Skocz do zawartości

[prawo] Tunel pod martwą wisłą - zakaz wjazdu dla rowerów


Rekomendowane odpowiedzi

Podobno jednym z argumentów za zakazem dla cyklistów jest większe stężenie spalin... Najwyraźniej zarządca tunelu doszedł do wniosku, że pierdziawkowcom i motocyklistom szkodzą mniej, bo oni pokonają tunel zdecydowanie szybciej, na jednym wdechu wykonanym przed wlotem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu się dziwić. Wjechać rowerem w takie miejsce to proszenie się o kłopoty. Motorynka czy skuter ma zdecydowanie lepsze przyśpieszenie, mają lusterka więc jakby się coś miało wydarzyć to zdecydowanie szybciej unikną zdarzenia. Poza tym argument ze spalinami jest bardzo zasadny. Rowerzysta w czasie jazdy ma przyśpieszony i głębszy oddech podczas gdy człowiek na skuterze czy piździku jedzie sobie spokojnie i normalnie oddycha. Jak dla mnie to trzeba mieć ograniczoną wyobraźnie żeby się pchać rowerem w takie miejsca ale co kto lubi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toteż mogli dać ostrzeżenie że przejazd rowerem jest niewskazany dla osób o słabszej kondycji, dzieci - a nie od razu zakaz.

Na szosówce przyśpieszenie jest o niebo lepsze niż w komarze/motorynce, wprawny rowerzysta przejedzie tunel bez problemu w 3 minuty, a lusterka w rowerze mogłyby być wymaganym przez prawo elementem, obok dzwonka, hamulca i oświetlenia po zmroku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem generalnie ruchu rowerzystów ani pieszych do tuneli bez dodatkowych zabezpieczeń się nie wpuszcza ze względu na to, że duże pojazdy wytarzają podciśnienie, które może wciągnąć pod pojazd. To była wypowiedź kogoś w TV właśnie w kontekście tunelu pod Martwą Wisłą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o spaliny bo tego typu obiekty są doskonale wentylowane. Chodzi o to o czym wspomniał @mklos1. Tak czy inaczej powinien być znak zakazujący poruszania się rowerzystów i pieszych. Niestety niektórzy potrzebują wyrażnich instrukcji bo sami nie są wstanie wydedukować, że coś jest nie tak jak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak czy inaczej powinien być znak zakazujący poruszania się rowerzystów i pieszych. Niestety niektórzy potrzebują wyrażnich instrukcji bo sami nie są wstanie wydedukować, że coś jest nie tak jak.

 

A to tam nie ma znaku?

 

A wszyscy się kłócą, że karta rowerowa jest nie potrzebna :D

Nie ma żadnego znaku - jadę! Nawet gdyby znak był, to przecież ja nie wiem co on oznacza, bo ja się przecież na przepisach nie znam, bo nie mam żadnych uprawnień i mogą mnie cmoknąć w pompkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo ja się przecież na przepisach nie znam

Nie prawda, nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich przestrzwgania.

I to jest zasada wedle której (między innymi) jestem przeciwny Karcie rowerowej, w Polsce są osoby które święcie uważają, że odgórne zakazy, pozwlenia uprawnienia itp wszystko załatwią - czysta utopia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krism4a1 

 

popieram. nic tak nie upośledza obywateli nak ciągniecie za rączkę.. nie chcesz zakładać pasów bezpieczeństwa? ok nie zakladaj ale jak bedzie wypadek i dostaniesz uszczerbek na zdrowiu to za leczenie musisz zapłacic , albo jak idziesz na czerwonym po pasach? ok tylko jak będziesz potrącony to nic ci nie przysługuje..

 wtedy ludzie uczą się używać mózgu.

 

a co do tunelu- bardzo dobrze że jest zakaz ,tunele są niebezpieczne ,zwłaszcza kiedy TIR tworzy turbulencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale może facet miał świadomość zakazu wjazdu rowerem, ale przypalił głupa, bo miał kaprys przejechać się tam w normalnym ruchu... Jeśli jest zameldowany poza 3M to liczył, że w razie draki wykpi się formułką "ja nietutejszy, nie zauważyłem znaku zakazu" itp. No i się wykpił zaledwie upomnieniem od patrolu policji, bo pierwszego dnia funkcjonowania tunelu nie chcieli być zbyt stanowczy i przywalić mandatu rowerzyście :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to tam nie ma znaku?

 

Prawdopodobnie nie. Jest parę nagrań z wjazdu i niczego takiego nie widziałem. Zresztą jak kiedyś jechałem przez Laliki koło Zwardonia to też nie było. Może przez układ drogowy bo kto by się spodziewał rowerzysty na ekspresówce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Dżwigowej jest tunel a mimo to zrobili tam pas dla rowerów i jak do tej pory jeszcze nikogo nie wciągnęło pod TIRa.

zdjecie,pelne,530597,20141116,akcja-trze

 

Dlatego pier)(**&^%^%$#$#@ głupot, że o rzekomym niebezpieczeństwie jest wyssane z palca przez zakompleksionych miłośników złomów.

 

Jednocześnie alternatywna droga dla rowerzystów jest ponad 10 razy dłuższa więc albo 3 minuty strachu albo 30 minut ... strachu? Wybór jest oczywisty.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawda, nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich przestrzwgania.

 

I tak i nie. Pomimo, że ma prawo jady A,B to jak ostatnio "drapła" mnie drogówka gdy jechałem samochodem, zapytałem ich kiedy mogą dać pouczenie, wiesz co odpowiedzieli? Wtedy jeśli jestem nieświadomy co zrobiłem, czyli np. nie zauważyłem jakiegoś znaku, albo zaistniała sytuacja wymusiła na mnie złamanie przepisów. Oczywiście pomimo tego, że znaku nie widziałem i tak dostałem mandat.

 

Jeśli ktoś porusza się rowerem po drodze publicznej i może to robić LEGALNIE, BEZ ŻADNYCH UPRAWNIEŃ policja powinna co najwyżej pouczać, a nie karać mandatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem generalnie ruchu rowerzystów ani pieszych do tuneli bez dodatkowych zabezpieczeń się nie wpuszcza ze względu na to, że duże pojazdy wytarzają podciśnienie, które może wciągnąć pod pojazd. To była wypowiedź kogoś w TV właśnie w kontekście tunelu pod Martwą Wisłą.

 

Motorowerem można. 

Niektóre są bardzo lekkie, ok 30 kg, ich nie wciągnie, a rowerzystę tak?

 

 

Jednocześnie alternatywna droga dla rowerzystów jest ponad 10 razy dłuższa więc albo 3 minuty strachu albo 30 minut ... strachu? Wybór jest oczywisty.

Jedynym realnym zagrożeniem jest tam policjant z bloczkiem mandatowym czyhający na rowerzystę po wyjeździe z tunelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy ból dupska bo jak zwykle ktoś może a biedny rowerzysta nie. W zdecydowanej większości tuneli drogowych w Europie nie wolno się poruszać i pieszemu i rowerzyście. Podpieranie się jakimś pseudo betonowym potworkiem imitującym tunel jest co najmniej zabawne. Pomijam drobny fakt, że jezdnia w tego typu obiektach nie ma pobocza więc każdy samochód jadący szybciej musiał by wyprzedzać. Czym to grozi to można się domyśleć. Włączyć myślenie zamiast pociskać bzdetami bo aż przykro się robi. 

 

Motorower potrafi jednak utrzymać stałą prędkość zbliżoną do tej obowiązującej w tego typu obiektach ergo może jechać środkiem pasa. Mamy teraz w jaki sposób dokonywać selekcji?? Postawić znak dzieciom i starcom wstęp wzbroniony ale młody już może bo ma parę w nogach. Litości bo rozumowanie na poziomie przedszkola. 

 

Co do podciśnienia to proszę sobie stanąć w takim tunelu wtedy gdy jadą spore zestawy czy autobus a dopiero potem się wypowiadać. 

 

Zaraz powstaną o wiele dłuższe tunele na zakopiance czy w Sudetach i już widzę jojczenie czemu nie mogę tamtędy się przejechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@robertrobert1, Mniej na względzie, że w tunelu o którym mowa 50 km/h to tylko ograniczenie "pilotażowe". Docelowo ma być 80 km/h (chyba). Zatem podajesz słaby kontrprzykład, tym bardziej, że realna prędkość ruchu w tunelu rzadko kiedy zbliża się do 50 km/h (chociażby na załączonym przez Ciebie zdjęciu widać codzienny korek), więc to nie jest w żaden sposób porównywalna sytuacja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co odpowiedzieli? Wtedy jeśli jestem nieświadomy co zrobiłem, czyli np. nie zauważyłem jakiegoś znaku, albo zaistniała sytuacja wymusiła na mnie złamanie przepisów

To tylko i wyłącznie Ich interpretacja. W rzeczywistości upomnienie jest taką samą karą jak mandat, prawnie nie ma to znaczenia.

 

Jeśli ktoś porusza się rowerem po drodze publicznej i może to robić LEGALNIE, BEZ ŻADNYCH UPRAWNIEŃ policja powinna co najwyżej pouczać, a nie karać mandatami.

Nie zgadzam się, kłóci się to wprost z zasadą  "nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania". Zamysłem wprowadzenia "prawa jazdy" (za naszych dziadków, czy jakoś tak) było nałożenie ograniczeń na kierowców, ograniczeń, a nie specjalnych uprawnień. To znaczy, że w pewien sposób ograniczono właścicieli pojazdów mechanicznych jako coraz bardziej niebezpiecznych dla innych obywateli. Nie odwrotnie tj. nie uprzywilejowano kogoś, o czym znakomita większość kierowców współcześnie zdaje się nie wiedzieć, nie dostrzegać itp. 

 

Co do tunelu, to nie pamiętam, ale czy to nie jest tak że w ustawie o ruchu drogowym jest zapis o nie możności ruchu rowerem w tunelu, podobnie jak na autostradzie? Jeśli tak to przed tunelem nie trzeba by stawiać znaku zakazu wjazdu rowerem. Osobiście wydaje mi się że tak właśnie jest, ogólnie jest zakaz wjazdu do tunelu rowerem. Ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rowerzyści, piesi i... kot w tunelu

 

Od niedzieli w tunelu zanotowano też 20 prób złamania przepisów. Aż 16 osób próbowało wejść do tunelu i pokonać go pieszo. 4 kolejne wjechały tam rowerem.

 

- Należy przyznać, że wszyscy karnie zawrócili, przepraszając i tłumacząc się niewiedzą w kwestii przepisów ruchu w tego typu przeprawie. Natychmiast uruchomione zostały komunikaty głosowe, a wiadomość o rowerzystach łamiących zakaz wjazdu do tunelu została przekazana policji - dodaje Kotłowski.

 

Do tunelu próbował wtargnąć także kot. Zwierzę zostało jednak przepłoszone. Nikomu nic się nie stało."

 

Ciekawe, czy kot był czarny :-)

 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do tunelu, to nie pamiętam, ale czy to nie jest tak że w ustawie o ruchu drogowym jest zapis o nie możności ruchu rowerem w tunelu, podobnie jak na autostradzie? Jeśli tak to przed tunelem nie trzeba by stawiać znaku zakazu wjazdu rowerem. Osobiście wydaje mi się że tak właśnie jest, ogólnie jest zakaz wjazdu do tunelu rowerem. Ale mogę się mylić.
Ogólnie nawet jak nie ma takiego zapisu to sory ale trzeba nie mieć piątej klepki (delikatnie mówiąc) żeby na rowerze wjeżdżać w tak długie tunele które poniekąd nawet dla samochodów wcale nie są bezpiecznymi miejscami. Trzeba myśleć i tyle a jak ktoś się pcha w takie miejsca to niech się liczy z tym że może się to skończyć tragicznie - mi nawet takich osobników nie jest szkoda tylko że takie bezmyślne jednostki społeczne później najgłośniej krzyczą że gdzie był znak i kto im teraz za leczenie zapłaci. Nic nie zastąpi myślenia i zdrowego rozsądku - żaden znak i żaden przepis.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co słyszałem generalnie ruchu rowerzystów ani pieszych do tuneli bez dodatkowych zabezpieczeń się nie wpuszcza ze względu na to, że duże pojazdy wytarzają podciśnienie, które może wciągnąć pod pojazd. To była wypowiedź kogoś w TV właśnie w kontekście tunelu pod Martwą Wisłą.

I to jest pierwszy sensowny argument jaki do tej pory słyszałem. Do tej pory było tylko, że jest niebezpiecznie, bo samochody szybko jeżdżą (jakby na normalnych drogach nie jeździły).

Pytanie tylko przy jakiej prędkości jest to problemem?

 

Tunel ma sporo automatyki i powinien wykrywać wjazd rowerem w tunel. Są tablice zmiennej treści, pasy mają zdaje się 3,5m szerokości:

-zwężamy pasy do 2,75 i mamy wygospodarowane 1,5m na pobocze/pas rowerowy

-automatyka wykrywa rowerzystę i zmienia ograniczenie prędkości np. do 50km/h

-automatyka nakazuje ciężarówkom jazdę lewym pasem, żeby zminimalizować problem podciśnienia

-przy bardzo dużym natężeniu ruchu mogą być włączane zakazy wjazdu dla rowerów

 

To wszystko da się zrobić brakuje tylko woli. Problemem są kierowcy, którzy nie potrafią uszanować przepisów (jakby pół minuty robiło im różnicę - tyle jest między jazdą 50km/h a 70-80km/h) i cisną bo droga szeroka i prosta.

 

Prędkość rowerzysty przy wydzielonym poboczu nie jest problemem. Bez na większości drogi też nie, bo z górki bez problemu idzie się rozpędzić do 40km/h i podtrzymać to na początku podjazdu, pod górkę gorzej ale sprawny rowerzysta powinien utrzymać 20km/h. Przy ograniczeniu do 50km/h nie powinno być problemu tak jak na większości dróg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zekker wydawało mi się, że wszystko w temacie wyjaśniłem ale jak widać nie. Bądz tak uprzejmy i wybierz się do Norweskich tuneli. Kraj gdzie na drodze nikt się nie spieszy, ludzie aż do przesady przestrzegają przepisów a o rowerzystów się dbało kiedy u nas ten termin nie był jeszcze znany. Wszystko można zrobić bo tam są nawet skrzyżowania w formie rond ale jednak jest ktoś mądrzejszy i doszedł do wniosku, że nie warto wpuszczać tam rowerzystów. Nie do wszystkich bo są wyjątki od reguły. 

 

Podstawowa zasada poruszania się w takich obiektach polega na płynności jazdy a Ty sugerujesz zaburzenie tej zasady. Cały transport w tym ciężki ma się nagle dostosować bo do tunelu wjechał "Jaśnie Pan rowerzysta". Ja mam lepszy pomysł by po prostu wszyscy się zatrzymali do czasu jak rowerzysta sobie z niego wyjedzie. 

Pomijam drobny fakt, że część tuneli ma z góry zadaną przepustowość czyli w ciągu godziny bezpiecznie może przejechać x pojazdów. 

Zasada druga to utrzymanie zadanej odległości od poprzedzającego pojazdu. Tu również chcesz ją naruszyć bo to wymusi hamowanie a będą tacy co to zrobią ( w tym nagle) zamiast zrobić to silnikiem. Tak poza tym to zejdzmy na ziemię bo temat dotyczy dość krótkich obiektów gdzie zwyczajnie jest/będzie za mało czasu na prawidłową reakcję automatyka-kierowcy. 

 

Jeśli już to można by pomyśleć nad rozwiązaniami dla rowerzystów w równoległych tunelach ewakuacyjnych tylko trzeba by pomyśleć jak to zrobić technicznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...