Skocz do zawartości

[Marvel Expert Tsair Abs+] Stopniowo pogarszająca się praca


no1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Amortyzator działa świetnie przez pierwsze 20km - jak marzenie. Wybiera to, co ma wybierać, zgodnie z przeznaczeniem. Nic nie cieknie, żadnego filmu olejowego na goleniach górnych. Po odgięciu uszczelek kurzowych widać czyściutki smar. Powietrze z komory nie ucieka.

 

A co dzieje się potem? Po 20 kilometrach amortyzator robi się coraz bardziej tępy, wybiera tylko większe przeszkody. Po 60 kilometrach działa jak Suntour XCT, czyli wcale. Na drugi dzień (nawet bez przetarcia goleni górnych kroplą oleju czy innych brunoxow) amortyzator jest idealny - niestety przez 20 kilometrów.

 

Piszę bo zabrakło mi pomysłów. Wykonałem szereg działań naprawczych, ale nie przyniosły skutku.

 

Co zostało zrobione:

-Wszelkie pozostałości starych smarowideł zostały usunięte benzyna ekstrakcyjną

-W goleniach dolnych wlałem po 16ml oleju motorex semi-bath

-Tym samym olejem nasączone są gąbki smarujące

-w komorze powietrznej również powyższy olej, 6ml

-Uszczelki kurzowe przetarte smartem ŁT43 (tego zdaje się, że w instrukcji serwisowej nie ma)

-Na sprężynie (pod komorą powietrzną), smar ŁT43

-W tłumiku olej motorex 5W

-500 kilometrów wcześniej zostały wymienione uszczelki kurzowe wraz z gąbeczkami pod nimi

 

Wydaje mi się, że to raczej nie jest wina uszczelek kurzowych. Czy winny tej zbrodni może być tłoczek komory powietrznej? Pamiętam, ze jakiś czas temu zajrzałem do środka i było sucho, po dolaniu oleju było lepiej. Jeśli olej uciekałby z komory i tłoczek tracił smarowanie... ale z drugiej strony , wtedy również chyba uciekałoby powietrze a to nie ma miejsca. Wieczorem sprawdzę stan komory. Jeśli macie jakieś pomysły to chętnie przeczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A w tłumiku wszystko w porządku ?, stan tłumika, czy się nie rozkręcił itd ...

Trzeba to sprawdzić. Zajrzę do niego za jakiś czas. A co do regulacji tłumienia, to nie mam zastrzeżeń. Pokrętło ABS+ działa i zmienia te ugięcie oraz blokuje skok, na dole regulacja powrotu też ok.

 

Dzisiaj zrobiłem test na 69 kilometrach.

Przed ostatnią jazdą nie przecierałem goleni górnych. Nie zaskoczyło mnie to, że działał dobrze przez pierwsze 20. No ale potem wiadomo - kowadło, przeszkadza i nie działa. Otworzyłem komorę powietrzną w warunkach polowych. Po zajrzeniu do środka z 6ml oleju było może, ja wiem.. 2ml. Dolałem do 6ml. Mimo że komora puszcza olej na dół, to nie ma to wpływu na te mulenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym metodą eliminacji odrzucać kolejne podzespoły nie wpływające na zle działanie amortyzatora. Komorę powietrzną już odrzuciłem. Po ewentualnym rozebraniu tłumika i nie znalezieniu niczego podejrzanego chciałbym zrobić test jazdy bez tłumienia.

Opcje są dwie - jazda bez oleju lub jazda z wyjętym tłumikiem. Taki test, skutecznie uniewinnił lub potwierdził winę tłumika. Mam pewne doświadczenie w jeździe z "suchym" tłumikiem w raidonie. Z uszkodzonym tłumikiem przejechałem około 5 tyś. km, również po górach, ale uszkodzony tłumik stawiał jednak jakiś opór. Pytanie jest takie - czy w tym przypadku mogę bezpiecznie wykonać taki test?

 

Dużo kombinuje, rozmyślam i gdybam. Post pisałem dwa razy przez błąd na telefonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie powinno być problemu jeśli będziesz jechał bez oleju.

W czasie jazdy wewnątrz goleni przesuwa się tylko tłumik odbicia, jeśli zostanie jakaś minimalna ilość oleju powinna wystarczyć do jego smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mam podobny przypadek z Minute... na początku jest OK, a im dłużej jadę, tym gorzej. Amorek rozebrany na części pierwsze, oleje, smary,cudawianki.... nic.

Mam trzy podejrzenia:

- amorek jest minimalnie krzywy ( górne golenie nie są proste, tylko są "lekko do siebie)

- zacierają się ślizgi

- trzpień tłoka powietrznego ma bardzo duży luz ( po rozebraniu i spuszczeniu powietrza trzpeiń lata na boki ) i w czasie jazdy nie pracuje w osi amorka

 

Tłumik wykluczyłem, mam możliwość włożenia tłumika z innego manitou- zarówno wersję ABS jak i ABS+. Zresztą w tłumiku nie ma co blokować

Poddałem się....amorek leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak w R7 (lekko schodzące się golenie dolne), tylko problem wygląda inaczej, po serwisie amor pracował ładnie przez około 50 km, później tępy, jednak po postoju nie poprawiało mu się, po prostu po wytarciu smarów zaczynał się zacierać i cały czas był tępy ...

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Niedobrze jest. Dopiero teraz zauważyłem. Obtarta goleń. Obstawiam że amortyzator jest krzywy, bo o zaniedbaniach serwisowych nie ma mowy, w tamtym roku 3 razy go rozkręcałem i smarowałem. W tym roku na teraz to już 3 raz. Dodatkowo niedawno temu poradziłem sobie z przesuwającą się ośką w hakach, to też jakaś poszlaka..

OtmPhpX.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie coś uświadomiłem. Kiedyś odbierałem koło z serwisu (było zaplatane).Po założeniu do amorka, obręcz była przesunięta około 3 mm w stronę lewej goleni. Pomyślałem że w serwisie źle zrobili (hehe), no ale nie chciało mi się wracać, więc koło sam sobie przeciągnąłem i tak jeździłem bez przeszkód. Dzisiaj wkładam koło do nowiuśkiego sztywniaka, a tam - koło przesunięte o 3mm do prawej strony. Wychodzi na to, że koło w serwisie zostało zaplecione prawidłowo, tylko w marvelu źle się układało. A więc faktycznie można powiedzieć, że amor jest krzywy. W każdym razie, ja również się poddaje, zakładam sztywny i ciesze się z jazdy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hmm, skoro wykluczacie po kolei różne możliwości to może jeszcze pieniący się olej w tłumiku? Coś zmieniałeś?

Czy motorex by się pienił. Nie grzebałem w nim odkąd założyłem sztywny widelec.

 

A jak sobie poradziłeś z osią przesuwającą się w hakach? Piłowaleś lub szlifowałeś coś po wewnętrznej stronie haków?

 

http://www.forumrowerowe.org/topic/197821-kolo-26-po-zahamowaniu-nie-jest-w-osi-widelca/page-3?do=findComment&comment=1830634

Edytowane przez no1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Przejrzałem Twój wątek o kdrzywieniu koła w hakach. Prawdopodobnie powodem wytarcia goleni i być może mulenia (chociaż nie musi być to powiązane) jest szlif haków po wewnętrznej stronie. Wystarczyło w sumie z jednej i drugiej strony zebrać trochę materiału by dolne lagi zaciśnięte zaciskiem osi straciły swą równoległość a co za tym idzie powstanie dodatkowych, stałych i nie małych sił działających pomiędzy goleniami i lagami. No chyba, że wszystko skrupulatnie pomierzyłes i wstawiłeś pomiędzy konusy a kontrę odpowiednie podkładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że tamten wątek nie jest mój.

Ja nie szlifowałem niczego poza jedną stroną zewnętrzną od strony hamulca, a to i tak bardzo malutko. Poza tym problem występował już dłuższy czas, nawet przed naprawą osi w hakach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...