz Napisano 5 Maja 2016 Autor Napisano 5 Maja 2016 Jak wlozylem ale wystawala poza obszar pozostalych to zalozylem wszystko i tak samo dzialalo. Pozniej wyjalem ja bo myslalem ze to jest przyczyna. Ale mowie ze sie nie miescila, jest takich samych rozmiarow jak pozostale, ale do konca nie szlo jej docisnac.
Hetman Napisano 5 Maja 2016 Napisano 5 Maja 2016 No i właśnie to jest przyczyna nierównobieżności. Jak ktoś nigdy nie czuł i nie spotkał, to cóż... Pogratulować szczęścia ...
pjotrekz Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 Czyli co, zdjecie wolnobiegu i zamontowanie osi od nowa powinno rozwiazac ten problem. Takie bylo przypuszczenie po prostu, na razie nie mam mozliwosci tego zdjecia.
Kiciok Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Ale po co chcesz to robić? Z tego co widzę, koło jest krzywe na obręczy/oponie oraz pływa Ci wolnobieg, co jest normalne... po co chcesz znów to rozbierać?
radomir82 Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Pływanie wolnobiegu to zazwyczaj wina krzywej piasty/ lub krzywo naciętego gwintu, norma w tanich stalowych piastach.
Kiciok Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Kiedyś z ciekawości rozebrałem taki bardzo pływający wolnobieg. Odkręciłem zabezpieczenie, zdjąłem go rozsypując kulki i zapadki. Założyłem koło na widełki z samym "bębenkiem" który w ogóle nie falował. Moim zdaniem wynika to z pracy samych zębatek na tym bębenku, niż krzywego gwintu, czy osi piasty.
pjotrekz Napisano 6 Maja 2016 Autor Napisano 6 Maja 2016 to co w koncu trzeba zrobic zeby nie plywalo na osi? da sie to jakos naprawic albo zamienic na lepsza piaste?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.