[rama rowerowa] bol kolan i zamaly rozmiar ramy

[mrovka]

Smigam na rowerze Cube w rozmiarze 17' z kolami 29er - sam mam 169cm wzrostu.wiec zdaje sobie sprawe ze rama jest minimalnie na mnie za mala,ale lubie jej zwinnosc

 

Wszystko byloby ok,ale po dwoch latach pedalowania na takim rowerze,od dwoch miesiecy,zaczely mnie bolec kolana.

Nie jak chodze nie jak jezdze,ale wtedy gdy np siedze na ziemi z wyprostowanymi nogami I np chce wstac lub prostuje sie z pozycji kucajacej do pozycji stojacej,Co prawda wtedy mnie nie bola,jak przy wyprostowanych nogach,ale czuje w nich dyskomfort

Pisze tutaj,bo zastanawiam sie,czy to przez rame,czy moze szukac innych przyczyn?? Silowo nie smigam,plaski teren,blat z przodu 32,z tylu kaseta 11-36

 

Dziekuje za wszelkie odpowiedzi

 

[kasperek]

A ile masz lat? Co robisz na codzień? Być może twoja praca lub sposób życia powodują taki stan. Dla przykładu... przez jakiś czas pracowałem jako kelner od 6 do 15 (czasem dłużej) na nogach bieganie między stolikami, stanie na baczność... Pod koniec zmiany czułem że żyje. No wiesz jak boli to znaczy, że jeszcze żyjesz Wszystko ustało, gdy podjąłem inna pracę. Osiem godzin za biurkiem z kawą wyleczyło moje bóle. To niekoniecznie jest zła geometria ramy, bo na twoje ciało ma wpływ wszystko co robisz z dietą na czele.

[Piter233]

Pierwsze co to idziesz do rodzinnego po skierowanie na rtg kolan. Potem zapisujesz się prywatnie do ortopedy i idziesz ze zrobionym już rtg. Fajnie byłoby gdyby rodzinny dał też skierowanie na badanie krwi pod kątem zapalenia. Ja miałem zbyt mały rower, plus do tego małą przestrzeń między kościami co spowodowało że mam kolano kinomana. 

[seraph]

A ramę masz dobraną wg prawideł - 19' na pewno byłaby dla Ciebie zbyt wielka. Poza tym odległość siodła od suportu ustala się sztycą i jest przecież niezależna od wielkości ramy.