mp3playerfan Napisano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Cześć Mam Shimano M785 z okładzinami metalicznym z radiatorami i tarcze Alhonga 180mm. Hamuje to kiepsko i nie jest to kwestia zapowietrzenia ponieważ przed skróceniem przewodów hamowały tak samo. Mam porównanie do Shimano M465 - mechanicznego i tarcz Alhonga 160mm z klockami organicznymi oraz metalicznym Cooma. Ani tarcze ani klocki nie są zabrudzone olejem. Jest możliwe że te klocki nie lubią tych tarcz albo że są ciągle dotarte? (Przejechałem max 200km) Czy jest nadzieja że tarcze Shimano SM-RT66 będą ok? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Kup XT'ki, ja przestałem już kombinować z tarczami i jeżdżę tylko na XT'kach, nie krzywią się, nie dzwonią i bardzo dobrze znoszą wysoką temperaturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Ja mam 86 z IceTech'em, niby odporniejsze na przegranie, ale podobno 76 też dają radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlos88 Napisano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Mam RT86, wprawdzie 160 mm ale razem z M785 i metalicznym okładzinami z radiatorami i hamuje to co najmniej dobrze. Nie sądzę, żeby na 180 mm było gorzej, więc szczerze polecam RT86 Ice Tech, tak jak ktoś wyżej napisał, nie ma sensu kombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SovaLTD Napisano 30 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2016 Mam RT86, wprawdzie 160 mm ale razem z M785 i metalicznym okładzinami z radiatorami i hamuje to co najmniej dobrze. Nie sądzę, żeby na 180 mm było gorzej, więc szczerze polecam RT86 Ice Tech, tak jak ktoś wyżej napisał, nie ma sensu kombinować. Potwierzam, kup XT RT86 i zapomnij o innych tarczach. Przesiadłem sie na nie z tarcz SLX i jest naprawdę spora różnica, innych już nie chcę. Wysłane z telefonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 1 Maja 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 (edytowane) Ja polecę za to RT76. Hamują tak samo, a Icetechy, cóż. Gdzieś testowali i przy dłuższym obciążeniu aluminiowy wkład się rozpuścił . O: http://www.bike-magazin.de/komponenten/bremsen/scheibenbremsen-ausfaelle-beim-test/a3738.html http://www.rotorburn.com/forums/showthread.php?300233-Ice-tech-rotor-melting-deformation Edytowane 1 Maja 2016 przez sznib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 W Polsce taki efekt raczej niemożliwy do osiągnięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BulletTime Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Uzywam 2 tarcz smrt 86 .polecam je sa mega sztywne i daly rade zatrzymac ~129 kg przy predkosci 72 km do zera ,na zjezdzie w gorach i nie stopily sie.te niemiaszkowe bajki o topieniu rdzenia miedzy bajki wlozyc mozna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 IceTech odradzam. Mam w rowerze startowym ze względu na wagę, ale nie bardzo to działa. Hamuje bardzo dobrze, ale po mocnym naciśnięciu i trzymaniu dosłownie kilka sekund tarcze dość mocno się nagrzewają i falują, w efekcie ocierają o klocki. Po wystygnięciu znów jest dobrze i tak wciąż... Więcej nie kupię. Poprzednie tarcze XT albo XTR "pełne" były najlepsze na świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SovaLTD Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 IceTech odradzam. Mam w rowerze startowym ze względu na wagę, ale nie bardzo to działa. Hamuje bardzo dobrze, ale po mocnym naciśnięciu i trzymaniu dosłownie kilka sekund tarcze dość mocno się nagrzewają i falują, w efekcie ocierają o klocki. Po wystygnięciu znów jest dobrze i tak wciąż... Więcej nie kupię. Poprzednie tarcze XT albo XTR "pełne" były najlepsze na świecie. Hmm, mam te tarcze i nie zauważyłem niczego podobnego, a zdarza mi się hamować z bardzo dużych prędkości praktycznie do zera. Jakie masz zaciski i klocki, z radiatorami czy bez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlos88 Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Hmm, mam te tarcze i nie zauważyłem niczego podobnego, a zdarza mi się hamować z bardzo dużych prędkości praktycznie do zera. Jakie masz zaciski i klocki, z radiatorami czy bez +1, również nie mam takich objawów na IT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
timex550 Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Również nigdy nie miałem problemów z przednią XT 180mm IceTech. Prawie trzy lata działały z hamulcami Avid BB7 na metalicznych klockach i nigdy nic podobnego się nie działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 2 Maja 2016 Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Te całe ajstechy i radiatory na klockach to więcej placebo niż jakiegoś działania. Wystarczy sobie wyobrazić ile ciepła się wytwarza przy intensywnym hamowaniu i potem popatrzeć na te miniaturowe radiatorki i warstewkę alu w tarczy. Zwłaszcza to drugie trąci sciemą na kilometr i ma raczej znaczenie tylko przy odchudzaniu roweru. A dopiero w najwyzszym modelu tarcze mają do tego jakieś radiatory, bo sama warstwa alu pomiędzy stalą to nie wiem co ma sensownego robić. IMHO typowy produkt wizerunkowy do reklamy typu „badania laboratoryjne wykazały aż 5% poprawy!”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 2 Maja 2016 Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 (edytowane) Mam metaliczne klocki Shimano bez radiatorów. Nie pisałem o nie wiadomo jak długim hamowaniu, dosłownie kilka sekund MOCNEGO wciskania i już dzwonią, na szczęście zaraz przestają. Edytowane 2 Maja 2016 przez Kolmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 U mnie też Icetechowa 180-ka potrafi kilka sekund po krótkim ale mocnym hamowaniu podzwonić. Z tym że zawsze łączyłem to raczej z jakimś lekkim luzem między tłoczkiem a klockiem który na chwile zmienia pozycję i zaraz wraca na swoje miejsce, nigdy bym nie pomyślał że w kilka sekund mogę odkształcić termicznie tarczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 (edytowane) Tylna, również IceTech, akurat złośliwie nie dzwoni, ponieważ: - nie zaciskam mocno klamki, nie ma sensu drzeć opony, - średnica tarczy jest nieco mniejsza, bo 160mm, - im większa stromizna, tym więcej % siły hamowania musi pochodzić z przedniego hamulca, inaczej drzemy tylną oponę bez sensu. Dlatego przód dzwoni, a tył nie. Edytowane 5 Maja 2016 przez Kolmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 - im większa stromizna, tym więcej % siły hamowania musi pochodzić z przedniego hamulca, im większa stromizna tym mniej hamujemy, w przypadku naprawdę dużego nachylenia, użycie przedniego hamulca wiążę się z lotem nad kierownicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Jak to się można uśmiać czytając forum z rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BulletTime Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 IMHO RT 86 I RT99 to najlepsze tarcze jakie miałem możliwość testować. wyżej wymienionych dzwonien ani falowania nie doświadczam . po to zmieniłem swoje tarcze na rt 86 żeby nie dzwoniło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 (edytowane) Żadna dobrze wykonana i niezbyt wylajtowana tarcza nie powinna powodować "dzwonienia". A tarcze XT są po prostu dobrze zaprojektowane i wykonane, nie musi to być koniecznie model "ajstech". Za to SLX rt66 np. bardzo łatwo pogiąłem podczas bliskiego spotkania z konarem. Edytowane 5 Maja 2016 przez modrzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maczet190399 Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Miałem RT68M i wymieniłem na SM-RT86 Ice Tech. Nie widzę ządnych róznic. Co prawda nie jeżdze wyścigowo tylko rekracyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 (edytowane) im większa stromizna tym mniej hamujemy, w przypadku naprawdę dużego nachylenia, użycie przedniego hamulca wiążę się z lotem nad kierownicą. Co Ty nie powiesz... W takim razie zrób eksperyment: zdejmij przedni hamulec i spróbuj zjechać z naprawdę stromej (30% lub lepiej) górki w terenie. Najlepiej, żeby pod koniec była ciasna agrafka, żeby jak się już rozpędzisz, trzeba było skręcić o 90 stopni, wcześniej wytracając prędkość prawie do zera. Podejrzewam, że już z dużo mniej stromej górki będziesz miał problemy. Przerabiałem temat praktycznie, kilka lat temu na którymś z maratonów GG, kiedy złamałem lewą klamkę, a do mety było kilka kilometrów głównie w dół, ślisko i kamienie. Nabiegałem się wtedy jak nigdy wcześniej i później, paznokcie niebieskie (karbonowe buty Northwave Aerlite) i spadek z pierwszego miejsca w kategorii na drugie. Pomimo kilkuminutowej przewagi nad następnym rywalem zrobił mnie o kilka minut, bo tam gdzie on jechał, ja musiałem zbiegać. W danych warunkach przyczepności gruntu istnieje nastromienie, powyżej którego NIE DA SIĘ zahamować roweru mając do dyspozycji tylko tylny hamulec. W MTB przedni hamulec to PODSTAWA. Jak lecisz przez kierownicę, to balansuj ciałem i posadź tyłek na tylnym kole. Edytowane 5 Maja 2016 przez Kolmark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 każdy ma swoją technikę jazdy , jeden jedzie z zaciśniętymi hamulcami, co powoduje przeniesienie środka ciężkości do przodu, nerwowość brak możliwości sterowania rowerem. Dodajmy do tego mały kamień i z zaciśniętym hamulcem mamy lot nad kierą , też przerabiałem. Nie raz łapię się na tym, że za dużo hamuję co w trudnym terenie wręcz uniemożliwia efektywną jazdę, wprowadzając nerwowość w prowadzeniu roweru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Co Ty nie powiesz... W takim razie zrób eksperyment: zdejmij przedni hamulec i spróbuj zjechać z naprawdę stromej (30% lub lepiej) górki w terenie. W danych warunkach przyczepności gruntu istnieje nastromienie, powyżej którego NIE DA SIĘ zahamować roweru mając do dyspozycji tylko tylny hamulec. W MTB przedni hamulec to PODSTAWA. Jak lecisz przez kierownicę, to balansuj ciałem i posadź tyłek na tylnym kole. Czepiasz się gościa, który z grubsza napisał o co biega w hamowaniu w górach. Pomijam drobny fakt, że wszędzie używa się obu. Tyle, że na bardzo stromych zjazdach jest jedna podstawowa zasada; mało naciskania na klamki a jak już to wspomagamy się głównie tyłem. Innymi słowy to jest ten moment kiedy następuje zamiana i tył z pomocniczego robi się nie jako podstawowym. A jak nie potrafisz hamować nie orając gleby oponą to trzeba się nauczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.